reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Ja tez spac mam proble i do tego dochodza nocne wymioty. Jem niewiele dlugo po jedzeniu ide spac a i tak mi sie cofa. Wczoraj 3h walczylam zeby zasnac az usnelam dopiero jak zwymiotowalam. Po sniadaniu tez sie zdarza chyba macica juz uciska za bardzo na zoladek.

Ola ja z racji tego ze mam dziecko niepelnosprawne obracam sie w takich kregach to wlasnie znam od groma rodzin gdzie drugi blizniak jest chory i jestem tym przerazona ale duzo to tez wina przedwczesnych porodow nie tylko samego porodu jako w sobie choc ja bede naciskac na cesarke

Napisane na ALCATEL ONE TOUCH 7041D w aplikacji Forum BabyBoom

Ariska, ja właśnie tak ostatnio mam że mimo tego że niewiele jem to wciąż mi niedobrze I zastanawiałam się czemu tak jest. Apetytu nie mam wcale ale z tego co piszesz to nie tylko ja tak mam, a więc to widocznie normalne.
 
reklama
Lekarz mi powiedział że macica uciska żołądek a jak np jeszcze jakaś dziewczyna kopnie w niego czy coś to może się tak dziać. Jem naprawde mało ale nawet po niewielkich ilościach czuje się źle po jedzeniu cały czas je czuje taką gule mam ,a do tego wystarczy się położyć i już masakra się robi
 
Hej dziewczyny. Gratuluje zdrowo rosnacych maluszkow :) ja just wszystko popralam i teraz pomału prasowanie i układanie,dodatkowo wymiana mebli.
Ja 30 tydz i ze spaniem tez mam problemy,kręgosłup boli i brzuch jak piłka coraz bardziej przeszkadza a dziewczyny szaleją,skaczą,kopią i się wypinają w brzuszku :D wczoraj po zakupach tak padłam to 2 godziny a tak smacznie mi się spało:) mnie ostatnio strasznie męczyła zgaga,pije dużo mleka i przeszło. Teraz będę pomału kącik przygotowywać,a do kupienia tyle rzeczy jeszcze,najgorzej,ze na wózek się nie zdecydowaliśmy z Polski i szukamy tu. Spodobał nam się mountain buggy duet,fajny,lekki i wąski. Czy któraś ma może?
@tusiaczzek1988 ten wózek freestyle twins byłam oglądać tu w sklepie i jest ładny,ale dość szeroki i do samochodu nam się nie mieści prawie wiec się wstrzymałam z zamówieniem,mam nadzieje,ze tu coś w Szwecji znajdziemy. @Necia0 ja mam tez szyjkę 26mm bynajmniej już dawno miałam,bo tu nie mierzą tylko w szpitalu jak byłam, u mnie mówią,ze nie jest krótka,a moja położna to wręcz,ze długa,ale oni to w ogóle dziwni tu są.
Co do porodu to zaczynam się tez bać i zastanawiać czy dam radę urodzić naturalnie,bo tu nie planuje się cesarki tylko stawia na naturalny poród,ale jakby miało przyjść do cesarki to tez się boje :( i coraz częściej mam tez takie płaczliwe dni,zmęczona,niewyspana,ciężko a to tu boli a tu tam i myśle jak dam radę z dwójka,ale moj mąż jest pozytywnie nastawiony i mnie wspiera,gotuje,sprząta i ogólnie pomaga,ale to normalne,ze myślimy o tym wszystkim w końcu coraz bliżej porodu to jednak stres.
Dziś mam zamiar zrobić te zakupy przez neta,bo jeszcze nie zamówiłam!;) miłego wieczoru!
 
Prawda jest taka, że przez najbliższe tygodnie niestety będziemy sie coraz bardziej stresować porodem i tym, co będzie po nim,a i samopoczucie raczej lepsze nie będzie, tylko coraz ciężej.. bynajmniej ja się nie nastawiam, że będzie lepiej;) ale wszystkie damy radę :)
@Marti92 my mamy ten wózek mountain buggy duet i jestem nim zachwycona. Prowadzi się jak wozek pojedynczy, jest lekki, bardzo łatwo skrętny i porządny. Jedyny minus, za mały wybór kolorystyczny, ale to jakoś przeżyje;) nasz jest czarny. Kupiliśmy używany i po tych 3 latach użytkowania przez poprzednich właścicieli wygląda jak nowy, pękła tylko osłona na rączce, ale ja już wymienilam:)
 
Prawda jest taka, że przez najbliższe tygodnie niestety będziemy sie coraz bardziej stresować porodem i tym, co będzie po nim,a i samopoczucie raczej lepsze nie będzie, tylko coraz ciężej.. bynajmniej ja się nie nastawiam, że będzie lepiej;) ale wszystkie damy radę :)
@Marti92 my mamy ten wózek mountain buggy duet i jestem nim zachwycona. Prowadzi się jak wozek pojedynczy, jest lekki, bardzo łatwo skrętny i porządny. Jedyny minus, za mały wybór kolorystyczny, ale to jakoś przeżyje;) nasz jest czarny. Kupiliśmy używany i po tych 3 latach użytkowania przez poprzednich właścicieli wygląda jak nowy, pękła tylko osłona na rączce, ale ja już wymienilam:)
Dokładnie tak jak mówisz,ale tez powinnismy myśleć pozytywnie i starac się jakoś miło spędzić czas i odpoczywać ile się da :)
A co do wózka to tak właśnie mały wybór jest kolorystyczny,ale to akurat nie ma znaczenia. Byliśmy w sklepie i sprawdzałam go jest mega lekki i fajnie się prowadzi,ale cena nowego to przeraża wiec może tez nam uda się kupić używany!
 
Dokładnie tak jak mówisz,ale tez powinnismy myśleć pozytywnie i starac się jakoś miło spędzić czas i odpoczywać ile się da :)
A co do wózka to tak właśnie mały wybór jest kolorystyczny,ale to akurat nie ma znaczenia. Byliśmy w sklepie i sprawdzałam go jest mega lekki i fajnie się prowadzi,ale cena nowego to przeraża wiec może tez nam uda się kupić używany!
U nas wózek to był pierwszy zakup, jak zobaczyliśmy ogloszenie na Olx to jechaliśmy od razu go kupić, bo tak jak mówisz cena nowego przeraża. A tak udało nam się kupić za pół ceny, może też coś znajdziecie:) chociaż przez cene nie jest tak popularny jak inne i mało tych ogloszen używanych:/
 
U nas wózek to był pierwszy zakup, jak zobaczyliśmy ogloszenie na Olx to jechaliśmy od razu go kupić, bo tak jak mówisz cena nowego przeraża. A tak udało nam się kupić za pół ceny, może też coś znajdziecie:) chociaż przez cene nie jest tak popularny jak inne i mało tych ogloszen używanych:/
Tu w Szwecji jest bardzo popularny jako wózek bliźniaczy zaraz po bugaboo donkey,który tez rozważaliśmy,ale nawet używamy za dużo kosztuje wiec chyba odpada , ogłoszeń jest dużo tylko znaleźć ładny i zadbany i będzie Ok ;)
 
Tu w Szwecji jest bardzo popularny jako wózek bliźniaczy zaraz po bugaboo donkey,który tez rozważaliśmy,ale nawet używamy za dużo kosztuje wiec chyba odpada , ogłoszeń jest dużo tylko znaleźć ładny i zadbany i będzie Ok ;)
O to w takim razie powinno być Wam łatwiej znaleźć używany i może nie będziecie musieli jak my jechać specjalnie po wózek 350 km ;)
 
Kiedy oglądałam wózki w sklepie (szału nie było ale było na wystawie 5 czy 6 wózków bliźniaczych), to mountain buggy duet wydał mi się o połowy lżejszy od pozostałych i nie był taki "toporny". Potwierdzam, że jak na bliźniaczy wózek jest bardzo zwrotny. Najpierw chciałam kupić używany - ale ich nie ma zbyt wiele. Poza tym jak kilka razy pytałam o ogłoszenia na olx, to akurat trafiałam na takie, które już były "z drugiej ręki" więc cena 3000zł za używany wózek przez co najmniej 2 pary bliźniąt wydała mi się kosmiczna i nadal wózka nie mam. Jeśli nie trafi się jakaś okazja to zamówimy nowy (dowiadywałam się, czas oczekiwania to około tygodnia) i sami sprzedamy po 3 latach za taką kwotę.
Ariska mnie chyba też czekają takie rewelacje żołądkowe - od kilku dni mam zgagę i też czasem jakby takie cofnięcia, co prawda jeszcze nie wymiotowałam ale nie jest to przyjemne. Mnie jeszcze drażni napięta skóra na brzuchu, ostatnio smaruję ją co chwilę i mam wrażenie, że zaraz mi pęknie na pół:( Ja ogólnie jestem niska i drobna, wszystkie kg poszły mi chyba w brzuch a dzieci coraz większe.
Wczoraj miałam wizytę - chyba na pomiarach w szpitalu pomylili się, bo w gabinecie w dalszym ciągu wychodzi, że dziewczyny dość równo przybierają na wadze - jedna ma 1130g a druga 1090g (w 27+3), szyjka długa ok 4,5cm i wszystko wydaje się ok. Wstępnie przyjęcie do szpitala będzie w pierwszym tygodniu grudnia, czekam na sms z dokładną datą.
Dziś miałam wizytę położnej - do Was też już przychodzą? Jeszcze w październiku raz mnie odwiedzi i to akurat babeczka, która sama ma bliźniaki, także miło się rozmawiało :)
 
reklama
Kiedy oglądałam wózki w sklepie (szału nie było ale było na wystawie 5 czy 6 wózków bliźniaczych), to mountain buggy duet wydał mi się o połowy lżejszy od pozostałych i nie był taki "toporny". Potwierdzam, że jak na bliźniaczy wózek jest bardzo zwrotny. Najpierw chciałam kupić używany - ale ich nie ma zbyt wiele. Poza tym jak kilka razy pytałam o ogłoszenia na olx, to akurat trafiałam na takie, które już były "z drugiej ręki" więc cena 3000zł za używany wózek przez co najmniej 2 pary bliźniąt wydała mi się kosmiczna i nadal wózka nie mam. Jeśli nie trafi się jakaś okazja to zamówimy nowy (dowiadywałam się, czas oczekiwania to około tygodnia) i sami sprzedamy po 3 latach za taką kwotę.
Ariska mnie chyba też czekają takie rewelacje żołądkowe - od kilku dni mam zgagę i też czasem jakby takie cofnięcia, co prawda jeszcze nie wymiotowałam ale nie jest to przyjemne. Mnie jeszcze drażni napięta skóra na brzuchu, ostatnio smaruję ją co chwilę i mam wrażenie, że zaraz mi pęknie na pół:( Ja ogólnie jestem niska i drobna, wszystkie kg poszły mi chyba w brzuch a dzieci coraz większe.
Wczoraj miałam wizytę - chyba na pomiarach w szpitalu pomylili się, bo w gabinecie w dalszym ciągu wychodzi, że dziewczyny dość równo przybierają na wadze - jedna ma 1130g a druga 1090g (w 27+3), szyjka długa ok 4,5cm i wszystko wydaje się ok. Wstępnie przyjęcie do szpitala będzie w pierwszym tygodniu grudnia, czekam na sms z dokładną datą.
Dziś miałam wizytę położnej - do Was też już przychodzą? Jeszcze w październiku raz mnie odwiedzi i to akurat babeczka, która sama ma bliźniaki, także miło się rozmawiało :)
Moja położna tez ma bliźniaki,ale już dorosłe :) ja w Szwecji chodzę co 2 tygodnie teraz do położnej a przychodzić to będzie po porodzie,nie wiem jak jest w Polsce,bo to moja pierwsza ciąża. A maluszki rosną ci fajnie,ja mam wizytę 19 to będzie już 32tc,ciekawe jak urosły,bo ostatnio tak jak twoje mniej więcej moje dziewczynki ważyły:)
 
Do góry