Ciąża bliźniacza

[MamaZblizną]

Jak super, że tyle was się odezwało, od razu mi raźniej! Dołączę do was, chociaż bardzo się boję. My też spodziewamy się bliźniąt.. Dopiero początek ciąży 9+5. Na ostatniej wizycie były dwa serduszka, wszystko wyglądało dobrze, ale jestem w takim stresie. Żyje od wizyty do wizyty

 

[MamaZblizną]

a my dziś mamy 6,5tygidnia i byliśmy na szczepieniu, dziewczyny urodziły się w 35t1d więc mamy za darmo szczepionkę 5w1. A są zdrowe jak rybki i szybko przyrastają Iza ur 2,2kg ma już 3,5 a Julia ur 2,7kg ma 4kg Zobacz załącznik 1058251

Gratuluję, ale są cudowne! Marzą mi się dwie dziewczynki bądź parka
Tylko u nas ciąża dwujajowa, więc musiałoby być duże szczęście, gdyby trafiły się dwie dziewczynki

 

[dwaserduszka]

Gratuluję, ale są cudowne! Marzą mi się dwie dziewczynki bądź parka ❤
Tylko u nas ciąża dwujajowa, więc musiałoby być duże szczęście, gdyby trafiły się dwie dziewczynki

Ja miałam 2 kosmówkową 2owodniową i są 2 różne dziewczynki, sąsiadka urodziła też 2 dziewczynki w czerwcu i też z ciąży 2k2o a zdaje się że będą identyczne na razie różnią się ciągle wagą, jedna jest bardziej pyzata ale z buzi są prawie takie same. CIiąża 2 kosmówkowa 2 owodniowa nie oznacza od razu że są 2jajowe, jest 3-10% szansy że zarodek podzielił się na bardzo wczesnym etapie i jednak dzieci będą identyczne.

 

[dwaserduszka]

A rehabilitacje macie ?
My profilaktycznie mimo, że na początku było wszystko ok o wyszliśmy w 5 dobie że szpitala i tak dostaliśmy skierowania do specjalistów - audiolog , neurolog, ośrodek rehabilitacji, okulista. No i w sumie dobrze, bo przynajmniej ktoś ciągle czuwa nad rozwojem.

Nie dostaliśmy takich wytycznych. Mamy tylko kardiologa bo jedna ma lekką niedomykalność i onkologa bo druga ma naczyniaka na plecach. Nic więcej. Nawet nie pomyślałam że powinni nas gdzieś jeszcze skierować.

 

[MamaZblizną]

Ja miałam 2 kosmówkową 2owodniową i są 2 różne dziewczynki, sąsiadka urodziła też 2 dziewczynki w czerwcu i też z ciąży 2k2o a zdaje się że będą identyczne na razie różnią się ciągle wagą, jedna jest bardziej pyzata ale z buzi są prawie takie same. CIiąża 2 kosmówkowa 2 owodniowa nie oznacza od razu że są 2jajowe, jest 3-10% szansy że zarodek podzielił się na bardzo wczesnym etapie i jednak dzieci będą identyczne.

U nas mam pewność, że zarodek się nie podzielił
A mogę wiedzieć jak czułaś się na początku ciąży? Tzn odkąd się dowiedziałaś do 12 tc

 

[dwaserduszka]

ciąża planowana, pierwsze podejście i test pozytywny na początku miałam plamienia i raz krwawienie, okazało się że miałam krwiaczek. Między 6 a 9 tygodniem mdliło mnie ale nie wymiotowałam ani razu, pomagała woda z imbirem, później czułam się świetnie i nie miałam żadnych dolegliwości do 6 miesiąca wtedy się posypałam i weszły zgaga, zaparcia, nadciśnienie. Nic nie mogłam jeść, schudłam 8 kilo , było ciężko. Ale każdy ma inaczej

 

[Oczekujaca123]

W szpitalu też nie dostałam wytycznych, nawet pytałam o to, ale oni uznali, że te.moje dzieci to takie mało wcześniakowe i żadnych zaleceń.. cieszę się, że mam ogarnięta pediatre i od razu z marszu dostaliśmy skierowania, wcześniak to wcześniak. Mieliśmy sprawdzić wszystko. I dobrze bo w trakcie kontroli u fizjo wyszło, że jednak z napięciem u syna coś się dzieje i się Rehabilitujemy w sumie i córka i syn i ktoś nad nami czuwa j sprawdza ich rozwój. Fakt, ciężko jest bo specjalistów trzeba ogarniać kasa na to idzie bo z NFZ to szkoda gadać.. Ale jakoś czuje się pewniej, jestem na grupie dla wcześniaków i właśnie jak czytam, że wcześniaków niektórych nikt nigdzie nie kieruje to to dla mnie nieporozumienie.. bo zazwyczaj później są problemy i gorzej już z rocznym czy starszym wzięciem ćwiczyć.. tzn ja nie mówię że będą problemy u każdego, ale wydaje mi się, że warto, żeby specjaliści czuwali nad.rozwojem dziecka, bo wcześniak to wcześniak.. trzeba uważać i dbać podwójnie ale to moje zdanie i pediatry... każdy może mieć inne

Nie dostaliśmy takich wytycznych. Mamy tylko kardiologa bo jedna ma lekką niedomykalność i onkologa bo druga ma naczyniaka na plecach. Nic więcej. Nawet nie pomyślałam że powinni nas gdzieś jeszcze skierować.

 

[MamaZblizną]

ciąża planowana, pierwsze podejście i test pozytywny na początku miałam plamienia i raz krwawienie, okazało się że miałam krwiaczek. Między 6 a 9 tygodniem mdliło mnie ale nie wymiotowałam ani razu, pomagała woda z imbirem, później czułam się świetnie i nie miałam żadnych dolegliwości do 6 miesiąca wtedy się posypałam i weszły zgaga, zaparcia, nadciśnienie. Nic nie mogłam jeść, schudłam 8 kilo , było ciężko. Ale każdy ma inaczej

Ja z synkiem wymiotowałam z 3x i mdliło mnie troche, a z córeczka tragedia.. Wymiotowałam okropnie do 12 tygodnia.. Teraz też wymiotuję, ale nie tak strasznie jak z córeczką, czuję się trochę jak z synem i trochę jak z córką Ja do chwili obecnej schudłam 4 kg Ogólnie to dla mnie kiepski okres :/

 

[MamaZblizną]

Kochane, mam jeszcze jedno pytanie
W którym tygodniu lekarz powiedział wam coś o płci maluszków?

 

[Oczekujaca123]

U mnie w 15tc na 100% powiedziała , że będzie chłopczyk i na 90% dziewczynka. Sprawdziło się

Kochane, mam jeszcze jedno pytanie [emoji4]
W którym tygodniu lekarz powiedział wam coś o płci maluszków?