reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

hej
2ania ciesze sie ze znowu jestes z nami i mam nadzieje ze tak juz pozostanie do rozwiazania i jeszcze po napewno tez:))bardzo jestem ciekawa co sie działo u Ciebie jak nie było Cie z nami:)napisz jakie były działania lekarzay w szpitalu,co tam sie działo.widze ze masz o wiele lepszy humor niz jak szłas do szpitala,naprawde bardzo sie ciesze.Kinga i Madzia ładne imionka i bez wydziwiania:)czekam na wiesci!
jedynka u mnie duchota tez niesamowita,niby ma padac ciagle ale cos nie moze sie zebrac.ja juz nie moge kompletnie lezec na plecach,czuje jakby mnie przygniatało i brakuje mi tchu.staram sie wiec spac na boku ale tez zanim sie ułoze to minie troche czasu.i przewaznie maluch juz zaczyna mnie podkopywac i musze na plecy bo jemu chyba neiwygodnie-wniosek taki ze nia ma dla mnie pozycji:tak:
olis23 ja tez tak mam,nagle potrafi jheden z nich tak sie wypiac ze po prostu gora z boku i twarde,az mnie unieruchamia i pozniej za chwile sie przekreca:))
 
reklama
Babeczki też Wam się dzieciaczki wypinają że brzuch jak kamień się robi od ich pupek lub pleców? Zastanawiałam się czy to nie skurcze ale po bokach brzuch miękki tylko faktycznie tam gdzie dupcia robi się twarda górka i po jakimś czasie się chowa... Dziwne

Mam to samo :)

2ania witaj ponownie :) sliczne imionka dla dziewczynek, ciesze sie ze juz wrocilas a pobuty w szpitalu nie zazdroszcze, nic przyjemnego
 
2ania no przebywac w szpitalu to koszmar,ale miejmy nadzieje ze tam juz nie wrocisz i do rozwiazania pozostaniesz w domku.Imiona dla dziewczynek ladne:):)
olis23 co do brzuszka to mi twardnieje jak za duzo siedze albo chodze, malenstwa sie ruszaja sa aktywne i tez nieraz czuje jak mi wypychaja brzuszek jak by mialy rozerwac:) a potem ustepuje i juz ok.
jedynka no upaly sa wykanczajace, staram sie nie wychodzic w tedy, bo duchota i brak tchu , ja w domu nie moge wytrzymac a co dopiero na dworzu jak do tego slonce grzeje. Ale takto czuje sie ok i oby tak zostalo do konca:)Meczy mnie zgaga od wczoraj blee.
 
Hej, dobrze że nie jestem z tym wypinaniem sama, a co do moich skurczy to zauważyłam tak mi się wydaje ich przyczynę. Otóż ogólnie jak się pojawiły mieszkałam u mamy, były bardzo rzadko czasem ich wcale nie było. Od ponad miesiąca mieszkamy z teściami i są baaardzo częstei i tak jak jestem u mamy nie mam żadnych dosłownie żadnych skurczy brzuszek miękki aż miło, obserwowałam to już jakiś czas, u teściów nie jest najgorzej ale nie powiem że nie stresuje mnie mieszkanie z nimi, wręcz wkurza ale tak musi być. Myślicie że stres może być przyczyną? Chyba zacznę częściej i na dłużej odwiedzać mamę :)
 
olis23 ja uwazam ze tak stres, nerwy maja wplyw tez na twardnienie mozesz lekarza zapytac jak bedziesz na wizycie.Jak sie wkurze to mam twardy wlasnie brzuszk, po peostu staraj sie nie myslec ze musisz byc u tesciow, pomysl ze tak musi byc i juz:)
 
czesc Dziewczyny!można się przyłaczyc?jestem z krakowa i noszę na 99% dwóch chłopaków.choc do porodu jeszcze kawałek to czuje się jak wieloryb w sieci.
i szczerze powiem: przeraza mnie wizja stereo macierzyństwa..macie jakiś patent na opanowanie niepotrzebnych obaw?a może potrzebnych...;-)?
pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamy!
 
Witaj ayla!
Ja jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to załamka, za 3 tygodnie że bliźniaki myślałam że zapłaczę się ze szczęścia i do tej pory się doczekać nie mogę moich laseczek ;) a obawy? cóż codziennie coś nowego sobie wymyślam (bo tak naprawdę większość to wyssane z palca problemy), będę spokojna jak je wyjmą ze mnie i usłyszę ich płacz, póki co jak zawsze martwię sie na zapas, pozdrawiam
 
Czesc dziewczynki z rana!!!

witamy nowa mame :)

Ja po dosc okropnej nocy. Tak mnie bolala glowa i kark i do tego goraco mi strasznie bylo ze siedzialam w nocy na balkonie troszke bo chlodniej. Do tego martwie sie bo moj maluch jeden sie strasznie malo rusza. Prawie wcale. Drugi tezz mniej niz zwykle. Mam nadzieje ze dzis beda bardziej ruchliwe, bo jak nie to chyba bede musiala przejechac sie do szpitala na jakies badanie. A ze sama dzis jestem to bede musiala kombinowac z dojazdem :-(. A Wy macie czasem tak ze Wasze malenstwa maja gorsze dni i sie malo ruszaja?

Olis mi sie wydaje ze stres ma wplyw na brzuszek. W sumie macica to miesien i jak sie denerwujesz to moze sie napinac.

2ania szpitalne zycie jest okropne i te opowiesci kobiet szczegolne starszych to koszmar. Tam to sie mozne depresji nabawic. Ja ostatnio trafilam na taka kobietke co takie historie straszne opowiadala ze z wielka radoscia opuscilam szpital ze jej sluchac juz nie musze.
 
czesc Dziewczyny!można się przyłaczyc?jestem z krakowa i noszę na 99% dwóch chłopaków.choc do porodu jeszcze kawałek to czuje się jak wieloryb w sieci.
i szczerze powiem: przeraza mnie wizja stereo macierzyństwa..macie jakiś patent na opanowanie niepotrzebnych obaw?a może potrzebnych...;-)?
pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamy!

hej kobietki:)ayla1 nie stersuj sie tylko ciesz.takie podwojne szczescie nie kazdemu sie zdarza:)ja jakos myslalam nie wiem czemu od zawsze ze ciezko mi bedzie zajsc w ciaze bo podejrzewano policystyczne jajniki ktore nie mialy jednak potwierdzenia(na szczescie)we wszystkich przeprowadzonych badanich i kiedy zaczelismy starac sie o maluszka to długo nam to nie zajeło:)jak byłam w 9tyg dowiedzialam sie ze to bliźnieta i piwrsze co zapytalam lekarza czy zdrowe:)moj maz troche organizacyjnie wpadl w zadume,a teraz nie wyobrazamy sobie zeby moglo byc inaczej.kocham moje malenstwa,a wlasciwie dwoch syneczkow których nosze bo bedzie 2 chlopcow.nie mozemy sie ich doczekac:)))
jedynka moze ten maluch co wydaje ci sie mniej aktywny przekrecil sie w inne miejsce blizej tego drugiegi i ruszaja sie tak na zmiane.nie martw sie mi tez tak sie wydaje czasami.pewnie zalezy to tez od ich ułozenia.wiem ze jeden jest u mnie ułozony do zewnatrz jak jestem na usg za kazdym razem i on zawsze wydaje mi sie bardziej aktywny a drugi bokiem.poobserwuj jeszcze i nie panikuj tylko .a kiedy teraz masz isc terminowo na usg?jakie masz dzisiaj plany na ten dzien,bo juz chyba ostatnio wszystko wypralas i poprasowalas,tak?to teraz odpoczywanie:)
milego dnia
 
reklama
Witaj ayla!
Widzę, że jesteśmy prawie w tym samym tygodniu ciąży :)

Ja też uważam że nerwy/stres mają znaczący wpływ na twardniejący brzuszek bo mi samej przez to własnie za często twardniał brzuch więc teraz moja Pani doktor dała mi leki i zadanie domowe żeby sprawdzać czy już mniej twardnieje.
Trzeba więc próbowac się wyluzować choć wiadomo że nie zawsze się da. Ale to dla swojego i przede wszystkim dzidziusiów dobra.
 
Do góry