reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Hey kochane. Przepraszam ze nie pisałam. W czwartek zrobili mi cięcie. O 8:49 i 8:52 zostałam mamą Aleksandra i Nikodema ;)
Dostali po 10 pkt
Jednak obaj trafili do inkubatorów ze względu na wagę - Olek 2230 i Niko 1830 gram. Obecnie chłopaki maja się dobrze - czekamy aż mniejszy nabierze ciałka i wychodzimy do domu. Brakuje nam jeszcze 250 gram do wyjscia.
Samo cięcie wspominam dobrze, gorzej dwa dni po cięciu - gorączka, wysokie i niskie ciśnienie na zmianę, puls 40, i okropny ból całego ciała jakby obił mnie ktoś kijem. Wyszło crp podwyższony i dostaje antybiotyk. W czwartek zdjęcie szwu / powiedzcie jak bardzo to boli?

Na zdjęciu moje chłopaki w 3 dobie ;) Zobacz załącznik 1004442
Gratuluję! Słodziak!
Zależy jaki szew. Mnie mój gin tylko czymś popsikal i lekko pociągnął. Więc prawie nic nie poczułam
Zdrówka dla Was!
 
reklama
Hey kochane. Przepraszam ze nie pisałam. W czwartek zrobili mi cięcie. O 8:49 i 8:52 zostałam mamą Aleksandra i Nikodema ;)
Dostali po 10 pkt
Jednak obaj trafili do inkubatorów ze względu na wagę - Olek 2230 i Niko 1830 gram. Obecnie chłopaki maja się dobrze - czekamy aż mniejszy nabierze ciałka i wychodzimy do domu. Brakuje nam jeszcze 250 gram do wyjscia.
Samo cięcie wspominam dobrze, gorzej dwa dni po cięciu - gorączka, wysokie i niskie ciśnienie na zmianę, puls 40, i okropny ból całego ciała jakby obił mnie ktoś kijem. Wyszło crp podwyższony i dostaje antybiotyk. W czwartek zdjęcie szwu / powiedzcie jak bardzo to boli?

Na zdjęciu moje chłopaki w 3 dobie ;) Zobacz załącznik 1004442
Gratuluję! Słodziak!
Zależy jaki szew. Mnie mój gin tylko czymś popsikal i lekko pociągnął. Więc prawie nic nie poczułam
Zdrówka dla Was!
 
Hey kochane. Przepraszam ze nie pisałam. W czwartek zrobili mi cięcie. O 8:49 i 8:52 zostałam mamą Aleksandra i Nikodema ;)
Dostali po 10 pkt
Jednak obaj trafili do inkubatorów ze względu na wagę - Olek 2230 i Niko 1830 gram. Obecnie chłopaki maja się dobrze - czekamy aż mniejszy nabierze ciałka i wychodzimy do domu. Brakuje nam jeszcze 250 gram do wyjscia.
Samo cięcie wspominam dobrze, gorzej dwa dni po cięciu - gorączka, wysokie i niskie ciśnienie na zmianę, puls 40, i okropny ból całego ciała jakby obił mnie ktoś kijem. Wyszło crp podwyższony i dostaje antybiotyk. W czwartek zdjęcie szwu / powiedzcie jak bardzo to boli?

Na zdjęciu moje chłopaki w 3 dobie ;) Zobacz załącznik 1004442
Gratulacje❤ życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i chłopców niech szybko nabierają masy i do domku:)
 
Dziewczyny co robią/robiły wasze dzieciaki 10tyg? Jak spedzalyscie z nimi czas ?
Czy mata edukacyjna na której leżą i książeczki kontrastowe to wystarczające zajęcie? Dodam że dość szybko 1 z bliźniaków zasypia A drugi zaczyna płakać jakby co że skóry obdzierali, dam mu trochę mleka i też zazwyczaj idzie spać albo dalej marudzi i tak kilka h...
Dużo śpią albo płaczą.. I już sama nie wiem bo może ja jestem nudna dla nich ? [emoji14]
Spacery mamy co 2 dni, no bo sama nie wychodzę jeszcze z dwójką z 3pietra mi ciężko , więc jak mąż co drugi dzien ma wolne to wychodzimy, z innych atrakcji : to raz w tyg mamy rehabilitację, raz na tydzień/,dwa wpadnie jakaś wizyta u lekarza , raz w tyg kogoś odwiedzimy, co wieczór kąpiel, masaz, wspólne Przytulanki itp po których zasypiają zazwyczaj na dobrych kilka h...
No raczej biernie spędzają czas... sama nie wiem jak się z nimi bawić, pomijając to , że zanim nakarmie jednego i drugiego, odciagam mleko, zjem.cos to zazwyczaj padam i już kolejna pora karmienia :O
 
Dziewczyny co robią/robiły wasze dzieciaki 10tyg? Jak spedzalyscie z nimi czas ?
Czy mata edukacyjna na której leżą i książeczki kontrastowe to wystarczające zajęcie? Dodam że dość szybko 1 z bliźniaków zasypia A drugi zaczyna płakać jakby co że skóry obdzierali, dam mu trochę mleka i też zazwyczaj idzie spać albo dalej marudzi i tak kilka h...
Dużo śpią albo płaczą.. I już sama nie wiem bo może ja jestem nudna dla nich ?
emoji14.png

Spacery mamy co 2 dni, no bo sama nie wychodzę jeszcze z dwójką z 3pietra mi ciężko , więc jak mąż co drugi dzien ma wolne to wychodzimy, z innych atrakcji : to raz w tyg mamy rehabilitację, raz na tydzień/,dwa wpadnie jakaś wizyta u lekarza , raz w tyg kogoś odwiedzimy, co wieczór kąpiel, masaz, wspólne Przytulanki itp po których zasypiają zazwyczaj na dobrych kilka h...
No raczej biernie spędzają czas... sama nie wiem jak się z nimi bawić, pomijając to , że zanim nakarmie jednego i drugiego, odciagam mleko, zjem.cos to zazwyczaj padam i już kolejna pora karmienia :O
Na pewno to nie jest za mało atrakcji. Maluszkow nie mozna też przebodzcowywac. Grzechotki, ksiazeczki, mata i rodzice ktorzy spiewaja, przytulaja i mowia do dziecka w zupełności wystarcza na tym etapie.
Jesli czujesz ze robisz za malo a brakuje Ci pomyslow na zabawy "z niczego" to mozesz sie zainspirowac np z tej ksiazki Link do: Zabawy z niemowlakami na każdy dzień - Ceny i opinie - Ceneo.pl
 
Dziewczyny poradźcie coś na opuchnięte dłonie :-\ w nocy budzę się i nie wiem co z rękoma zrobić, rano najpierw muszę je rozruszać żeby móc utrzymać kubek, mam tak sztywne palce, a od 2tygodni w prawym nadgarstku coś mi się zrobiło i ciągnie i boli jakby ktoś mi go kijem zbił i powybijał szpilki (może to ta cieśń?) . Sól ograniczyłam (wiadomo i tak jest w serze, wędlinach itp.) piję 2,5-3l dziennie, co jeszcze mogę zrobić? To dopiero 22tydzień a ja jak kaleka muszę kogoś prosić żeby mi butelkę z wodą odkręcił :'(
 
Hej , jestem w 9 tygodniu ciąży. Na 80 % będą to bliźniaki dwuowodniowe i dwukosmowkowe. :)
Na temat wozków już sobie poczytałam , ale powiedzcie mi jak jest z karmieniem tych maleństw? Podejrzewam,że jest to cięższe w wykonaniu i bardziej długotrwałe,ale czy tak na prawdę w 100% możliwe ? Czy może lepiej od razu odpuścić sobie i karmic mm?
 
Hej , jestem w 9 tygodniu ciąży. Na 80 % będą to bliźniaki dwuowodniowe i dwukosmowkowe. :)
Na temat wozków już sobie poczytałam , ale powiedzcie mi jak jest z karmieniem tych maleństw? Podejrzewam,że jest to cięższe w wykonaniu i bardziej długotrwałe,ale czy tak na prawdę w 100% możliwe ? Czy może lepiej od razu odpuścić sobie i karmic mm?
Witaj, gratuluje :)
Sa tu mamy ktore tylko kp i daly rade, ale wiekszosc chyba jednak odciagala i karmila swoim z butli. U mnie udalo sie od początku kp + 1-2x dziennie mm. Bylo to dla mnie wygodniejsze, bo kladlam sie spac i pierwsze nocne karmienie robił maz, a ja spalam kilka h ciagiem. Odstawilam po 10msc :)
 
Witaj, gratuluje :)
Sa tu mamy ktore tylko kp i daly rade, ale wiekszosc chyba jednak odciagala i karmila swoim z butli. U mnie udalo sie od początku kp + 1-2x dziennie mm. Bylo to dla mnie wygodniejsze, bo kladlam sie spac i pierwsze nocne karmienie robił maz, a ja spalam kilka h ciagiem. Odstawilam po 10msc :)
Ja po pierwszej ciąży mam traume związana z laktatorem.. więc żadne odciąganie nie wchodzi w grę. Nie chcę też siebie i dzieci katować cyckoterrorem ,bo tak wypada.. zastanawiam się czy od razu nie odpuścić i karmic mm. :(
 
reklama
Ja po pierwszej ciąży mam traume związana z laktatorem.. więc żadne odciąganie nie wchodzi w grę. Nie chcę też siebie i dzieci katować cyckoterrorem ,bo tak wypada.. zastanawiam się czy od razu nie odpuścić i karmic mm. :(
Zobaczysz jak sie urodza, spróbuj na poczatku, w razie czego zawsze mozesz zrezygnować. Na mm tez krzywda im sie nie stanie. Kup jakas butle, ale nie przesadzaj z iloscia, bo zawsze mozesz dokupić.
 
Do góry