reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Widzę, że powoli u wszystkich robi się nie wesoło.Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki i obyście szybko wyszły ze szpitala czując dużą poprawę :-* Ja mam twardy i ciężki brzuch i tak się zastanawiam czy nie biorę za mało leków na to. Magnez 3x1, luteina 2x1 i nospa w razie potrzeby, ale szczerze mówiąc nie wiem kiedy powinnam ją brać. W poniedziałek podpytam lekarza.Skurcze mam rzadko, bo średnio 3-4 razy dziennie no ale brzuch jest twardy i też nie wiem czy tak naladowany bobasami;) czy coś jest nie tak.Najgorsze że tak trudno ocenić co jest na tym etapie normą a co nie.Ściskam Was mocno.Musimy mieć sporo siły i spokoju:oops:
 
reklama
Może głupie pytanie kochana, ale właśnie zobaczyłam ten krążek i jestem przerażona jego wielkością... jak to możliwe żeby go nie czuć i żeby to nie bolało?
@Necia0 pytanie wcale nie głupie :-) Ja tez byłam przerażona jak zobaczyłam, wielkość tego krążka, ale on jest zrobiony z takiej choćby gumy -lekarz go zgina i dopiero wtedy wkłada, a krążek się tam w środku zasysa na szyjce.
Samo zakładanie nie było przyjemne, głównie ze względu na to, że krążek gumowy, rękawiczka gumowa, a nie używają do zakładania żelu tak jak np. do USG, ale na pewno nie było to bolesne!
Potem po założeniu naprawdę tego krazka nic nie czuć, zresztą lekarz po założeniu powinien poczekać chwilę i upewnić się, że jest dobrze założony i nic nie czujesz.
 
Hej. Po wizycie, ale niestety bez usg. Usg mamy w sobotę. Szyjka na razie w porządku. Na ktg sa już jakieś skurcze, ale jeszcze jest czas. Teraz wizyta 9 listopada i może od razu zostanę w szpitalu na cc. Na razie jeszcze Maluchy nie myślą wychodzic[emoji4][emoji4]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny a mnie przewieźli na inny oddział i muszę jeszcze na noc mieć podłączony ten lek do rana i wtedy zobaczą co dalej,i znowu igła w inne miejsce i tak boli :( ale doktor powiedziała ze kiilka dni powinnam zostać bo mam te skurcze ciagle i chcą mnie obserwować,czy będę rodzic czy ucichną i do domu,ale jutro jak skończy się ta kroplowa to powiedzą co dalej jaki plan. Mąż ze mną tyle dobrze ale mnie zestresowali i już mam dość :( myślałam ze do domu dziś lub jutro No ale zobaczymy
 
Hej dziewczyny a mnie przewieźli na inny oddział i muszę jeszcze na noc mieć podłączony ten lek do rana i wtedy zobaczą co dalej,i znowu igła w inne miejsce i tak boli :( ale doktor powiedziała ze kiilka dni powinnam zostać bo mam te skurcze ciagle i chcą mnie obserwować,czy będę rodzic czy ucichną i do domu,ale jutro jak skończy się ta kroplowa to powiedzą co dalej jaki plan. Mąż ze mną tyle dobrze ale mnie zestresowali i już mam dość :( myślałam ze do domu dziś lub jutro No ale zobaczymy
Kochana staraj się nie stresować za mocno i myśleć pozytywnie, choć wiem, że to w tej chwili trudne. Spójrz na sytuację z tej strony, że lepiej żeby porzadnie Cię zbadali i poobserwowali, niż byś miała znowu dostać skurczy w domu. Będziesz się czula pewniej i bezpieczniej :tak: Zdrówka i wytrzymałości dla Ciebie i maluszków!
 
Hej dziewczyny a mnie przewieźli na inny oddział i muszę jeszcze na noc mieć podłączony ten lek do rana i wtedy zobaczą co dalej,i znowu igła w inne miejsce i tak boli :( ale doktor powiedziała ze kiilka dni powinnam zostać bo mam te skurcze ciagle i chcą mnie obserwować,czy będę rodzic czy ucichną i do domu,ale jutro jak skończy się ta kroplowa to powiedzą co dalej jaki plan. Mąż ze mną tyle dobrze ale mnie zestresowali i już mam dość :( myślałam ze do domu dziś lub jutro No ale zobaczymy
Nie stresuj się. Najważniejsze, że jesteście w szpitalu i że mąż jest z Tobą. Trzymam kciuki za pozytywny rozwój spraw[emoji11] [emoji11]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Necia0 pytanie wcale nie głupie :-) Ja tez byłam przerażona jak zobaczyłam, wielkość tego krążka, ale on jest zrobiony z takiej choćby gumy -lekarz go zgina i dopiero wtedy wkłada, a krążek się tam w środku zasysa na szyjce.
Samo zakładanie nie było przyjemne, głównie ze względu na to, że krążek gumowy, rękawiczka gumowa, a nie używają do zakładania żelu tak jak np. do USG, ale na pewno nie było to bolesne!
Potem po założeniu naprawdę tego krazka nic nie czuć, zresztą lekarz po założeniu powinien poczekać chwilę i upewnić się, że jest dobrze założony i nic nie czujesz.

Już po. Samo zakładanie rzeczywiście nie należało do przyjemnych, a ja jeszcze nie ulatwiałam bo się zacisnęłam, także obie się usmialysmy i musiał podejść mnie jak dziecko zagadywaniem żeby poszło ;) było jak mówiłaś, upewniła się czy mnie nie boli i czy nie czuje dyskomfortu podczas chodzenia, także do przeżycia. Myślę że jest szansa że do jutra zapomnę o tym że go mam, ale na pewno czuje się teraz bezpieczniej :) na kolejnej wizycie mamy ustalić dokładny termin cesarki na początek grudnia, o ile krążek spełni swoją role i nic po drodze się nie wydarzy :)
Dziękuję :*
 
Już po. Samo zakładanie rzeczywiście nie należało do przyjemnych, a ja jeszcze nie ulatwiałam bo się zacisnęłam, także obie się usmialysmy i musiał podejść mnie jak dziecko zagadywaniem żeby poszło ;) było jak mówiłaś, upewniła się czy mnie nie boli i czy nie czuje dyskomfortu podczas chodzenia, także do przeżycia. Myślę że jest szansa że do jutra zapomnę o tym że go mam, ale na pewno czuje się teraz bezpieczniej :) na kolejnej wizycie mamy ustalić dokładny termin cesarki na początek grudnia, o ile krążek spełni swoją role i nic po drodze się nie wydarzy :)
Dziękuję :*
No to super, że masz to już za sobą. Odpoczywaj teraz[emoji9] [emoji9]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny a mnie przewieźli na inny oddział i muszę jeszcze na noc mieć podłączony ten lek do rana i wtedy zobaczą co dalej,i znowu igła w inne miejsce i tak boli :( ale doktor powiedziała ze kiilka dni powinnam zostać bo mam te skurcze ciagle i chcą mnie obserwować,czy będę rodzic czy ucichną i do domu,ale jutro jak skończy się ta kroplowa to powiedzą co dalej jaki plan. Mąż ze mną tyle dobrze ale mnie zestresowali i już mam dość :( myślałam ze do domu dziś lub jutro No ale zobaczymy

Wytrzymaj jeszcze trochę dla dobra maluszków, a na pewno wszystko sie zaraz ustabilizuje. Super że jest z Tobą mąż, a nim się obejrzysz już będziesz w domu :)
 
reklama
Hej. Po wizycie, ale niestety bez usg. Usg mamy w sobotę. Szyjka na razie w porządku. Na ktg sa już jakieś skurcze, ale jeszcze jest czas. Teraz wizyta 9 listopada i może od razu zostanę w szpitalu na cc. Na razie jeszcze Maluchy nie myślą wychodzic[emoji4][emoji4]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
Dobrze ze wszystko w porzadku [emoji4] niech maluszki jeszcze posiedza u mamusi

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry