reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Już nie. Doktor mówił że pięknie przybierają. Tylko że jedna nie chce cycka ,a druga już tak.ale i tak karmione mm.
U mnie z poczatku tez jeden byl bardziej butelkowy, a drugi zdecydowanie cyckowy i z butli nie umial pic. Teraz im wszystko jedno, byleby jesc :) a jak Ty sie czujesz? Masz juz obie przy sobie?
 
reklama
Już nie. Doktor mówił że pięknie przybierają. Tylko że jedna nie chce cycka ,a druga już tak.ale i tak karmione mm.Zobacz załącznik 929053
Śliczne te królewny:tak: pozdrawiamy:)

A ja mam nadzieję, że dotrzymam chociaż do tego 36tyg, bo strasznie twardnieje mi już brzuch i boję się, że teraz praktycznie każdego dnia chcą wyjść....masakra. Biorę Nospe i leżę, ale to za dużo nie daje:no:
Wizyta aż 10 stycznia, ale pójdę szybciej, bo się strasznie boję. A jak już za dużo będzie się działo to prosto na szpital.
 
Śliczne te królewny:tak: pozdrawiamy:)

A ja mam nadzieję, że dotrzymam chociaż do tego 36tyg, bo strasznie twardnieje mi już brzuch i boję się, że teraz praktycznie każdego dnia chcą wyjść....masakra. Biorę Nospe i leżę, ale to za dużo nie daje:no:
Wizyta aż 10 stycznia, ale pójdę szybciej, bo się strasznie boję. A jak już za dużo będzie się działo to prosto na szpital.
Mnie cały czas twardnial. Już bez noszy nie szłam spać, bo był tak nawet,że nie mogłam zasnąć.
Ty masz termin na luty. To który to teraz tydzień?
 
reklama
Do góry