kalinka_77
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2016
- Postów
- 94
Marluna, u mnie zdiagnozowano kolo 16-17 tc, później tylko przy kolejnych usg się potwierdzało. U mnie niestety przoduje łożysko, ktore jest na tylnej ścianie macicy, więc są niewielkie szanse, że się przemieści. Ostatnio mialam dość spore krwawienie po badaniu półtora tygodnia temu, pojechalam do szpitala, zbadali mnie, zrobili usg, ktg i wypuścili. Powiedzieli, że najbardziej groźna to żywa czerwona krew i wtedy trzeba natychmiast jechać do szpitala, albo dzwonić po pogotowie, brązowym plamieniem się nie przejmować. Często takie ciąże są rozwiązywane wcześniej, pewnie też dlatego kładą pacjentki do szpitala, żeby pod kontrolą doczekać jednak do możliwie najdalszego terminu i móc w porę zainterweniować.
Nie mam nakazu leżenia, ale mam się oszczędzać, jak najmniej chodzić i nic nie dźwigać.
Co do testu pappa +usg genetycznego, to są różne widełki w zależności np.od wieku kobiety, rodzaju zapłodnienia (naturalnie czy po leczeniu nieplodnosci) itp. Najważniejsza jest interpretacja lekarza. Jesli na opisie badania napisali, że ryzyko niskie i brak wskazań do amniopunkcji, nie ma sie czym martwić.
Nie mam nakazu leżenia, ale mam się oszczędzać, jak najmniej chodzić i nic nie dźwigać.
Co do testu pappa +usg genetycznego, to są różne widełki w zależności np.od wieku kobiety, rodzaju zapłodnienia (naturalnie czy po leczeniu nieplodnosci) itp. Najważniejsza jest interpretacja lekarza. Jesli na opisie badania napisali, że ryzyko niskie i brak wskazań do amniopunkcji, nie ma sie czym martwić.