reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Hej, dziewczyny, mam pytanko. Moje maleństwa są umiejscowione jedna po prawej, a druga po lewej. Od początku wyraznie czuję, ktora kiedy sie rusza. Tym bardziej ze gin powiedzial, ze tam gdzie są to położenia juz nie zmienią, mogą zmienić pozycję np. Główką w dół na główką w górę. A od wczoraj w ogóle nie czuję tej po prawej, podczas gdy ta po lewej dzisiaj rano tak sie przewracała, ze myślałam że z brzucha wyskoczy :-) miałyście tak kiedyś? Trochę sie denerwuję, czemu jedna się nie rusza. Jestem w 24 tc. Pozdrawiam
 
reklama
@Aniutek89 dziękuję. Nie chce się nastawiac,nakręcić na bliźniaki jeśli rzeczywiście maleństwo jest tylko jedno...ale po cichu liczę na to podwójne szczęście :D Za 2h mam gin. Pokaże mu zdjęcie i może powie mi coś konkretnego.

Zazdroszczę Wam bardzo. Zawsze mi się marzyly blizniaki a nawet trojaczki :)

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom

No pewnie, tak czy siak, dziecko to wielkie szczęście i błogosławieństwo :-) Ja na początku trochę się denerwowałam, że nie będę mogła poświęcić dwójce dzieci tyle samo uwagi, co jednemu, tak jak sobie wymarzyłam. Teraz już się tak nie przejmuję, miłości starczy dla obu :-)
I jak po usg? Lekarz powiedział coś nowego? :-)
 
No pewnie, tak czy siak, dziecko to wielkie szczęście i błogosławieństwo :-) Ja na początku trochę się denerwowałam, że nie będę mogła poświęcić dwójce dzieci tyle samo uwagi, co jednemu, tak jak sobie wymarzyłam. Teraz już się tak nie przejmuję, miłości starczy dla obu :-)
I jak po usg? Lekarz powiedział coś nowego? :-)
Pewnie ze tak, nie dość że ogrom miłości i uwagi od mamy to jeszcze między sobą ;)
Ja mam trzylatka, cycek mamusi straszny i ciekawa jestem jak to będzie gdy w domu pojawi się maleństwo..a może dwójka ;)
Lekarz dał mi tylko skierowanie na usg i kazał wspomnieć o "zawahaniu" przy poprzednim badaniu.
Nie spojrzał nawet na zdjęcie :/ zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze ze go wybrałam na prowadzącego...
Chcialam jeszcze tego samego dnia jechac na usg ale w piątki wszędzie do 11-12 tylko robią..więc pozostaje czekać do poniedziałku. Przez weekend poszukam jakiegoś najlepszego w pobliżu i mam nadzieje że mnie dokładnie przeswietli :)

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej, dziewczyny, mam pytanko. Moje maleństwa są umiejscowione jedna po prawej, a druga po lewej. Od początku wyraznie czuję, ktora kiedy sie rusza. Tym bardziej ze gin powiedzial, ze tam gdzie są to położenia juz nie zmienią, mogą zmienić pozycję np. Główką w dół na główką w górę. A od wczoraj w ogóle nie czuję tej po prawej, podczas gdy ta po lewej dzisiaj rano tak sie przewracała, ze myślałam że z brzucha wyskoczy :-) miałyście tak kiedyś? Trochę sie denerwuję, czemu jedna się nie rusza. Jestem w 24 tc. Pozdrawiam
Żeby Cię uspokoić ją też czasami małej nie czuje, Ale ona jest umiejscowiona tak jakby przy moim kregoslupie muszę się ewidentnie położyć na prawym boku żeby zaczęła kopać albo na plecach to wtedy obydwoje szaleją. Młody to za chwile złamie mi żebro. Jak nie poczujesz jej dziś jedź do lekarza na usg albo do położnej żeby posłuchała tętna.
 
Aniutek, haha no wlasnie tak to jest u jednych jak na dloni, innym niespodzianke i w napieciu trzymac.
Ja nie moge doczekac sie poniedzialku... Nie tylko z powodu plci ale przede wszystkim zeby skontrolowac czy wszystko jest w porzadku. Nie to, ze dzieje sie cos zlego, ale chyba przyzwyczailam sie do tych swoich "uspokajajacych" wizyt co dwa tygodnie a tu 4 mina tym razem.
Brzuch w tym czasie urosl mi znacznie wiec mam tez nadzieje, ze malenstwa skoczyly w gore. Jeszcze z 2 tyg. temu czulam tylko bardzo sporadycznie lekkie ruchy a obecnie czesto i dosc wyraznie daja znac o swoim istnieniu. :) Zwlaszcza, gdy sie poloze to juz po chwili az widac jak sie kreca. To piekne. Ale tez nie zawsze czuje je tak intensywnie oczywiscie. Wciaz sa dni kiedy ledwo, ledwo cos.
Ty jestes o te pare tygodni do przodu, wiec nie wiem jak to bedzie u mnie wtedy ale ja, jak do tej pory szczerze absolutnie nie potrafie rozroznic czy rusza sie jedno, czy dwoje, czy czworo dzieci tam we mnie. :D A dodam ze za kazdym razem lekarz pokazywal mi na usg jakie to one superfit i widze sama te ruchliwosc wiec nie powinnam sie tym w ogole przejmowac, az sie smieje, ze mamuska czasem ledwo 1km przejdzie z zadyszka a one takie superfit... ;)
Mysle, ze nie powinnas sie nadmiernie niepokoic i na pewno wszystko jest w porzadku, male wciaz sie tam w srodku ukladaja jak tylko chca a i rosna, a z ruchliwoscia to mysle, ze jak u nas, mimo wszystko czasem leniwszy dzien od innego.
Czy przez noc cos sie zmienilo? Kiedy masz nastepna wizyte kontrolna?
I powiedz mi czy juz zaczelas jakies przygotowania wyprawkowe, lozeczkowe itp. ? :)

Pozdrawiam Cie i zycze najlepszego!
 
No pewnie, tak czy siak, dziecko to wielkie szczęście i błogosławieństwo :-) Ja na początku trochę się denerwowałam, że nie będę mogła poświęcić dwójce dzieci tyle samo uwagi, co jednemu, tak jak sobie wymarzyłam. Teraz już się tak nie przejmuję, miłości starczy dla obu :-)
I jak po usg? Lekarz powiedział coś nowego? :-)

A co ja mam powiedzieć? Moje dziewczyny sa juz co prawda duże . Ja jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało boję się i jednocześnie niesamowicie cieszę. Już chce je mieć przy sobie jeszcze 2-3 tygodnie.
 
Nie mogę spać, normalnie od 4 codziennie nie śpię. Nie śpię w dzień bo nie umiem. Kręgosłup mi siada. Paluchy w rękach puchną. Spojenie mnie boli. Zgaga pali. Dzieci mnie kopią ach..... uroki ciąży
 
:) Ja od ok 4:30. Nie dzieci, zgaga itp ale...potrzeba siku mnie obudzila i generalnie noc w noc budzi i juz brak szans na sen. Przelezalam jeszcze z pol h krecac sie ale nic z tego. To co, jakas herbatka czy kawka i dzien trzeba zaczac. U Ciebie raczej herbatka, ehh ta zgaga. Wspolczuje, tak wszystko od rana. Trzymam kciuki zeby sie poprawilo!
 
Jeszcze a'propos zgagi... ja juz pisalam, ze w obecnej ciazy lekarz zalecil mi gavicson w zawiesinie na zgage, i dzialal natychmiastowo przynoszac ulge. Nawet nie lykalam tej pelnj porcji z ulotki ale ot lyk, kiedy czulam ze narasta w sile i zaraz mi wypali dziure w przelyku.
Ale w poprzednich dwoch ciazach mialam pastylki do ssania.. hmm to chyba tums byl (to bylo lata swietlne temu, stad moja niepewnosc co do nazwy i czy jeszcze sa dostepne ;) ale pewnie jak nie te to inne). Bazujace na tym samym skladzie i rowniez bardzo dobre i szybko przynoszace ulge.
Wiadomo, ze jesli uda sie bez farmaceutycznych wspomagaczy to super, ale jesli juz cos tak upierdliwie trzyma a mozna sobie pomoc bez szkod dla dzieciakow i siebie to dlaczego nie sprobowac. To tak, ze na milion jakichs dolegliwosci ciazowych nie mamy wplywu, ale na te co mozemy cos, to moze warto zaradzic, bo po co sobie dokladac bolu i stresu.
 
reklama
Dzięki za odpowiedzi, dziewczyny, trochę sie uspokoiłam :-) dzisiaj już ją wyczuwam spowrotem, tylko słabiej niż zwykle. Myślę, że po prostu się przekręciła, może pleckami w stronę brzucha i przez to ruchy są mniej wyczuwalne. Druga jak zwykle hula po brzuszku ale to Ula, więc Ula hula hehe :-D
A swoją drogą macie juz wybrane imiona dla dzieci? U nas stanęło na Ulce i Agatce i chyba już tak zostanie :-) nawet lekarz mówi już do nich po imieniu, to takie miłe =))))
 
Do góry