reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Ja z zerówek nie korzystałam do tej pory, bo dzieci nie były maleńtasami, przy Kubie nie pamiętam, za dawno to było. A z Jasiem, to 1 używałam jakieś 3-4 tygodnie, potem 2 też ok 2-3 tygodni, a później to już 3 do pół roczku.
Czyli lepiej nie kupować na zapas. Albo dopiero od 3 :-)
 
reklama
@Agulula111 a jak Ty się czujesz? Już coraz bliżej końca... będziesz jeszcze miała usg? Kiedy masz dokładny termin? Jesteś teraz pierwsza w kolejce do porodu, potem ja i Ewelina :-) coraz więcej myślę o tym co będzie po :szok::D

Edit: mój mąż jest przerażony wizją karmienia dwójki dzieci piersią po przeczytaniu posta na blogu blizniakinapiersi.pl który z resztą bardzo polecam! Pyta: jak to non stop na piersi??! :-D
 
@Agulula111 a jak Ty się czujesz? Już coraz bliżej końca... będziesz jeszcze miała usg? Kiedy masz dokładny termin? Jesteś teraz pierwsza w kolejce do porodu, potem ja i Ewelina :-) coraz więcej myślę o tym co będzie po :szok::D

Edit: mój mąż jest przerażony wizją karmienia dwójki dzieci piersią po przeczytaniu posta na blogu blizniakinapiersi.pl który z resztą bardzo polecam! Pyta: jak to non stop na piersi??! :-D
Tak się złożyło, że dzisiaj miałam nieplanowane usg. A poprzednie tydzień temu... wg mojego lekarza maluszki mają 2600 i 2500g (szok!). Pytam, czy mogły tak bardzo skoczyć, skoro tydzień temu miały 2kg i 2100... podobno pomyłka do 400g może być i to w jedną bądź druga stronę. Poza tym mamy już małe rozwarcie.. Więc czekamy co dalej, a skurcze od południa były wyczuwalne. 35tc dzisiaj skończony.
Ja też mam bardzo podobnie jak Ty @Aniutek89 ubranka posegregowane, dopiero okaże się ile czego będzie potrzebne. Ja wyjściowych kompletów w tym najmniejszym rozmiarze mam tylko po 1, myślę, że wystarczy na początek.
 
Tak się złożyło, że dzisiaj miałam nieplanowane usg. A poprzednie tydzień temu... wg mojego lekarza maluszki mają 2600 i 2500g (szok!). Pytam, czy mogły tak bardzo skoczyć, skoro tydzień temu miały 2kg i 2100... podobno pomyłka do 400g może być i to w jedną bądź druga stronę. Poza tym mamy już małe rozwarcie.. Więc czekamy co dalej, a skurcze od południa były wyczuwalne. 35tc dzisiaj skończony.
Ja też mam bardzo podobnie jak Ty @Aniutek89 ubranka posegregowane, dopiero okaże się ile czego będzie potrzebne. Ja wyjściowych kompletów w tym najmniejszym rozmiarze mam tylko po 1, myślę, że wystarczy na początek.
Oj, Agulula... to nie wiadomo co się na dniach wydarzy. Może jeszcze akcja się cofnie i dotrwasz powoli do terminu. Jesteś w domu czy w szpitalu? Podobno na skurcze dostaje się jakieś sterydy, żeby oddalić jeszcze wizję porodu. Chyba że Twój lekarz już nie chce odwlekać? To super, że takie duże, chociaż miłe zazskoczenie było :-) Ja dzisiaj dopiero zaczynam prać ciuszki i pakować torby. Chyba muszę się trochę pospieszyć.... kochana, życzę Wam zdrówka i szczęśliwego finału :-* dawaj znać co i jak, jak tylko będziesz mogła to pisz.
 
Ostatnia edycja:
Oj, Agulula... to nie wiadomo co się na dniach wydarzy. Może jeszcze akcja się cofnie i dotrwasz powoli do terminu. Jesteś w domu czy w szpitalu? Podobno na skurcze dostaje się jakieś sterydy, żeby oddalić jeszcze wizję porodu. Chyba że Twój lekarz już nie chce odwlekać? To super, że takie duże, chociaż miłe zazskoczenie było :-) Ja dzisiaj dopiero zaczynam prać ciuszki i pakować torby. Chyba muszę się trochę pospieszyć.... kochana, życzę Wam zdrówka i szczęśliwego finału :-* dawaj znać co i jak, jak tylko będziesz mogła to pisz.
W domu jestem, a noc nawet była do przetrwania. Teraz skurczy wcale nie czuję, więc mam nadzieję, że trochę jeszcze pochodzimy. Lekarz mi powiedział, że fenomenem jest to, że dzieci z ciąży bliźniaczej są zaadaptowane do życia po drugiej stronie brzucha już na tym etapie. Dla pojedynczej byłoby za wcześnie na rozwiązanie. A sterydy dają na rozwinięcie płuc, ale to do 34tc z tego co wiem. Mąż skręca dzisiaj meble, które dotarły wreszcie do pokoju maluszków, więc to ostatnia sprawa na liście do załatwienia przed ich narodzinami. Jest nadzieja, że jeszcze pochodzimy w trojpaku.:D
A Ty jak się czujesz?
 
Witajcie dziewczyny.
Ja od czwartku wiem ze nosze e brzuszku dwoje dzieci. Ale niestety jest to ponoc ciaza jednokosmowkowa i jednowodniowa. Ciaza najwyzszego ryzyka... zastanawia mnie jednak fakt ze na skierowaniu do poradni mam napisane rowniez ze jest to ciaza dwujajowa. W internecie wszedzie czytam ze ciaza dwujajowa zawsze jest dwukosmowkowa i dwuowodniowa. I teraz zglupialam.... jest tu moze jakas mamusia ktora ma podobny typ ciazy co ja ?

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
W domu jestem, a noc nawet była do przetrwania. Teraz skurczy wcale nie czuję, więc mam nadzieję, że trochę jeszcze pochodzimy. Lekarz mi powiedział, że fenomenem jest to, że dzieci z ciąży bliźniaczej są zaadaptowane do życia po drugiej stronie brzucha już na tym etapie. Dla pojedynczej byłoby za wcześnie na rozwiązanie. A sterydy dają na rozwinięcie płuc, ale to do 34tc z tego co wiem. Mąż skręca dzisiaj meble, które dotarły wreszcie do pokoju maluszków, więc to ostatnia sprawa na liście do załatwienia przed ich narodzinami. Jest nadzieja, że jeszcze pochodzimy w trojpaku.:D
A Ty jak się czujesz?
Trzymajcie się jak najdłużej w trójpaku :-) nie możesz nas aż tak bardzo wyprzedzić hehe :-D ja mam coraz częściej te skurcze brzucha i łykam tony magnezu na to. Mam nadzieję, że te skurcze są niegroźne, ale mam się oszczędzać, bo szyjka krótsza się zrobiła. Nie wiedziałam o tym że bliźniaki szybciej sie adoptują w brzuchu do życia poza nim, to super wiadomość. Mi też przyszły łóżeczka i materace ale nie ogarnełam jeszcze prania, więc łóżeczka zostaną na później, też dla tatusia :-) zestresowałam się Tobą, chyba czas się zebrać do kupy. U nas jeszcze ten remont, dzisiaj okna wstawiają w nowym domku. Do wakacji może się wprowadzimy, a teraz jesteśmy na wynajmie, więc trochę mnie to demotywuje. Ale jakoś to przetrwamy :-)
Witajcie dziewczyny.
Ja od czwartku wiem ze nosze e brzuszku dwoje dzieci. Ale niestety jest to ponoc ciaza jednokosmowkowa i jednowodniowa. Ciaza najwyzszego ryzyka... zastanawia mnie jednak fakt ze na skierowaniu do poradni mam napisane rowniez ze jest to ciaza dwujajowa. W internecie wszedzie czytam ze ciaza dwujajowa zawsze jest dwukosmowkowa i dwuowodniowa. I teraz zglupialam.... jest tu moze jakas mamusia ktora ma podobny typ ciazy co ja ?

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
Witaj w gronie trójpaczków Zosiu :-) tak, ciąża 1k1o to ciąża najwyższego ryzyka, ale nie możesz się przez to denerwować. Na pewno będziesz częściej monitorowana przez lekarza, więc nie ma co się martwić na zapas. Jeżeli chodzi o tą dwujajową... to trochę bardziej skomplikowane. Bo z ciąży 2k2o bliźniaki mogą być zarówno dwu i jednojajowe. O ile jest to parka, to można wykluczyć jednojajowa, a jeżeli dzieci są tej samej płci, to sie okazuje dopiero po porodzie, czy są podobne albo robiąc badania genetyczne. Ale jeżeli Ty masz 1ko1o to będą to na 100 % bliźniaki jednojajowe, więc musieli sie pomylić na skierowaniu :-)
 
Witajcie dziewczyny.
Ja od czwartku wiem ze nosze e brzuszku dwoje dzieci. Ale niestety jest to ponoc ciaza jednokosmowkowa i jednowodniowa. Ciaza najwyzszego ryzyka... zastanawia mnie jednak fakt ze na skierowaniu do poradni mam napisane rowniez ze jest to ciaza dwujajowa. W internecie wszedzie czytam ze ciaza dwujajowa zawsze jest dwukosmowkowa i dwuowodniowa. I teraz zglupialam.... jest tu moze jakas mamusia ktora ma podobny typ ciazy co ja ?

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
Witam Cię!

Ja właśnie się tak zastanawiam nad meblami, mamy duży pokój, to dwa łóżeczka wejdą, ale na razie planuję wstawić tylko jedno. I tak dzidki będą na początku mieścić się w jednym :)
Ale ubranka, masakra jakaś. Co idę do sklepu obadać sytuację, to nie jestem w stanie kompletnie skupić się na tym, co ja oglądam. Rozkojarzenie do kwadratu :D Jeszcze Jasio, kiedy oglądałam butelki, stwierdził, że on to lubi (tu wskazał na słoiczek z obiadkiem BoboVita) i czy mogę mu to kupić. I wiecie co? Nie chciałam mu pokazać, że jest mniej ważny, kupiłam ten słoiczek, a moje dziecko z wielkim apetytem, w domu, to zjadło :D dodał sobie tylko troszkę magi.
 
Trzymajcie się jak najdłużej w trójpaku :-) nie możesz nas aż tak bardzo wyprzedzić hehe :-D ja mam coraz częściej te skurcze brzucha i łykam tony magnezu na to. Mam nadzieję, że te skurcze są niegroźne, ale mam się oszczędzać, bo szyjka krótsza się zrobiła. Nie wiedziałam o tym że bliźniaki szybciej sie adoptują w brzuchu do życia poza nim, to super wiadomość. Mi też przyszły łóżeczka i materace ale nie ogarnełam jeszcze prania, więc łóżeczka zostaną na później, też dla tatusia :-) zestresowałam się Tobą, chyba czas się zebrać do kupy. U nas jeszcze ten remont, dzisiaj okna wstawiają w nowym domku. Do wakacji może się wprowadzimy, a teraz jesteśmy na wynajmie, więc trochę mnie to demotywuje. Ale jakoś to przetrwamy :-)

Witaj w gronie trójpaczków Zosiu :-) tak, ciąża 1k1o to ciąża najwyższego ryzyka, ale nie możesz się przez to denerwować. Na pewno będziesz częściej monitorowana przez lekarza, więc nie ma co się martwić na zapas. Jeżeli chodzi o tą dwujajową... to trochę bardziej skomplikowane. Bo z ciąży 2k2o bliźniaki mogą być zarówno dwu i jednojajowe. O ile jest to parka, to można wykluczyć jednojajowa, a jeżeli dzieci są tej samej płci, to sie okazuje dopiero po porodzie, czy są podobne albo robiąc badania genetyczne. Ale jeżeli Ty masz 1ko1o to będą to na 100 % bliźniaki jednojajowe, więc musieli sie pomylić na skierowaniu :-)

Czyli moja nadzieja umarla :((
Mowicie ze czestsze wizyty u lekarza. No wiec mam wizyte dopiero 30 maja nastepna bo wczesniej nie ma miejsc. Wiec w chwili obecnej nie jestem w ogole pod opieka lekarza bo lekarz ktory stwierdzil u mnie ta ciaze powiedzial ze nie bedzie mi jej prowadzil bo sie nie czuje. Mialam nadzieje ze to faktycznie dwujajowa i wtedy to diagnoza 1k1o bylaby bledna :( czyli rozumiem ze to w zaden sposob na usg nie widac czy ciaza jest jedno czy dwujajowa ?

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czyli moja nadzieja umarla :((
Mowicie ze czestsze wizyty u lekarza. No wiec mam wizyte dopiero 30 maja nastepna bo wczesniej nie ma miejsc. Wiec w chwili obecnej nie jestem w ogole pod opieka lekarza bo lekarz ktory stwierdzil u mnie ta ciaze powiedzial ze nie bedzie mi jej prowadzil bo sie nie czuje. Mialam nadzieje ze to faktycznie dwujajowa i wtedy to diagnoza 1k1o bylaby bledna :( czyli rozumiem ze to w zaden sposob na usg nie widac czy ciaza jest jedno czy dwujajowa ?

Jak 30 maja? Żartujesz chyba. Koniecznie poszukaj lekarza w Twojej okolicy, nawet przez internet, możę dziewczyny tutaj pomogą. Skąd jesteś? Może jakaś mama jest z okolić i coś podpowie?

Musisz poszukać lekarza z doświadczeniem w prowadzeniu ciąż mnogich, w takiej sytuacji też i szpital musi być referencyjny (tak mi mówił ostatnio ginekolog, jak sobie rozmawiałam z nim na temat mojego ostatniego USG i widzimisię pani doktor która to badanie robiła i ładnie zestresowałą). Co do jajowości dzieci, to Twoje na bank są jednojajowe, ja mam ciążę 2k2o i jeśli moje dziewczynki po porodzie okażą się bardzo do siebie podobne, to i tak testy genetyczne pokażą czy są dwu czy jednojajowe, bo tak, to żadne USG mi tego nie powie.
 
Do góry