reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Gratulacje dla nowych przyszłych mamuś twixów!!!

To chyba szok dla większości z nas. My zmieniliśmy na szybko auto, bo w standardowym średniej klasy nie było opcji zamontowania 3 fotelików na tylnej kanapie. Niby starsza córka mogłaby jeździć bez teoretycznie... ale jakoś to do mnie nie przemawia. Przepisy przepisami, ale bezpieczeństwo najważniejsze. Tym bardziej, że musiałaby z tyłu na środkowym fotelu jeździć... bez fotelika... Wrrrr. A teraz i 3 foteliki wejdą i bagażnik mega duży, że oprócz wózka jeszcze sporo wsadzimy. :)

@aniaplus no ostatnio się trochę zepsuło to spanie już :( Ostatnio się budzą o 2:00 i później o 5:30-6:00. Ale na ogół nie zasypiają od razu po jedzeniu tylko marudzi albo jeden, albo drugi - 15 razy smoka trzeba podać, czasami któreś chce dojeść jeszcze po chwili... A czasami zasypiają po jedzeniu o 6:30... a przed 7:00 starsza się budzi i do pkola trzeba ją szykować, więc jak od tej 5:30 nie śpię to chodzę jak zombi. Dzisiaj po kąpieli jedli ok. 19.00... i Anielka już się wybudza... a Wojciech nie odczuwa głodu i ten to mógłby w ogóle ciagle spać. Po każdym kp, odciągałam mu ze 30 ml i z butelki dojadał, bo leniuszek słabo cycka ciągnie. Od kilku dni już mniej go dokarmiam, bo trochę się aktywizował. Dzisiaj była położna i super przybierają już. Ostatnio Wojciu przybierał średnio 20 g na dobę, a teraz już 41 g. On teraz waży 2950 g (a urodzeniowo 3020 g), a Anielka dzisiaj miała 2840 g (urodzeniowa 2560 g).

W ciągu dnia Nelka ma różnie - wczoraj nic nie byłam w stanie zrobić w domu. Dzisiaj znowu lepiej. I
A jakie auto kupiliście? My też musimy zmienić i auto i mieszkanie....dzisiaj wypowiadamy umowę... Heh....

No i u mnie tak samo. Nie jem więcej niż przed ciążą nie objadam się slodyczami. A waga w górę. A lekarz mówi że dużo. Ile już masz na plusie?
U mnie od początku tragedia... Na okropne nudności, jakie miałam pomagały przekąski, więc ciagle coś jadłam... A teraz nudności nie mam, jem trochę mniej, ale i tak tyję okrutnie ( tyle, że zawsze mialam tendencję do szybkiego tycia). Obecnie leci 15 tc a ja mam już 5,5 kg na plusie
 
reklama
A jakie auto kupiliście? My też musimy zmienić i auto i mieszkanie....dzisiaj wypowiadamy umowę... Heh....


U mnie od początku tragedia... Na okropne nudności, jakie miałam pomagały przekąski, więc ciagle coś jadłam... A teraz nudności nie mam, jem trochę mniej, ale i tak tyję okrutnie ( tyle, że zawsze mialam tendencję do szybkiego tycia). Obecnie leci 15 tc a ja mam już 5,5 kg na plusie
Wow nieźle rośniesz hehe u mnie 11tc na razie 1kg na plusie ale za to brzuch duzy już. Na koncu będę się chyba toczyć [emoji23][emoji23][emoji23]
 
U mnie dzieci maja pokoje duze po 20 m zrobione, chlopcy razem i dziewczyny razem, tyle ze my zamieszkalismy chwilowo w jadalnio kuchni :D czekamy na salon i sypialnie ;)
Ale działacie:) my zamieszkujemy piętro u rodziców, a może się wybudujemy...nie wiem, ale jakoś sobie poradzimy;) a jak nie zmieścimy się to starszych da się do dziadków:-D żartuje:biggrin2:
 
Ale działacie:) my zamieszkujemy piętro u rodziców, a może się wybudujemy...nie wiem, ale jakoś sobie poradzimy;) a jak nie zmieścimy się to starszych da się do dziadków:-D żartuje:biggrin2:

My tez mamy tesciow na dole,ale maja osobne wejscie :D i generalnie wszystko mamy oddzielne na pietrze ;)
Dobudowujemy sobie gore i kawalek naszego dolu :)
 
A wogole jak bylo u ciebie na poczatku ja juz schudlam 5 kilo nie potrafie jesc odzuca mnie okropnie ale pije
Ja zaszlam w ciaze i kilka dni pozniej synek i maz sie rozchorowali, ledwo zylam, prawie nie spalam i nie jadlam. Nie wiem jak z waga, ale oni po antybiotyku wyzdrowieli w tydzien, a ja kolejne dwa miesiace czułam sie jakbym miala potworna grype. Ledwo zylam, wszystko mnie bolalo, nawet skora i wlosy do tego chroniczne zmeczenie. Ale wiedzialam ze jest duze prawdopodobieństwo ciazy, wiec żadnych lekow nie bralam. Generalnie cala ciaze znioslam bardzo ciezko.
@apostrofa to i tak ladnie. Moj M. miewa takie dni czasem ze co pol godziny potrafi sie budzic z placzem i tylko cycek ratuje sytuację. Jak sie mnie ktos pyta jak spalam to moge najwyzej oczami przewrocic ;)
 
Mój na temat wagi nic nie mówi. Po tym schudnięciu to ok 6kg:eek:, ale idę w tym tyg to na pewno znów coś w górę będzie, a u Ciebie jak?
no 27 tydzień i 11 kilo na plusie. Chociaż na początku schudłam trzy. Nie miewałam nudności. Tylko po prostu nie chciało mi się jeść. A i teraz nie przejadam. Jak trochę więcej zjem to nie mam czym oddychac
 
A jakie auto kupiliście? My też musimy zmienić i auto i mieszkanie....dzisiaj wypowiadamy umowę... Heh....


U mnie od początku tragedia... Na okropne nudności, jakie miałam pomagały przekąski, więc ciagle coś jadłam... A teraz nudności nie mam, jem trochę mniej, ale i tak tyję okrutnie ( tyle, że zawsze mialam tendencję do szybkiego tycia). Obecnie leci 15 tc a ja mam już 5,5 kg na plusie
Forda S-Maxa. Przeszliśmy z Cmaxa na Smaxa. :) Ale z tyłu trzy foteliki bez problemu się mieszczą. Bagażnik duży.

To sporo zmian u Was się szykuje.

Ja miałam 20 kg na plusie, ale 3 dni po porodzie już 10 mniej. A po kolejnych trzech, kiedy mi zeszła opuchlizna ze stóp, kokejne 6 kg mniej. Zostało mi 4 kg do wagi sprzed ciąży. Brzucha już ani śladu - jednak dwa ssaki nad tym pracują :)

Moja dzieciarnia nie mogła coś zasnąć po kąpieli i kp, więc dostali oboje po 30 ml mm i padli jak muchy.
Ja też padam już, choć dziś całkiem nieźle było.

@aniaplus - moje ba szczęście nie wiszą. Ale czasami po kp któryś się ocknie po godzinie, że głodny. Nie lubię tego, bo później do końca dnia jedzą osobno a ja nic innego nie robię tylko świecę cyckiem [emoji26][emoji26]
 
Wow nieźle rośniesz hehe u mnie 11tc na razie 1kg na plusie ale za to brzuch duzy już. Na koncu będę się chyba toczyć [emoji23][emoji23][emoji23]
Ja też mam duży brzuch... czuję się jak z córą w 6 miesiącu :oo2::-p ale w poprzedniej, pojedynczej ciąży przytyłam aż 24 kg :szok: miałam ciążę zagrożoną i prawie całą przeleżałam plackiem... uważałam na to, co jem. Jadłam tylko 1 batonika na tydzień i dużo warzyw (zwykle warzywa z patelni, bo najszybciej) :-p a i tak taka waga.... aż boję się pomyśleć jak to będzie z bliźniakami :unsure:

@apostrofa w sumie jak liczbę kg na plusie, to też całkiem szybko udało mi się ich pozbyć. Podobnie jak Ty, miałam chyba ze 12 czy 13 kg mniej po wyjściu ze szpitala. Poza tym spędzałam godziny na maszerowaniu z wózkiem i jakoś się udało w ok. pół roku zejść do wagi sprzed ciąży :tak: Więc nie boję się wagi z punktu widzenia estetycznego, tylko ewentualnych komplikacji w ciąży z tym związanych :baffled: Po cichu liczę na to, że w drugiej połowie ciąży, gdy brzuch będzie ogromny, też nie będę mogła tyle jeść, bo nie będzie się mieścić... plus zgaga.... zobaczymy :sorry::-D
 
reklama
Ja jak się objem to też zaraz zgaga. Z resztą w każdej ciąży to moja niezmienna dolegliwość. A w ogóle jak wypiję coś gazowanego.. to pół nocy mam z głowy tak piecze. o_O
U mnie w pierwszej ciąży na plusie 9kg, a drugiej 15kg, trzeciej chyba 8kg....a teraz 6+ to ciekawe ile będzie do końca:rolleyes2:
 
Do góry