Hej dziewczy widze przybylo maluszkow wszystkim zycze bardzo duzo zdrowka a mamuska cierpliwosci i odpoczynku u nas wszystko ok male maja obie ok.2100kg rosna jak na drozdzach codziennie kangur 2 razy tylko moje mleczko i przestawione juz sa z 8 na 6 posilkow.
reklama
No niestety, oni dopiero tydzień są na świecie, mały waży nieco ponad kilogram a większy jak do tej pory albo respirator albo cpap albo naświetlanie.
M
mama290
Gość
Nieptuska szkoda ze nie możesz pokangyrowac ja od samego początku mogłam i tez byli na cpap i
Max był trochę na respiratorze duzi tez nue byli bo 1,25 a drugi 1,45
Jjk te moje nastolatki to moge zamienić na 50 bobasów [emoji23] czasem brakuje mi juz słów na nich[emoji1]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Max był trochę na respiratorze duzi tez nue byli bo 1,25 a drugi 1,45
Jjk te moje nastolatki to moge zamienić na 50 bobasów [emoji23] czasem brakuje mi juz słów na nich[emoji1]
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Jeszcze nie wiemy ale ok 3 tygodni jeszczekiedy ze szpitala wyjedziecie, wiadomo juz coś? To już duże dziewczyny
Dziś już do niczego moi chłopcy nie byli podpięci więc pierwszy raz ich wzięłam na ręce <3 oczywiście beczałam jak bóbr
panolka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2016
- Postów
- 48
Hej, dziewczyny, mam pytanie. W ktorym tygodniu dowiedzialyscie się, że będziecie miały dwojeczke? Mialyscie jakies inne objawy niz w pojedynczej ciąży?
Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
kalinka_77
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2016
- Postów
- 94
Koki, no wreszcie jakieś wieści - cieszę się, że wszystko ok. Duże już dziewczyny.
Ewka, jak tam dzisiaj nerwy? Trzymam kciukasy zaciśnięte, żeby Was szybko wypuścili. Rozumiem Cię doskonale, dla mnie szpital to też zło ostateczne i o ile przed porodem, jak są wskazania, pewnie bym czuła bezpieczniej, to po wszystkim człowiek chce jak najszybciej wrócić do siebie i się wścieka, że nie może. Pamiętaj, że faceci są z innej planety
Nietupska, wszystko będzie dobrze, zobacz jakie silne te Twoje maleństwa i jaką już długą drogę przeszły przez ten tydzień. Życzę Ci, żebyś jak najszybciej mogła wziąć je w ramiona i zeby ten czas w szpitalu szybko zleciał. A Ty jak się czujesz?
Patuska, Papagena, co tam u Was?
Ja miałam wczoraj wizytę i wszystko na szczęście dobrze. Chłopaki ważą 2100 i 2200 z aż się zdziwiłam, jakie wielkoludki szyjka 37 mm, więc super, no i to przeklete łożysko jest już tam, gdzie powinno i podobno nie stanowi już żadnego problemu. Uspokoiłam się bardzo 
- cieszę się, że wszystko ok. Duże już dziewczyny.Ewka, jak tam dzisiaj nerwy? Trzymam kciukasy zaciśnięte, żeby Was szybko wypuścili. Rozumiem Cię doskonale, dla mnie szpital to też zło ostateczne
i o ile przed porodem, jak są wskazania, pewnie bym czuła bezpieczniej, to po wszystkim człowiek chce jak najszybciej wrócić do siebie i się wścieka, że nie może. Pamiętaj, że faceci są z innej planetyNietupska, wszystko będzie dobrze, zobacz jakie silne te Twoje maleństwa i jaką już długą drogę przeszły przez ten tydzień. Życzę Ci, żebyś jak najszybciej mogła wziąć je w ramiona i zeby ten czas w szpitalu szybko zleciał. A Ty jak się czujesz?
Patuska, Papagena, co tam u Was?
Ja miałam wczoraj wizytę i wszystko na szczęście dobrze. Chłopaki ważą 2100 i 2200 z aż się zdziwiłam, jakie wielkoludki
szyjka 37 mm, więc super, no i to przeklete łożysko jest już tam, gdzie powinno i podobno nie stanowi już żadnego problemu. Uspokoiłam się bardzo reklama
Ja w 6 tyg ze jedno w 9 ze dwójką...ale lekarz mówi ze jestem najlepszym przykładem nadpłodnienia. Moja historia jest długa i skomplikowana. A co do objawów niech nie myli Cię to ze inni mówią ze przy bliźniętach to dwa razy mocniej się czuje. Ja pierwszy trymestr wspominam bardzo dobrze... żadnych wymiotów etc.
Kalinka u mnie ok. Jestem po sterydach. Jutro Łódź ostatnie prenatalne i kontrola serduszek...
