reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Tylko jak przetrwac przeżyć te 2 tygodnie ?? Mój gin odrazu w karcie bach że bliźniaki a jeszcze nawet zarodków nie widac...
Ja po prostu się cieszyłam, że będę miała dzieciątko nie brałam sobie tego do głowy, że będzie dwójka. I jechałam to do koleżanki czy kuzynki i tak spędziłam czas, żeby szybciej minęło i jakoś przetrwałam :cool2:
Może on stwierdził że się oba będą dobrze rozwijać i dlatego zaraz umieścił ten wpis. Nie martw się na zapas:rolleyes2:
 
reklama
No chyba każdy lekarz ma do tego inne podejście. Mój powiedział mi o bliźniakach dopiero w 11 tc. Chociaż mówi że wcześnie podejrzewał,ale mnie nie poinformował.bo jak twierdzi nie chciał mi dawać nadziei ,bo wie przez co przeszłam.
 
U mnie tez teraz juz miesiac bez usg to wariuje czy wszystko w porządku. Dopóki nie czuć ruchów to jest masakra. Bardzo się boje że coś nie tak. Niby mdlosci mam nadal ale to chyba nie jest wyznacznik tego czy maluchy mają się dobrze.

Ja nie mam już żadnych dolegliwości... nudności przeszły, piersi już nie takie wrażliwe, senność minęła i wiecej energii mam... więc stres jeszcze większy... Myślę, że jak są nudności to dobry znak gdy nie ma nudności to na dwoje babka wróżyła...także nie stresuj się

Ja byłam na pierwszej wizycie jakoś w 7tyg, za dwa tyg odbyła się następna i wtedy gin mi wpisał w karcie ciąży, że to bliźniaki:wink:

A z tymi wizytami to czy na początku czy później to zawsze będziecie się martwić....czy wszystko gra... czy oboje dobrze się rozwijają czy to nie za mało się ruszają, żeby za szybko nie urodzić i ogólnie. Jak to pisała wcześniej jedna z naszych koleżanek i wtedy to nas uspokajala;)
Ja również myślałam, że będę miała częstsze wizyty, a mam je co 4tyg i pomiędzy jak narazie dwie prenatalne, a jestem w 25tyg i następna znów za 4 tyg....ciekawe czy po 30 będę częściej chodzić do lekarza.
Ale dziewczyny dacie radę:tak: najważniejsze, aby dzieci były zdrowe:)
Ja teraz mam raz na miesiąc a po 20 tc mam mieć co 2 tygodnie bo mi grozi jeszcze niewydolność szyjki, więc pewnie dlatego.

No chyba każdy lekarz ma do tego inne podejście. Mój powiedział mi o bliźniakach dopiero w 11 tc. Chociaż mówi że wcześnie podejrzewał,ale mnie nie poinformował.bo jak twierdzi nie chciał mi dawać nadziei ,bo wie przez co przeszłam.
Dziwne, że monitora usg Ci nie pokazywał? Sama nie widziałaś, że są dwa? Ja od razu zobaczyłam dwa pęcherzyki...
 
Ja mam szyjkę jak w pojedynczej ciąży:) tak twierdzi mój gin i bardzo się z tego cieszę.
Ale każdy przypadek jest inny i lekarze też się różnią.
U mnie też nie zawsze pokazuje, ale ja się upomnę;)
 
Dziwne, że monitora usg Ci nie pokazywał? Sama nie widziałaś, że są dwa? Ja od razu zobaczyłam dwa pęcherzyki...[/QUOTE]

pokazywał. Tylko jeden za drugim chowałi się. Lekarz zauważył pulsacje ale sam nie do końca byl pewny czy to serce czy pępowina. No i nie robił mi nadzeji.
 
Ostatnia edycja:
Dziwne, że monitora usg Ci nie pokazywał? Sama nie widziałaś, że są dwa? Ja od razu zobaczyłam dwa pęcherzyki...

pokazywał. Tylko jeden za drugim chowałi się. Lekarz zauważył pulsacje ale sam nie do końca byl pewny czy to serce czy pępowina. No i nie robił mi nadzeji.[/QUOTE]

U mnie były umiejscowione po dwóch stronach macicy, więc trudno byłoby nie zauważyć :-) :) mam nadzieję, że moje dzidziolki nie będą się chować na następnej wizycie, bo ciekawość mnie zżera, kto tam siedzi w brzuchu...:sorry2::-p
 
reklama
pokazywał. Tylko jeden za drugim chowałi się. Lekarz zauważył pulsacje ale sam nie do końca byl pewny czy to serce czy pępowina. No i nie robił mi nadzeji.

U mnie były umiejscowione po dwóch stronach macicy, więc trudno byłoby nie zauważyć :-) :) mam nadzieję, że moje dzidziolki nie będą się chować na następnej wizycie, bo ciekawość mnie zżera, kto tam siedzi w brzuchu...:sorry2::-p[/QUOTE]
juz będziesz mieć 1 prenatalne? Ja dowiedziałam się późno wlasnie ze względu na ułożenie. Dokladniej ta co leży wysoko to lepiej widać,a ta co nisko ciężko nawet zmierzyć.
 
Do góry