Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

AliaMaris pisze:
Hej dziewczyny,
jak się masz Aniu? Wszystko ok?
Znowu meblowałam pokoje, trochę nosiłam i martwię się, bo od tamtego czasu (kilka dni) boli mnie w prawej pachwinie. Jak chodzę lub jak podnoszę nogę leżąc. Czy ktoraś z Was też tak miała?
No i ruchy dzieci - jednego dnia skaczą jak najęte, a innego dnia sporadycznie się ruszają, jakby zaspane były. Czy to normalne? Jeszcze nie jestem w stanie liczyć tych ruchów.
Co do wózka, już wzięłam taki... Ma pompowane kółka i podobno jest bardzo wygodny, jedyny minus to ta szerokość
Z leków biorę jedynie Mama DHA Premium, wyniki mam bardzo dobre.
Kliknij żeby rozwinąć...

Takie rwanie to normalne. Wszystko sie rozchodzi. Wlasnie jakos tak od 20tc to wsystko zaczyna rosnac w szybkim tempie. Zaraz brzuch tez bedzie wiekszy. No ale ja bym sie tak nie forsowala na twoim miejscu. Naprawde nigdy nic nie wiadomo.

Co do ruchow, to tez normalne, ze jednego dnia sie mniej ruszaja a drugiego wiecej. Ruchy to sie liczy dopiero po 30tc czy nawet dalej. wybirasz sobie taka pore dnia kiedy wiesz, ze dzici sa najbardziej aktywne np zawsze po sniadaniu. I wtedy w ciagu godziny powinno byc min 10 ruchow. Jakos tak nam w szpitalu mowili.
 
reklama
Dzięki Jjka, bardzo mnie uspokoiłaś. Wiem, że muszę się oszczędzać, ale naprawdę trudno mi ze wszystkim iść "po prośbie", żeby przenieść, podnieść, przesunąć. Takie małe rzeczy staram się robić sama, żeby nie angażować stale kogoś.
Już i tak czuję się trochę ubezwłasnowolniona. Wiem, że to z troski, ale denerwuje mnie np. "A pamiętasz, żeby telefonu nie trzymać przy głowie jak śpisz?" I do mojego męża, żeby mnie pilnował... Kurde! Ja mam prawie 30 lat, serio, poradzę sobie z telefonem i innymi drobnymi sprawami też...
Brzuch jest już dużo większy i mam wrażenie, że codziennie jest większy. Rośnie z dnia na dzień i dobrze, niech rosną jak najwięksi. :)
 
AliaMaris pisze:
Dzięki Jjka, bardzo mnie uspokoiłaś. Wiem, że muszę się oszczędzać, ale naprawdę trudno mi ze wszystkim iść "po prośbie", żeby przenieść, podnieść, przesunąć. Takie małe rzeczy staram się robić sama, żeby nie angażować stale kogoś.
Już i tak czuję się trochę ubezwłasnowolniona. Wiem, że to z troski, ale denerwuje mnie np. "A pamiętasz, żeby telefonu nie trzymać przy głowie jak śpisz?" I do mojego męża, żeby mnie pilnował... Kurde! Ja mam prawie 30 lat, serio, poradzę sobie z telefonem i innymi drobnymi sprawami też...
Brzuch jest już dużo większy i mam wrażenie, że codziennie jest większy. Rośnie z dnia na dzień i dobrze, niech rosną jak najwięksi. :)
Kliknij żeby rozwinąć...

Pewnie powiem cos banalnego i jeszcze nie dokonca zrozumialego dla ciebie ale takie traktowanie zdarzy ci sie raz w zyciu, tylko teraz mozesz liczyc na pomoc innych osob, tylko teraz mozesz o siebie zadbac, poczuc sie dopieszczona itd. Po urodzeniu dzieci juz nikt o matce nie pamieta, licza sie tylko dzieci. A ty nie bedziesz miala czasu czasami nawet wlosow umyc albo wziac lekarstw. Tak wiec , korzytaj ile sie da;-)
 
jjka pisze:
Pewnie powiem cos banalnego i jeszcze nie dokonca zrozumialego dla ciebie ale takie traktowanie zdarzy ci sie raz w zyciu, tylko teraz mozesz liczyc na pomoc innych osob, tylko teraz mozesz o siebie zadbac, poczuc sie dopieszczona itd. Po urodzeniu dzieci juz nikt o matce nie pamieta, licza sie tylko dzieci. A ty nie bedziesz miala czasu czasami nawet wlosow umyc albo wziac lekarstw. Tak wiec , korzytaj ile sie da;-)
Kliknij żeby rozwinąć...

Oj najprawdziwszą prawdę jjka rzekła:tak:.
 
Ok 20tc mnie też rwaly pachwiny bardzo. Normalka. Ostatnio bol wrocil jak leżałam caly dzień lenistwo mi nie służy, gorzej obolala wtedy jestem. Do teraz robiłam sama mase rzeczy ale z głową i oczywiscie z przywilejow tez korzystam ;) Teraz mam 34tc i chłopcy juz maja piekna wage, dr mowi ze mogą wychodzić ale ja z chęcią jeszcze chociaż 2 tyg bym ich ponosila.
 
Ja tez z rozrzewnieniem wspominam ubiegły rok. Miałam taryfę ulgową, odpoczywałam, leżałam. O ile nie tęsknię za długim pobytem w szpitalu to z nostalgią mysle o zaokrąglonym brzuszku. W pewien sposób smutno mi, ze już nigdy nie będę w ciąży (mamy trójkę dzieci, mąż z pierwszego małżeństwa córkę - nie planujemy więcej)
 
Aga_82 mam tak samo. Ciąża to był super czas w moim życiu. Czułam się super, wyglądałam super (nigdy wcześniej nie miałam takich włosów i paznokci jak w ciąży). W szpital nie leżałam w czasie ciąży. Po urodzeniu, przez pierwsze miesiące autentycznie tęskniłam za tym stanem:tak:.
 
Dzięki za info o witaminach ;-) ja kupiłam femibion Natal 2 plus, w aptece ponad 50 zł zobaczymyjak się sprawdzi.
Życzę Wam dziewczyny dużo sił i wytrwałości i tym które są mamami i tym które będą :-)
Ja zrezygnowałam z pracy i poszłam na zwolnienie i nie żałuję. Nie czułam się na siłach żeby pracować, wystarczy że trochę się pokrece i coś porobie i musze na chwilę odpocząć. Ciekawe jak będzie później ;-)
 
reklama
Do góry