reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Sylka gratuluję. Masz kogoś do pomocy typu mama czy radzicie sobie z mężem sami. Bo mnie wszyscy straszą, że na pierwsze 6 tygodni musimy zorganizować sobie dodatkową pomoc. Oczywiście nikt z nich nie miał bliźniąt.
 
reklama
Kachna nie chcemy niczyjej pomocy póki co. Zresztą obie mamy pracują. To nasze pierwsze dzieci, ja panicznie balam sie pierwszej wspólnej nocy w szpitalu chcialam brać położną ale mimo bolu po cc dalam rade a później to juz bylo tylko lepiej. Wyszlismy po 6 dniach. Od pierwszego dnia byl ze mna mąż uczylismy sie siebie nawzajem i to polecam w stu procentach nie wyobrazam sobie zeby mialo go nie być. Niestety w poniedziałek wraca do pracy i dopiero wtedy powiem jak sobie radzę. W pierwszych tygodniach dzieci duzo śpią wiec jest czas zeby ogarnąć dom i siebie. Jak będzie potem zycie pokaze. Jedyne z czym sobie nie radze to karmienie. Trudno jest mi obu karmic cyckiem bo zajmuje to mase czasu właściwie moglabym ich nie chowac a i tak często sie nie najadaja. Wiec dokarmiamy mm ułatwia to zycie bo maz moze pomoc, wstaje w nocy itd. Probuje opracowac system zeby mojego mleka bylo jak najwięcej wiec odciagam przystawiam na zmiane itd. Niestety przez to ze dokarmiam nie mam morza mleka ale postaram sie utrzymac laktacje i w tym wszystkim nie zwariowac. Niestety wszystkie poradniki jak karmic blizniaki nijak sie ma do rzeczywistosci mimo ze nawet umiem ich sobie przystawic obu naraz to gorzej jak jeden zje szybciej i trzeba go odbic albo zacznie ulewac. Tego nie ma w poradnikach ale wszystko mozna ogarnąć i napisać wlasny poradnik hihi ;)
 
Po kilku tygodniach nabiera sie wprawy. Ja miałam problem z jednoczesnym karmieniem na rogalu, dzieci były malutkie i po prostu z niego spadały, turlały sie. Nie bylo za co chwycić. Jak nabrały masy to karmienie nie bylo takie straszne. U mnie na szczęście jadły dość równo.
Sylka, nie martw sie dokarmianiem. Mnie straszono, ze spowolni to laktacje, ze stracę pokarm. Nic bardziej mylnego - dokarmiałam (nie przybierały na piersi), często tez ściągałam swój pokarm i karmie do dzis a dzieciaki w przyszłym tygodniu kończą 8 miesięcy.
 
Aga no właśnie to jest nie sprawiedliwe że urlop ojcowski na bliźniaki przysługuje taki sam jak na jedno dziecko. Powinien być chociaż o tydzień dłuższy.
 
Sylka, ja miałam męża przez 4 tygodnie po porodzie. Bardzo mi pomagał. Wstawal do nich w nocy, przebieral i podawał mi do karmienia. Później, gdy przestałam karmić to tylko on Wstawal do nich w nocy, bo pracował za granicą i gdy przyjeżdżał na tydzień to dawał mi.odpocząć. Aczkolwiek na własnym przykladzie mogę Ci powiedzieć, proś o pomoc. U mnie obie babcie też pracują, ale na teściowa mogę liczyć. Ja byłam taka odważna i chciałam wszystko sama robić, mam też 7 letnia córkę. Nikogo nie prosiłam o pomoc. Skończyło się na silnej depresji, lezeniu w łóżku i niechęci do własnych dzieci. Nie mogłam na nich patrzeć. Wylam z bólu, bo dusza mnie bolała. Do dzisiaj lecze się u psychiatry.
 
Sylka gratulacje :)
Dziewczyny ja tak czytam wszystkie macie, mialyscie planowane Cc, mnie niestety czeka poród SN:( chłopaki są odwróceni głowkami w dół i lekarka stwierdziła że nie widzi przeciwwskazań do porodu sn.Nie macie pojęcia jak ja się boje :(chłopcy byli ustawienia głowkami w 31 tc czy mogą eiem jeszcze przekręcić? Pierwszy poród miałam bardzo trudny alevtezvi dziecko ponad 4 kg i mam jakąś traume :(
 
Enni A zapytaj lekarki ile w ostatnim czasie odebrała porodów bliźniaczych siłami natury i czy ci gwarantuje na piśmie, że nie dojdzie u żadnego do niedotlenienia. Ja uważam, że poród przez cc U bliźniaków to konieczność.
 
reklama
Kachna kurcze nie mam odwagi się tak zapytać :( to jest pani prof. Która ma duże powazanie jakoś nie chce się sadzic jak to sie mówi :(

Darunia to mnie zaskoczyłas,bo podobno u nas w Ostrowie każda ciążę blizniacza rozwiązują przez Cc,ale może się mylilam. Jak na początku chodziłam do Maciejewskiego to odrazu mówił ze Cc,tylko zobaczył ze są dwa maluchy. Nie umiem zagadać o kasie,tym bardziej ze lekarka tez nie dała mi do zrozumienia ze na coś liczy i nie chce wyjść na idiotke :)
 
Do góry