reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Jenefer lekarz tez tak powiedzial,ze jeszcze roznie moga sie ułożyc,wazne ze rosna zdrowo:)Twoje dziewczynki sa takie sliczne na zdjeciach,rowniutkie i okragłe:))
Pozdrowienia

dziękujemy!! Pysie mają faktycznie okrąglutkie, jest co całować :-D

duzy masz brzusio:)? ja mam 85cm w pasie, wlasnie sie mierzylam:)

To jeszcze trochę przed tobą:-) Ja w "krytycznym" momencie miałam w pasie 120cm:-D Kto da więcej?:-D
 
reklama
I juz sie zaczelo!!!!!!:(
Wrocilam wlasnie z wizyty z krakowa,na piatek mam skierowanie do szpitala na podawanie sterydu Celeston,bo jest podkradanieFachowo nazywa sie to TTTS I stopnia.Juz mam dosc.Jakby tego bylo malo to jedna dzidzia ma pepowine dwu naczyniowa,wiecie moze co to jest??
 
2ania nie denerwuj sie. Pewnie jak podadza te sterydy bedzie wszystko ok. Trzymam kciuki za dzidziulki. a co do tej pepowiny to wiem ze normalnie powinny byc 3 naczyniowe ale zdarza sie ze sa nawet jedno naczyniowe. moze spytaj swojego lekarza co to oznacza. na pewno nie szukaj w internecie bo tam to zalamka. wiem po sobie, bo mozna sie glupot naczytac i martwic niepotrzebnie.
 
aniu nie martw się o tą pępowinę 2 naczyniową. Moja dzidzia taką miała, oznacza to że ma zamiast dwóch tętnic i jednej żyły, jedną tętnicę i jedną żyłę. W fachowych czasopismach piszą że może to powodować powstanie jakichś wad np wady serca, pęcherz. Ja urodziłam zdrową dzidzię więc uważam że wystarczy obserwacja rozwijających się organów i nie powinnaś się tym za bardzo przejmować.
Co do TTTS to kiepska sprawa, ale jesteś już w 27tc więc na pewno będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki!

niedawno okazało się że moja córeczka ma nerkę podkowiastą - lekarz wiąże to z tą pępowiną, aczkolwiek jest to wada z którą można normalnie żyć
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny za wsparcie ja dzisiaj juz ide sie polozyc zeby ten dzien sie jak najszybciej skonczyl.Koszmar!!!Ile to trzeba przejsc,przecierpiec :(
 
Justella super ze z dzieciaczkami wszytsko ok i bedzie ok do samego konca!!!!:) jak twoje ruchy?bo ja mam nieduzo w sumie tych ruchow, najbardziej rano i wieczorem a w dzien jak sie poruszam itd to malo czuje....sa to zupelnie inne ruchy niz w ciazy pojedynczej, dokladnie tak jak mowila mataka-polka, najwiecej wypychania,a ch! a dzieciaczki masz ulozone w dole czy na gorze?bo ja w samym dole, czasem mam wrazenie ze ich nogi i raczki wychodza poza macice hehe albo ze wchodza gdzies w pachwiny:):):) widzialas zooma na zywo, ja tez musze gdzies go zobaczyc, choc widzialm na fotkach u dziewczyn. ja jestem na niego zdecydowana, przemawiaja gondolki- na jesien zime rewelacyjne!!!wybralam kolor brazowy z tych kolorow co teraza, mogly by wejsc jakies nowe:):):) i super ze jedno siedzisko jest dosc daleko od drugiego nie beda sie kopaly:)i moga byc tez do siebie odwrocone. Ja na wiosne i tak zakupie parasolke jeden obok drugiego:)duzy masz brzusio:)? ja mam 85cm w pasie, wlasnie sie mierzylam:)


Justysia007 mogę cię pocieszyc że jedziemy na tym samym wózku tzn. czasami też mam takie wrażenie jaby dzieciaczki miala dosłownie między nogami i wydaje mi się jakby miały mi zaraz wypaśc:szok: ale podejżewam że to normalne odczucie :tak: Aha w pasie też mam 85cm :rofl2: przy wzroście 160cm i wadze początkowej 47kg. czyli jak pamiętam to podobnie jak ty :-D Ja jestem mamą juz dwóch synków a ty ile masz juz aniołków, oprócz oczywiscie tych dwóch urwisów w brzuszku :-D:-D:-D



 
hej kobietki:)
Justysia007 dziekuje za mile słowa:)))przesyłam ci uściski i moc pozdrowien za to:)))Ja równiez czuje ruchy maluchów najbardziej rano po przebudzeniu i wieczorem jak sie klade.jak chodze to mniej.ale oewnie dlatego ze bujam brzuchem i one nawet jak sie ruszaja to jest tona razie mniej odczuwalne.mi tez bardzo sie wypychaja,mam az taka gorke czasami:):)jeden chklopczyk jest głowka w doł skierowany,a drugi na gorze jest pod żebrami poprzecznie.jak długo pochodze np.tak jak dzisiaj(mialam odwiedziny dwoch kolezanek z pracy),bo robilam troszke rzeczy w kuchni to czulam takie ciagniecie w doł wiec poszłam troszke odpoczac.tak widziałam zooma na zywo w slepie w swiecie dziecka w u mnie w miescie:)ja tez jestem na niego zdecydowana-jest bardzo skretny,bardzo.długi to fakt,ale jak sie chce miec jeden za drugim wozek, a nie obok siebie to kazdy bedzie długachny:)jest naprawde zgrabny i stelarz składa sie naprawde do niewiarygodnie małych rozmiarów.brzuch mam taki średni,w pasie mam okolo 90cm.nie wiem gdzie mam pas teraz hihi.
2ania nie martw sie mysle ze zrobia wszystko,aby było dobrze,wazne ze juz to wykryli i beda działac.a jakie masz symptomy swiadczace wg diagnozy o TTTS u Ciebie?moze obok granic norm wiec bedzie łagodny przebieg i wszystko skonczy sie dobrze.a co ile robilas usg?
Pozdrawiam serdecznie,milej nocki:)
 
Justella Ja gdzies od tygodnia czulam ze jedna dzidzia sie mniej rusza:(i jadac juz na wizyte wiedzialam ze cos bedzie nie tak:(
Lekarze powiedzieli ze TTTS jest I stopnia,ale w piatek moze bardziej sie uspokoje i pogadam z lekarzem bez nerwow.Ja wizyte mialam co 2tygodnie,raz u siebie u lekarza prywatnego a raz w krakowie wlasnie w szpitalu!!!I na kazdej wizycie sprawdzali na monitorze tetno,wage jak dziewczynki sie rozwijaja,bylo wszystko wporzadku,az do wczoraj!!
 
hej
2ania nie napisałas jak powazne,jak duze sa rozbieżnosci w masach, czy wystepuja inne objawy tego zespołu.napewno najlepszym z tego co przeczytałam kilkanascie artykułów na ten temat jest zabieg obliteracji laserowej(najlepiej wykonuja go w Gdansku-pewnie juz czytałas),jeszcze w Łodzi z tego co wiem.ale byc moze nie masz tak zaawansowanego tego zespołu,a i wykonuje sie go do 27 tyg chyba.a jaki plan maja teraz lekarze,mowili ci juz?naprawde nie martw sie i uzbroj w cierpliwosc i pozytywne myslenie.zobaczysz wszystko bedzie dobrze z dziewczynkami!!pisz co i jak..
pozdrawiam serdecznie
 
reklama
Powiem szczerze ze z tych nerwow wiem tylko ile jedna ma 1300,o drugiej lekarka mi mowila ale nie jestem w stanie powtorzyc,bylam bardzo zdenerwowana.Maja zamiar mi podac to sa chyba 2 zastrzyki tego sterydu Celeston,i jezeli beda widziec poprawe to beda walczyc o dziewczynki w brzuchu jezeli nie poskutkuje to to mam miec robiona cesarke.
Bylam u mojego lekarza wczoraj jak wrocilam z krakowa sam powiedzial ze nie jest to sytuacja za wesola,i stwierdzil ze tam napewno beda pod fachowa opieka jakby sie co dzialo to jestem na miejscu.Tylko mnie ta cesarka nie pokoi jakbym musiala juz miec,choc moj lekarz powiedzial ze jezeli sterydy nie pomoga to dla dzieci lepsze rozwiazanie jest na inkubatory,wiadomo czym dluzej w brzuchu tym lepiej ale w inkubatorach maja szanse na przezycie a tak to....... nawet nie chce myslec co by moglo byc!!
 
Do góry