Moje na swój wiek i tak były spore 49cm, 2,2kg i 2,7kg, a topiły sie w 56
stópki miały tak maleńkie że wszystkie skarpetki z nich spadały, a po porodzie zawinęli je w 4warztwy kocyków żeby nie marzły, bo miały
Zobacz załącznik 1122706
Ja próbowałam od 4 miesiąca, ale po tygodniu musiałam zrobić przerwę bo mi zachorowały i nie chciałam ich męczyć i po tym coś im się po zmieniało, nie chciały jeść! Przy pierwszym dotknięciu łyżeczka ust był atak histerii! Nie dało się ich uspokoić, próbowałam co jakiś czas i dopiero jak miały 5,5miesiaca to się przełamały i jemy, ale to jest męczarnia
na początku każda łyżeczka jest wypluwają po 20razy, i trwało to 40min jedna, teraz po miesiącu zamykamy się z oboma w godzinie (zjedzenie zupki albo kaszki + dojedzenie mlekiem z butelki)
normalnie miałam w ramionach zakwasy, jedna ręką wnioskowałam to co wypływało z buzi , druga łapałam rączki którymi wymachiwały i wsadzały do buzi