A ja byłam pewna, że właśnie trojpaczek też spodziewa się trojaczkow
Udzielam się jeszcze na innym forum dla pazdziernikowych i wrześniowych mamusiek ale teraz szukam trojaczkowych mam wszędzie
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
termin mam tak pomiędzy. Dzisiaj z usg wyszło na 2.10 a z @ wychodzi mi na 30.09. Ale teraz te terminy porodu są już zupełnie niemiarodajne....
O ciąży jeszcze nikt nie wiem oprócz męża. W ten weekend dowie się rodzinka
Byłam u ginekologa sama. Mąż był w pracy i nie mógł że mną być. Po wiadomości o trojaczkach zeslablam i musiałam zadzwonić do męża że musi natychmiast przyjechać po mnie do gina. To było dosyć niegrzeczne z mojej strony bo się rozlaczylam i biedny nie miał wyjścia. Masakra. Az mi go szkoda. Ja ryczałam bo nie wiedziałam co zrobić. Po prostu jak nie wiem co robić to płacze
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Po 15 min wszedł do gabinetu a ja leżę i płacze. Wyobraźcie sobie jak biedny musiał być przestraszony a ginekolog gratuluję i mówi, że będzie tata 3 dzieciaczkow
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
powiedział, że on to musi zobaczyć na żywo bo nie uwierzy. Gin się zgodził i zrobił jeszcze raz krociutkie usg. Banan męża na twarzy mówił wszystko ale też się wzruszyl. Tak się ucieszył. Teraz chodzi dumny mam paw
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
byłam w gabinecie ok godziny także babeczki musiały być wściekle w poczekalni
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Uff ale się rozpisałam.
Postaram się być na bieżąco także u was. Dostałam l4 więc będę miała dosyć dużo czasu. Aczkolwiek rzyganie i obejmowanie porcelany zajmuje mi spora część dnia
Gdzie tu można wkleić taki suwaczek żeby wyświetlalo?