Hej mamcie.
Justys ja schudlam brdzo duzo w ciazy bo na poczatku 12 kilo -potem jeszcze 2 wiec lacznie 14.A nabylam teraz niecale 5.Ogolnie bardzo zmienily mi sie proporcje.Kazdy kto mnie zna nie wierzy patrzac na mnie..
Aga Natalia starsznie sie ciesze ze napisalas.Nie lam sie kochana,depresja w twoim przypadku mysle jest nie unikniona.Brak dziewczynek przy tobie,natlok obowiazkow i poczucie ze to twoja wina robia swoje.Wrocisz szybko do formy majac juz dziewczyki przy sobie.Ciesz sie ze dziewczynki wspaniale rosna i sa silne.Reszta sama minie z czasem.Caluje sie goraca.Aaaa i widzizlam fotki,Zoska ma fantastyczne wlosy,marzy mi sie by jedna z moich dziewczynek miala takie same.Moze moja Zoska tez bedzie miala? hih
A ja bylam wczoraj na wizycie i niby wszystko w porzadku z malym ale.Ostatnio moje dziewczynki wazyly kolejno 1450 i 1650 (to bylo dwa tygodnie temu)
Dostalam wstedy sterydy.No i wczoraj sie okazalo ze jedna ,ta mniejsze dobila do 1700 a druga tez wazy 1700 wiec nie urosla duzo,wcale wlasciwie.No ale lekarz powiedzial ze jest dobrze.Nie wiem moze babka na usg sie pomylila ostatnio albo teraz..No nic w kazdym razie w poniedzialek znow wizyta,bo juz do porodu co tydzien wiec zobaczymy.A ogolnie to jakos kiepsko sie dzis czuje,boli mnie w lewym boku,na dole troche brzuch.Narzie obserwuje i nie panikuje.
Justys ja schudlam brdzo duzo w ciazy bo na poczatku 12 kilo -potem jeszcze 2 wiec lacznie 14.A nabylam teraz niecale 5.Ogolnie bardzo zmienily mi sie proporcje.Kazdy kto mnie zna nie wierzy patrzac na mnie..
Aga Natalia starsznie sie ciesze ze napisalas.Nie lam sie kochana,depresja w twoim przypadku mysle jest nie unikniona.Brak dziewczynek przy tobie,natlok obowiazkow i poczucie ze to twoja wina robia swoje.Wrocisz szybko do formy majac juz dziewczyki przy sobie.Ciesz sie ze dziewczynki wspaniale rosna i sa silne.Reszta sama minie z czasem.Caluje sie goraca.Aaaa i widzizlam fotki,Zoska ma fantastyczne wlosy,marzy mi sie by jedna z moich dziewczynek miala takie same.Moze moja Zoska tez bedzie miala? hih
A ja bylam wczoraj na wizycie i niby wszystko w porzadku z malym ale.Ostatnio moje dziewczynki wazyly kolejno 1450 i 1650 (to bylo dwa tygodnie temu)
Dostalam wstedy sterydy.No i wczoraj sie okazalo ze jedna ,ta mniejsze dobila do 1700 a druga tez wazy 1700 wiec nie urosla duzo,wcale wlasciwie.No ale lekarz powiedzial ze jest dobrze.Nie wiem moze babka na usg sie pomylila ostatnio albo teraz..No nic w kazdym razie w poniedzialek znow wizyta,bo juz do porodu co tydzien wiec zobaczymy.A ogolnie to jakos kiepsko sie dzis czuje,boli mnie w lewym boku,na dole troche brzuch.Narzie obserwuje i nie panikuje.