reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Cześć dziewczyny:) Ale rozpisałyście się, nie nadążam czytać, zwłaszcza że teraz mam synka trochę podziębionego i w tym tygodniu nie chodzi do przedszkola, mnie też powoli gardło zaczyna boleć. Tyle tych wątków przewijało się, że już nie wiem o czym pisać ;)
Widzę, że większość z Was bardzo malutko przytyło, zresztą widać to po zdjęciach, które wklejacie. Po niektórych z Was nie widać, że w brzuszku są 2 maleństwa :)Ja dziś (w 31+2) jestem 12,5kg na plusie. O rozstępach pisałam już jakiś czas temu, że też u mnie pojawiły się i ogólnie czasem mam takie dni, że skóra swędzi, strasznie ciągnie i ogólnie to boli, wcześniej smarowałam się Palmersem kakaowym ale on mi nie dawał ukojenia (w 1-szej ciąży stosowałam go cały czas i rozstępów nie było ale widać, że to raczej nie zasługa kremu), teraz na zmianę stosuję Bio-oil i Elancyl - czasem kilka razy w ciągu dnia, w zależności od potrzeb.
Necia0 a na te pajączki stosujesz coś? Ja od wczesnych etapów ciąży miałam z nimi problem (niestety u mnie w rodzinie to raczej genetycznie) i pani dr mówiła, żebym łykała sobie cyclo3fort 2 x dziennie i ewentualnie rutinoscorbin 1x dziennie, poza tym od dawna noszę rajstopy profilaktyczne przeciwżylakowe (których szczerze nienawidzę, nosiłam je także podczas upałów 30 stopniowych). U mnie z pajączkami jest tak dziwnie, że na lewej nodze może jeden mi tylko wyszedł a prawa to jakaś masakra. Oswoiłam się już jakoś z tym faktem i jak tylko ogarnę się po porodzie, to zamierzam rozeznać się w temacie usunięcia ich, bo nie wiem czy w obecnym stanie chciałabym pokazywać je latem:( U mnie dodatkowo wyszły głównie na dekolcie i plecach takie plamki rubinowe (związane z ciążą, ze względu na zmiany hormonalne i osłabienie ścian naczyń krwionośnych), też nie wyglądają zbyt estetycznie - dopisałam je do listy spraw do ogarnięcia po porodzie. Już śmieję się do męża, że przywrócenie mojego ciała do jako takiego stanu po tej ciąży będzie nas drogo kosztować ale co zrobić. Poza tym chyba wyszła mi teraz przepuklina pępkowa, muszę to skonsultować przy następnej wizycie.
Ostatnią wizytę w gabinecie miałam w ubiegłą środę (30+3) i córeczki ważyły już 1541 i 1510 więc dość ładnie. Ja cały czas teraz mam wizyty co 2 tygodnie (z ktg), teraz już dodatkowo w tygodniach, w których nie mam wizyty mam przyjeżdżać na samo ktg. To akurat ustaliłam sobie z panią dr i położną, że będę robić przy okazji wizyt położnej w domu (już mi się nie chce tak często ruszać samej z domu, zwłaszcza że często wizyty mam w takiej porze, że mąż nie ma możliwości wyrwania się z pracy). Myślałam, że będę musiała płacić położnej za to ktg, bo nawet ma cennik na stronie www - 40 zł za 30 min KTG w domu ale okazało się, że skoro jestem jej pacjentką,to mam to za darmo:)
Jeśli chodzi o przyjęcie do szpitala, to już mam ustalone na 04.12 (będzie to 36+1) i wtedy w pn i wt dostanę sterydy a potem zobaczymy w zależności od wyników badań czy cesarka w tym samym tygodniu jeszcze czy ewentualnie w następnym. Lekarzowi, który mówi, że nie trzeba umawiać się wcześniej i można rodzić w 40tc nie ufałabym za bardzo, podobno łożysko w przypadku bliźniaków szybciej starzeje się - no chyba, że ma zamiar bardzo często kontrolować to w gabinecie.
Ja cesarkę mam zaleconą ze względu na wspólne łożysko - tzn. pani dr daje mi wybór ale rekomendowana jest cesarka. To będzie już moje 3 cięcie - raz w 6tc z synkiem miałam laparotomię, potem ze względu na nią i krótki czas do daty porodu miałam cesarkę ( podczas której okazało się, że mam zrosty jelita grubego do jamy otrzewnej i od razu naprawiali to) no i teraz 3 cięcie będzie. Niestety mi nie będzie dane dowiedzieć się co to jest poród sn i zgadzam się, że każde cięcie to jednak duża ingerencja z możliwością komplikacji ale czasem trzeba wybrać mniejsze zło.
Co do siary to ja nie mam. Piersi urosły mi trochę na początku a potem zatrzymało się to w miejscu. Pewnie dopiero jak pojawi się mleczko, to będą pełniejsze (tak miałam wcześniej). Poprzednim razem mleko u mnie pojawiło się dopiero w 2-3 dobie, także synek był dokarmiany w szpitalu ale najważniejsze to nie poddawać się i przystawiać dzieci do piersi, one rozkręcą laktację.
Właśnie wczoraj z położną rozmawiałam o karmieniu i ona zaleca zaopatrzenie się w Bebilon nenatal (chociaż 2 puszki początkowo) - dla wcześniaków z małą i bardzo małą urodzeniową masą ciała oraz takie saszetki Bebilon HMF dodaje się je do mleka matki w celu szybszego "podtuczenia" dzieci. Tylko teraz mam wątpliwości co do laktatora - musiałabym w takim razie odciągać swoje mleko (w szpitalu to w ogóle jakoś człowiek nie ma na to ochoty) a ja doświadczenie z laktatorem mam średnie - mam philips avent i pamiętam, że nieźle musiałam napracować się, żeby coś odciągnąć (a jak przystawiałam synka do piersi to bardzo ładnie mleko leciało). Także tutaj przy dwójce maluchów to kiepsko to widzę. Już myślałam czy nie kupić teraz jeszcze laktatora elektrycznego, który powinien być wydajniejszy. Z drugiej strony jeśli okaże się, że dzieci mają alergię na laktozę to zrezygnuję z kp na rzecz mm (synek miał i teraz z perspektywy czasu wiem, że niepotrzebnie katowałam i siebie i jego) a wtedy laktator będzie mi zbędny a wiadomo, że używany ciężko jest sprzedać... Ale rozpisałam się:) To chyba tyle, co zapamiętałam z wątków, które tutaj przewijały się. Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę wytrwałości - zwłaszcza w tych ostatnich tygodniach:)
 
Na pajączki nic nie stosuje bo rutinoscorbin nie pomaga I wiem już tak jak Ty że nie obędzie się bez zamknięcia ich. Tez chce sie tym zajac jeszcze przed latem. Wygląda to tak niestetycznie, że bym się źle czuła gdybym miała chodzić z odkrytym nogami.
Rozstępów jeszcze póki co nie mam, ale te naczynka to moja zmora, mam juz je nawet na bokach i brzuchu ze 2.
 
@Marti92 na brodawki polecam Ci bephanten jest świetny i skuteczny, późnej nawet podczas karmienia piersią również można go stosować nie jest niebezpieczny dla dziecka. Zaleca się go stosować jeszcze przed porodem...
 
Hej dziewczyny,miłego dnia życzę :)
@jadorek ja podobnie jak ty smarowałam się palmersem zapobiegawczo z 2 butelki zużyłam,ale i tak rozstępy wyszły i jakoś on nie służył mi, od wczoraj zaczęłam stosować bio oil,żałuje,ze nie odkryłam go wcześniej,ale i tak jest on stosunkowo drogi przynajmniej tu w Szwecji,ale i tak zainwestuje,bo jest bardo fajny! Co do pajączków to ja mam tez tak ze na lewej nodze coś tam jest a na prawej to jednak więcej,nic nie stosuje na to tylko czasem takie podkolanówki uciskowe a co do rutinoscorbinu to nie wiem czy właśnie jak mam w tabletkach wit c i codzień się tez w diecie ma to czy można jeszcze łykać ? Zreszta to tylko pomag wzmacniac nowe naczynka nie usunie starych ;) @tusiaczzek1988 dzieki,właśnie mam bephanten,dostałam z apteki,ale nie wiedziałam,ze można go stosować teraz tez przes porodem i schowalam głęboko w szufladzie;) spróbuje sobie smarować! :)
 
Hej Mamuśki. Jak często macie te skurcze przepowiadające? Ja mam je co wieczór co 15-20 minut. Ale to chwilkę tylko i puszcza

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej, szczerze mówiąc nigdy nie patrzyłam co ile je mam. Moje czasem są takie dłuższe i nieprzyjemne, a czasem chwilowe i całkowicie bezbolesne.
 
reklama
Hej Mamuśki. Jak często macie te skurcze przepowiadające? Ja mam je co wieczór co 15-20 minut. Ale to chwilkę tylko i puszcza

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie ciężko to określić, są zarówno w dzień, jak i w nocy. Bywa że co 15 minut, ale i co godzinę, dwie, a czasem mam parę godzin spokoju. Ale to dopiero od kiedy biorę większe dawki magnezu, nospy i luteiny, wcześniej były czestsze.
 
Do góry