reklama
Justa_podwójne szczęście
Zaangażowana w BB
Cześć dziewczyny
Przepraszam że się nie odzywałam ale net mi słabo chodzi i zanim się załaduje to trwa i trwa i tak pisze już od wczoraj
Kachna trzymam kciuki za Was żeby wszystko było ok.
Cieszę się razem z tymi u których wszystko dobrze.
A u mnie w miare ok i niech tak zostanie.
We wtorek odłączyli mi atosiban i więcej już nie podają. Mam cały czas obserwować skurcze i zgłaszać jak coś. Wczoraj robili ktg i wyszło w miarę ok. Żadnych badań nie robią. Maluchy się kręcą więc jest ok.
A mnie męczy ból pleców i w boku ale wytrzymam. Nawet te kopniaki w żebra
Wczoraj zaczeliśmy 34 tc byle do przodu.
Pozdrawiam buziaki :*
Przepraszam że się nie odzywałam ale net mi słabo chodzi i zanim się załaduje to trwa i trwa i tak pisze już od wczoraj
Kachna trzymam kciuki za Was żeby wszystko było ok.
Cieszę się razem z tymi u których wszystko dobrze.
A u mnie w miare ok i niech tak zostanie.
We wtorek odłączyli mi atosiban i więcej już nie podają. Mam cały czas obserwować skurcze i zgłaszać jak coś. Wczoraj robili ktg i wyszło w miarę ok. Żadnych badań nie robią. Maluchy się kręcą więc jest ok.
A mnie męczy ból pleców i w boku ale wytrzymam. Nawet te kopniaki w żebra
Wczoraj zaczeliśmy 34 tc byle do przodu.
Pozdrawiam buziaki :*
margaret870
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2015
- Postów
- 283
Justa czekaliśmy tu na dobre wieści od ciebie z niecierpliwością dobrze że już wszystko się uspokoiło. Teraz z każdym dniem już będzie lepiej zobaczysz jesteśmy z tobą i trzymamy kciuki za ciebie i maluszki :*
ania12344
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2015
- Postów
- 1 814
Tak jeszcze w inkubatorach, noo do domu to wszystko zalezy od synusiów, muszą same jeść a narazie tylko przez sondę jedza próbują dopiero podawać przez smoczek, musza miec po te 2kg i skończony 37tydz czyli jeszcze przynajmniej 3tygA nadal są w inkubatorach? Jakieś rokowania kiedy będziesz mogła ich wziąć do domku?
Justa_podwójne szczęście
Zaangażowana w BB
Miałam ktg i skurcze dochodziły do 90% i ponad tylko że mnie nie bolą to bardziej brzuch i macica się stawia. Badali mnie na fotelu i jest ok. Nie tłumaczyli jak szyjka. Muszą zebrać się lekarze i postanowić co mi podać.
reklama
Dzisiaj o 7 byłam już na bloku operacyjnym i udało się założyć szew, ale mam tylko centymetr szyjki wszystko będzie dobrze jeśli nie będzie skurczy bo jeśli się będą pojawiać to utną mi szyjke no i będzie poród. Dostałam znieczulenie podpajeczynowkowe i muszę leżeć płasko żeby nie doszło do zespołu popunkcyjnego, Mam cewnik założony. Tam na dole nic mnie nie boli ale za to plecy i tyłek to masakra.
Podziel się: