Ciąża bliźniacza

[Trójpaczek]

Hej dziewczyny [emoji11][emoji11][emoji11] miło, że o mnie pamiętacie [emoji4] U nas wszystko dobrze. Z dziewczynkami jestem w domu od 24 marca. Helenka wyszła dzień wcześniej ze szpitala. Ważą już po 3700 [emoji4] robią się pyzate [emoji4] urodziłam 4 marca więc były 3 tygodnie w szpitalu. Co do przybierania na wadze w szpitalu, to pamiętam, że nawet 150 gramów co dwa dni potrafiły przybrać, czasami nawet więcej. Z przybraniem na wadze nie było problemu, gorzej z tym karmieniem z butelki. W ogóle nie miały odruchu ssania, trzeba było je masować. Miały przez sondę i tak stopniowo uczyły się, ale to też kwestia tygodnia. Do teraz strasznie się męczą podczas karmienia ale tak już chyba musi być, w końcu to wcześniaki.
Bardzo rzadko tu bywam na forum bo brak czasu przy dwójce dzieci, chociaż i tak nie jest źle. Sama w tygodniu daje radę, śpią nawet czasami po 5 godzin [emoji4]
Gratulacje ślicznych dziewczynek [emoji4] fajnie, że razem mogą sobie leżeć w inkubatorze. Moje cały czas były osobno, od porodu. Dopiero w domu położyłam je obok siebie.
Co do wózka, to też mam bebetto, zaraz wstawię fote dzieci jakie już są duże kluski i fote wózka [emoji4]
Jak coś to pytajcie [emoji4]

 

[Trójpaczek]

 

[Anita7891]

Trójpaczek to zrozumiałe że teraz nie masz czasu na forum-jak nie dziewczynki to ttzeba ogarnąć dom a jakos funkcjonować też trzeba-spać jeść itd więc mnie to nie dziwi. Super zdjęcia-faktycznie robią się pyzate i tylko piersią karmisz!? Życzę Ci zeby dalej dużo spaly i tak pięknie się rozwijaly

 

[Trójpaczek]

Ja w ogóle nie karmiłam piersią. W szpitalu w ogóle nie było opcji żeby spróbować poza tym one nauczone do wygody ze samo leci a u mnie z tym pokarmem słabo. To co miałam to przez ponad 2 tygodnie odciągałam i zanosiłam do szpitala. W domu próbowałam do cyca ale jeszcze mniej było tego pokarmu i dzieci od razu płakały ze prawie nic nie leci.

 

[Kapinka]

Gratuleje szczęśliwym mamom[emoji6]aż miło popatrzeć na Wasze pociechy[emoji9]a mam pytanko -jest tu jakaś mama z okolic Krakowa? Jeśli tak to w którym szpitalu rodziła [emoji4]pozdrawiamy

 

[M@linka14]

Cześć dziewczyny wczoraj się dowiedziałam że ciąża dwuowodniowa ale prawdopodobnie jedno łożysko. Czy któraś m taka ciążę i wszystko ok. Mój jeden maluch pokrywa się z wielkością z usg według daty miesiączki a drugi jest tydzień do przodu co robi między nimi różnice tygodniowa ..

 

[AmMaWi]

Trójpaczku śliczne te twoje kluseczki, super ze juz wszystko dobrze i w domu jesteście. Pracy trochę jest przy takich maluchach, ale wszystko się da ☺. U mnie też od początku na butli i myślę że najważniejsze że nie głodne ☺

 

[Kapinka]

M@linka14 ja mam identyczną ciążę. Jestem dokładnie w 15 tygodniu.w 12 t1d byłam na usg prenatalnym jeden dzidziuś miał 51 mm a drugi 56 mm. Lekarz stwierdził że póki co jest niewielka różnica poza tym wszystkie badania także z krwi przesiewowe też mam ok. Też się strasznie stresuje [emoji53]

 

[bulkaasia]

Hej Laseczki
Sikorka wow, moje gratulacje !!! Dziewczyny są cudne
Trójpaczek Twoje księżniczki już takie pyzunie, oby dalej rosły jak na drożdżach. Podziwiam, że sama wszystko ogarniasz
Kapinka ciąża 1k2o to nie jest aż taka tragedia. Moja też do niej należy, są problemy jak to w każdej niezależnie czy pojedyncza czy mnoga ale będzie dobrze

My wczoraj mieliśmy usg. Wieści takie, że dziewczyny mają się dobrze!!! Wody i przepływy w porządku, różnica wagowa się zwiększyła ale lekarze mówią, że jest ok.
Klara 841g a Roma 1231g. Decyzja, że maks do 34tc będą nas trzymać nadal zostaje. Cesarka pod koniec maja. Także już niedługo!!!!
Dostałam też zastrzyki na krzepliwość, które mam robić codziennie do porodu.

 

[malinowa92]

Heej byłam i ja dziś u gina.. dobra wiadomość to taka, że szyjka jest zamknięta i ze jedno waży 1291 a drugie 1307
Niestety żelazo dalej leci w dół( noi macica jest już jak w 34 tyg ciąży pojedynczej,no ale tu nie ma się chyba co dziwić skoro.dwojka