reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Aga to zalezy jaka. :)
Dwujajowa podobno uwarunkowana genetycznie, także leki hormonalne wpływają na częstotliwość występowania.
Jednojajowa podobno całkowity przypadek. :)
Dziewczyny miałam przeprowadzkę - chwilowo mnie nie było, ale już jestem, zmęczona, ale szczęśliwa, że to za mną. :D
 
reklama
Dziękję za miłe przyjęcie :-) u mnie w rodzinie ani u mojego męża nigdy bliżniaków nie było, nie wiem od czego to zależne może od hormonow bo przez 7 lat bralam pigułki anty a od 3 lat biore hormon na tarczyce wiec moze to dlatego ale tak czy siak jestesmy brdzo szczesliwi :-D pozdrawiam Was dziewczynki :-)
 
Witam wszystkie mamusie ☺
Fajnie że znalazłam to forum, w końcu będę mogła porozmawiać ☺
Jestem w 12 tygodniu ciąży bliźniaczej dwuowodniowa dwukosmówkowa.
zaskoczenie przeogromne ale pozytywnie. W rodzinie mojej ani męża nie było bliźniaków także takiego podwójnego szczęścia się nie spodziewaliśmy.
Termin mam na 20 kwietnia ale w przypadku bliźniaków rodzą się szybciej ale to akurat się okaże.
 
Hej Justa gratuluje!!! blizniakowy watek jest niestety dosc malo aktywny choć i tak bardziej niz jak ja byłam na twoim etapie :) ja juz na ostatniej prostej jak cos to pytaj :)
 
Dziękuję za miłe przyjęcie

Sylka87 ja też jestem z 1987 ☺
Mówisz że już jesteś przy końcu to gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania również innym mamom
Ja ogólnie mam obawy i rozmyślam jak podołam temu podwójnemu szczęściu. Wiadomo inaczej z jednym dzieckiem (gdzie też miałam obawy a jak się usłyszałam że to blizniaki to strach i radość jednocześnie) a z dwójką na pewno będzie jeszcze ciężej. Może nie ma co na zapas się przejmować ale to jednak nie uniknione.

Za mną już 2 badania USG, badania krwi i moczu. A kilka dni temu byłam w szpitalu miałam zapalenie pęcherza i podejrzewali zagrożenie poronienia więc nieźle mnie wystraszyli.Z drugiej strony dobrze że szybko zareagowali jednak lepiej dmuchać na zimne. Ale wszystko już jest ok.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry