reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Drogie koleżanki widzę mnóstwo zmian u Was a ja dawno się nie udzielałam... ale czasem tak bywa
Za 4 tygodnie 23.10 mam planowane CC będziemy wtedy w 38 tc. Puki co 8kg na plusie.
Dziewczynki rosną ładnie a mi no cóż... brakuje siły i ochoty na cokolwiek,ale już bliżej niż dalej.
Cieszcie się dobrym samopoczuciem,chodźcie na zakupy,wykańczajcie pokoje i wyprawki bo któregoś dnia nawet wyjście do pobliskiego sklepu będzie niesamowicie ciężką wyprawą dużo zdrówka dla Was i Waszych maluszków.
 
reklama
Drogie koleżanki widzę mnóstwo zmian u Was a ja dawno się nie udzielałam... ale czasem tak bywa
Za 4 tygodnie 23.10 mam planowane CC będziemy wtedy w 38 tc. Puki co 8kg na plusie.
Dziewczynki rosną ładnie a mi no cóż... brakuje siły i ochoty na cokolwiek,ale już bliżej niż dalej.
Cieszcie się dobrym samopoczuciem,chodźcie na zakupy,wykańczajcie pokoje i wyprawki bo któregoś dnia nawet wyjście do pobliskiego sklepu będzie niesamowicie ciężką wyprawą dużo zdrówka dla Was i Waszych maluszków.
Hej,to już niedługo i będziecie we trzy:) powodzenia! To 8 kg to nie dużo jak na bliźniaki i za miesiąc rozwiązanie,ja już 10 przytyłam a jestem w 28 tyg. Ja teraz spać nie mogę i już coraz ciężej i te hormony ciagle mam stres i płacze często:/ nie wiem jak to będzie później, ale oby dla każdej z nas zakończyło sie dobrze i będziemy tulić nasze maluszki! :)
 
Drogie koleżanki widzę mnóstwo zmian u Was a ja dawno się nie udzielałam... ale czasem tak bywa
Za 4 tygodnie 23.10 mam planowane CC będziemy wtedy w 38 tc. Puki co 8kg na plusie.
Dziewczynki rosną ładnie a mi no cóż... brakuje siły i ochoty na cokolwiek,ale już bliżej niż dalej.
Cieszcie się dobrym samopoczuciem,chodźcie na zakupy,wykańczajcie pokoje i wyprawki bo któregoś dnia nawet wyjście do pobliskiego sklepu będzie niesamowicie ciężką wyprawą dużo zdrówka dla Was i Waszych maluszków.
Cześć, fajnie że się odezwałaś :)
Czyli żyjesz myślą że lada moment będziesz miała je przy sobie :) Ja właśnie wczoraj spotkałam jedną mamę z blizniakami w szkole i to samo mówiła. Że ostatnie 3 miesiące były straszne i nawet nie chce ich wspominać, że za długo ja przetrzymali z cesarka i to też podobno zrobili już na jej prośbę w 38 tc, bo się już ruszać nie mogła... Żeby wszystko mieć gotowe wcześniej bo potem nie ma sił ni ochoty na te wszystkie zakupy. Po cichu liczę że może aż tak źle nie będzie, a może tylko się łudzę... najważniejsze że masz już bliżej niż dalej :) odezwij się czasem, a my trzymamy mocno kciuki :)
 
Dzien dobry :) u nas dziś paskudna pogoda,ja piorę ciuszki,które i tak jeszcze raz potem bede prac :D co do materaca to wybrałam jednak z Ikea piankowe i takie kupimy. A jakiej grubości macie materace ?
 
@Kamilllla mój mąż myśli że już wszystko mam, bo mam ubranka. I zdziwiony, że zakupy muszę robić :) tak to jest z facetami. Nie pytaj się tylko kupuj, bo oni nie wiedzą co potrzeba.
@mwanna a Ty jak się czujesz? Dasz radę chodzić? Ja też mam mieć CC w 38 tygodniu, taki jest plan, ale to dopiero pod koniec grudnia.
 
@Marti92 8kg tylko dlatego że jestem dość gabarytowowa i mam cukrzycę ciążową więc muszę się nieco bardziej pilnować.
@Blanka8 z chodzeniem jest chyba największy problem bo jak nie krocze daje się we znaki to czasem skurcze się pojawią lub straszne ciągnięcie brzucha w dół.

Ogólnie końcówka to jakaś masakra ani spać,ani odpoczywać,w każdej pozycji jest źle. Hormony szaleją-mam różne fazy raz jestem wściekła jak osa raz płacze bez powodu a w większości przespałabym cały dzień. I jak przez całą ciążę nie piłam kawy tak teraz wypijam jedną...
Szyjkę mam skróconą i mam rozwarcie na 0.5 cm,mam wrażenie że moja skóra na brzuchu straciła czucie ale jestem dobrej myśli już od dawna mam wszystko zapięte na ostatni guzik teraz mam zamiar tylko odprowadzać syna do szkoły i odpoczywać.
@Kapinka co u Ciebie? Jak maluszki są już z Wami w domku?
 
@mwanna oby wszystko skończyło się pozytywnie. Tego Ci życzę. Odpoczywaj ile tylko się da.
Ja dopiero 25 tydzień a jak pojechałam dzisiaj do miasta na małe zakupy to wróciłam zmarnowana jak nigdy, więc wyobrażam sobie jak Wam w bardziej zaawansowanej ciąży jest ciężko.
 
ja zmieniłam lekarza prowadzącego i dziś byłam na 1 wizycie bo poprzedni brzydko mówiąc olał to że ciąża bliżniacza i wogóle dużo by pisac. Ten obecny złapał się za głowe ze mam tak mało badań porobionych. Zrobił usg i wyszedł maly zespol podkradania tzn 16% jest za 2 tygodnie kontrola i bedzie myslec jak zwrosnie dysproporcja jedna córka przekroczyła 1kg druga 850
 
ja zmieniłam lekarza prowadzącego i dziś byłam na 1 wizycie bo poprzedni brzydko mówiąc olał to że ciąża bliżniacza i wogóle dużo by pisac. Ten obecny złapał się za głowe ze mam tak mało badań porobionych. Zrobił usg i wyszedł maly zespol podkradania tzn 16% jest za 2 tygodnie kontrola i bedzie myslec jak zwrosnie dysproporcja jedna córka przekroczyła 1kg druga 850
I tak to jest z lekarzami....
Ja zmieniłam lekarza w 18 tygodniu ciąży bo podobnie jak u Ciebie tamta lekarka sobie całkiem mnie olewała. Nie miałam podstawowych badań, nawet cytologii nie mówiąc już o jakichkolwiek wskazówkach na temat trybu życia, odżywiania czy tabletek. A jak poszłam do mojej obecnej pani ginekolog to ta na mnie "nakrzyczała", że jestem tak bardzo zaniedbana w ciąży mnogiej.
Ciężko teraz o lekarza z powołania niestety.
Oby za dwa tygodnie okazało się, że dysproporcja między Twoimi dziewczynami się nie zwiększa.
 
reklama
Hej dziewczynki,
Byłam dziś u gina na kontroli, wszystko jest ok. Szyjka długa, nie ma żadnych zastrzeżeń.
Ale uprzedził mnie, że przy następnej wizycie (to będzie 28 tydz.) możliwe, że da mi skierowanie na dwa dni do szpitala na podanie sterydów na wszelki wypadek, gdyby miało dojść do porodu przedwczesnego.

Czy u którejś z Was lekarz stosował taką metodę dmuchania na zimno?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry