reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Jak 30 maja? Żartujesz chyba. Koniecznie poszukaj lekarza w Twojej okolicy, nawet przez internet, możę dziewczyny tutaj pomogą. Skąd jesteś? Może jakaś mama jest z okolić i coś podpowie?

Musisz poszukać lekarza z doświadczeniem w prowadzeniu ciąż mnogich, w takiej sytuacji też i szpital musi być referencyjny (tak mi mówił ostatnio ginekolog, jak sobie rozmawiałam z nim na temat mojego ostatniego USG i widzimisię pani doktor która to badanie robiła i ładnie zestresowałą). Co do jajowości dzieci, to Twoje na bank są jednojajowe, ja mam ciążę 2k2o i jeśli moje dziewczynki po porodzie okażą się bardzo do siebie podobne, to i tak testy genetyczne pokażą czy są dwu czy jednojajowe, bo tak, to żadne USG mi tego nie powie.
W pon mam usg prywatne aby jeszcze znac opinie innego lekarza ale ta pani doktor nie zajmie sie mna w razie jakby ten scenariusz sie potwierdzil bo mowi ze musze szukac specjalisty.
A ta wizyte w maju mam wlasnie w tej poradni specjalistycznej do ktorej dostalam skierowanie.
Jezeli ktoras z was ma jakies rady gdzie mam sie udac.. to bardzo prosze.
Ogolnie jestem zalamana :((( lekarz mi powiedzial w czwartek ze dobry scenariusz to porod w 32 tyg....masakra jakas ;(

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
W pon mam usg prywatne aby jeszcze znac opinie innego lekarza ale ta pani doktor nie zajmie sie mna w razie jakby ten scenariusz sie potwierdzil bo mowi ze musze szukac specjalisty.
A ta wizyte w maju mam wlasnie w tej poradni specjalistycznej do ktorej dostalam skierowanie.
Jezeli ktoras z was ma jakies rady gdzie mam sie udac.. to bardzo prosze.
Ogolnie jestem zalamana :((( lekarz mi powiedzial w czwartek ze dobry scenariusz to porod w 32 tyg....masakra jakas ;(

Nie stresuj się za bardzo kochana. Na pewno nie jest tak źle żeby się załamywać :) Na pewno odezwie się jakaś mama, która była lub jest w podobnej sytuacji. Być może przy szpitalu, w Twojej okolicy, jest poradnia ginekologiczna, warto podejść i się dowiedzieć co i jak. No i nie przewidujmy tak czarnego scenariusza, że będziesz rodzić w 32 tygodniu, bo ze stresu osiwiejesz, a i dzieciom to nie pomoże.
 
Latwo mowic :(( Chcialabym z kims porozmawiac kto jest w podobnej sytuacji i z pewnoscia wie wiecej ode mnie...

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam Cię!

Ja właśnie się tak zastanawiam nad meblami, mamy duży pokój, to dwa łóżeczka wejdą, ale na razie planuję wstawić tylko jedno. I tak dzidki będą na początku mieścić się w jednym :)
Ale ubranka, masakra jakaś. Co idę do sklepu obadać sytuację, to nie jestem w stanie kompletnie skupić się na tym, co ja oglądam. Rozkojarzenie do kwadratu :D Jeszcze Jasio, kiedy oglądałam butelki, stwierdził, że on to lubi (tu wskazał na słoiczek z obiadkiem BoboVita) i czy mogę mu to kupić. I wiecie co? Nie chciałam mu pokazać, że jest mniej ważny, kupiłam ten słoiczek, a moje dziecko z wielkim apetytem, w domu, to zjadło :D dodał sobie tylko troszkę magi.
Miałam dokładnie to samo :-D dlatego zrobiłam tabelkę i wpisywalam ile czego m i z jakiego rozmiaru. Gdyby nie to, to skonczyłabym pewnie z 30 bodami z jednego rozmiaru, a z drugiego miałabym pewnie ze dwa :D ja na razie jedno łóżeczko będę rozkładać, spokojnie starczy. Dopiero po przeprowadzce ustawimy obydwa. To uraczyłaś Jasia obiadkiem, a co, niech mu na zdrówko idzie ;-)

Czyli moja nadzieja umarla :((
Mowicie ze czestsze wizyty u lekarza. No wiec mam wizyte dopiero 30 maja nastepna bo wczesniej nie ma miejsc. Wiec w chwili obecnej nie jestem w ogole pod opieka lekarza bo lekarz ktory stwierdzil u mnie ta ciaze powiedzial ze nie bedzie mi jej prowadzil bo sie nie czuje. Mialam nadzieje ze to faktycznie dwujajowa i wtedy to diagnoza 1k1o bylaby bledna :( czyli rozumiem ze to w zaden sposob na usg nie widac czy ciaza jest jedno czy dwujajowa ?

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
Więc kochana nie bierz pod uwagę opinii tego lekarza, skoro się nie czuje na siłach żeby ją prowadzić. W którym tygodniu ciąży jesteś? Lekarz mógł sie pomylić zarówno przy skierowaniu, jak i przy usg.
Dowiedziałaś się dopiero w czwartek, więc normalne że jesteś w szoku. Musisz się oswoić z myślą że będziesz mamą bliźniaków, tym bardziej jednoowodniowych, a to przyjdzie z czasem :-) Stres Wam nie pomoże.
Hmm... na Twoim miejscu poszukałabym dobrego ginekologa, najlepiej takiego który pracuje w szpitalu w którym chcesz rodzić. To ważne z tego względu, że bedziesz pod jego opieką całą ciążę. Dzieki temu będzie znał Twój przypadek i potem najprawdopodobniej on ustali termin i przeprowadzi cesarkę. A jak będziesz musiała spędzić jakiś czas w szpitalu w ciąży to Twój lekarz będzie miał na Ciebie oko. Ale częste wizyty też się chyba będą wiązać z opieką prywatną, bo tak to pewnie będziesz czekać za wizytami nie wiadomo ile. No i przede wszystkim nie słuchaj tego konowała, który sie nie zna na bliźniakach.

Edit: tu jedna dziewczyna na forum ma swojego prowadzącego ciążę ginekologa i chodzi też do specjalisty
 
Zocha, gdzie mieszkasz? I który macie tydzień dzisiaj? Mój lekarz mówił, że raz mu się zdarzyło prowadzić taką ciążę, ale specjalistą od bliźniąt nie jest.
 
Miałam dokładnie to samo :-D dlatego zrobiłam tabelkę i wpisywalam ile czego m i z jakiego rozmiaru. Gdyby nie to, to skonczyłabym pewnie z 30 bodami z jednego rozmiaru, a z drugiego miałabym pewnie ze dwa :D ja na razie jedno łóżeczko będę rozkładać, spokojnie starczy. Dopiero po przeprowadzce ustawimy obydwa. To uraczyłaś Jasia obiadkiem, a co, niech mu na zdrówko idzie ;-)

I to jest dobry pomysł, tabelka, jak popiorę to co mam dla dziewczynek, to sobie spiszę i będzie gitara :) i z listą zakupów do sklepu, bo inaczej zgłupieję.
A Jasio hepi był, słoiczek: nie ma w im nic czego jego pięcioletni brzuszek nie potrzebuje hihi :)
 
Jutro zaczynam 8 tydzien. Jestem z pomorskiego. Mam tak okolo 100 km do trojmiasta. Dzisiaj udalo mi sie umowic na 20 kwietnia prywatna wizyte u lekarza ktory pracuje w szpitalu na oddziale patologii. Ale to chyba dalej za pozno jeszcze ? Dziekuje za linka na to forum !

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
I to jest dobry pomysł, tabelka, jak popiorę to co mam dla dziewczynek, to sobie spiszę i będzie gitara :) i z listą zakupów do sklepu, bo inaczej zgłupieję.
A Jasio hepi był, słoiczek: nie ma w im nic czego jego pięcioletni brzuszek nie potrzebuje hihi :)
Oj, można zgłupieć :-) fajnie, że mój pomysł Cie zainspirował. Przydał się też przyszłej babci bliźniaczek, która też wpadła w szał zakupowy, ale miała rozpisane co jest, co się przyda, a czego ma już nie brać :-)
Jutro zaczynam 8 tydzien. Jestem z pomorskiego. Mam tak okolo 100 km do trojmiasta. Dzisiaj udalo mi sie umowic na 20 kwietnia prywatna wizyte u lekarza ktory pracuje w szpitalu na oddziale patologii. Ale to chyba dalej za pozno jeszcze ? Dziekuje za linka na to forum !

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
20 kwietnia to już lepiej, niż koniec maja. Faktycznie kolejki u tych Twoich lekarzy :-) pytałaś czy nie da rady wcześniej ze względu na ciążę bliźniaczą? Prywatnie mają takie kolejki? Dziwne. Ja zadzwoniłam i za tydzień miałam wizytę. A masz coś przepisane od tego lekarza co u Niego byłaś? Ważne żebyś brała kwas foliowy i witaminy, najlepiej plus żelazo, bo łatwo o anemię w ciąży szczególnie bliźniaczej. Ja biorę pregna plus, syrop LomaVital i Tardyferon, ale ten jest na receptę. Na początku ciąży brałam też Duphaston na receptę. Dlatego ważna jest ta pierwsza wizyta u prowadzącego, żeby Ci przepisał. Jeżeli nic nie masz to koniecznie idź do apteki i zacznij brać to co możesz kupić. Postaraj się uspokoić i być dobrej myśli :-)
 
reklama
dlaczego dostawienie dzieci do piersi jest niewykonalne ? ja po kazdej cesarce mialam od razu dzieci przystawiane :) i nie bylo zadnego problemu z karmieniem.

co do cesarki to dla mnie w porownaniu z porodem sn to jest luuuuzik 8-) pelen komfort,bol zaden w porwnaniu z porodem sn.
po kazdej wstawalam po 12 godzinach, w szpitalu nigdy nie oddawalam dzieci nawet na 5 minut, i nigdy sie w zaden sposob po cc nie oszczedzalam. Jak tylko wracalam do domu od razu bralam sie za wszelkie obowiazki domowe i zawsze wszystko bylo ok. Ale pewnie ile osob tyle opinii. ;)

a blizna jest taka ze nawet w stroju kapielowym jej nie widac;);)
Ile razy miałaś cc?

Szczęśliwa Mama [emoji176][emoji176]od 5 lat [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Do góry