reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Dominika dwukosmowkowa. No wlasnie ja sie nie sugeruje usg bo corka miala byc ponad 4kg a urodzila sie 3300g.

Jjka czyli da sie. Na usg wyglada jakby zajmoealy caly brzuch i miejsca wolnego brak. Co bedzie to bedzie. Niech sie kreca, obracaja byle bezpiecznie jeszcze te pare tygodni posiedzialy.

Czuje sie naprawde fajnie ale wiem, ze w kazdej chwili moze sie cos wydarzyc (szczegolnie teraz w te upaly) iec torby czekaja spakowane a my czekamy na godzine 0 :-D
 
reklama
Cześć dziewczyny! Mam na imię Paulina, mam 26 lat i 2 tygodnie temu dowiedziałam się, że będę mamą bliźniaków :) Cieszymy się z mężem bardzo ale nie ukrywam trochę swojego przerażenia. Na razie to 11 tydzień a maluchy mają po 4,5cm i 4,2cm. Są to bliźniaki jednojajowe, jednokosmówkowe, dwuowodniowe. Czy któraś z was jest/ była w takiej ciąży? Chętnie zabiorę się za czytanie tematu ale 4181 stron trochę zajmie :tak:
 
Cześć Paulettah na naszym forum dość dużo było ciąż jednojajowych, chociaż nie wiem czy nie więcej dwujajowych. Osobiście jestem szczęśliwa mama bliźniaczek jednojajowych. Dziewczyny urodziły się zdrowe, ciąża przebiegła o dziwo w miarę dobrze. Dziewczynki urodziły się przez cesarskie cięcie w 36 tygodniu skończonym. Ważyły 2480 i 51 cm/2285 i 50 cm. W ciąży przytyłam 12 kg, więc ok. Po ciąży szybko zeszło, karmię moje córeczki od początku piersią. Kamię je do tej pory, a skończą w przyszłym tygodniu 8 miesięcy. Początek był ciężki, w tym przypadku jedna pierś dla jednego dziecka, ale wiara i chęć karmienia zdziałały cuda. Życzę Ci tak samo bezproblemowej ciąży. Chociaż każde Usg to był mega stres, ja tak naprawdę uspokoiłam się jak moje bąble zobaczyłam na świecie, mogłam przytulić, wycałować. Dziewczyny teraz ważą ok 7800 i 7700. Są cudowne, wspaniałe i takie moje
 

Załączniki

  • 1434701613261.jpg
    1434701613261.jpg
    16 KB · Wyświetleń: 203
  • 1434701664487.jpg
    1434701664487.jpg
    16,1 KB · Wyświetleń: 143
cat4 bardzo dziękuję za odpowiedź i gratuluję ślicznych dziewczynek! Powiem szczerze, że czytając te wszystkie informacje w internecie o tych zagrożeniach itd. zwariowac można, więc staram się w miarę możliwości podchodzic do tego na spokojnie. Też bardzo chciałabym karmic dzieci piersią, mam nadzieję, że będę miała taką możliwośc.
Mogłabyś mi tylko powiedziec czy byłaś hospitalizowana pod koniec ciąży? Podobno dużo jest przypadków gdzie od 26 tygodnia trzeba już leżec w szpitalu..
 
hej
u mnie połowa 33 tygodnia ciąży jednojajowej i jednokosmowkowej, we wtorek miałam USG i dziewczynki mają pierwszy raz różnice wagi 25% a norma jest właśnie do 25% wiec jest poprawa (zawsze miałam 30% I wiecej).
Mniejsza dalej ma hipotrofie ale przepływy mają dobre.
Wagi:
Ala 1547
Ula 1168

W czwartek okazało się ze szyjka mi się skraca i większą pcha się główka, mam nakaz leżenia i jedzenia magnezu. Oby do 36 tc wytrzymać.

Pozdrawiam
 
Marta ja tez miałam hipotrofie ale miałam złe przepływy różnica w wadze urodzeniowej to 200g mi rozwiąźli ciąże w 31 tyg w szpitalu leżałam tydz przed cc a dziewczyny jesteście po invitro czy naturalnie? Kiedy mieliście pierwsze usg ? Bo nie wiem czy wiecie ale ze dzieci są jednej pluci nie oznacza ze bedą jednojajowe
 
Marta888 dużo już nie zostało, więc 3mam kciuki żeby się udało :) A wcześniej w ciąży brałaś jakieś żelazo/ witaminy itd?[/QUOTE

Przez całą ciążę biorę witaminy a od 2 miesięcy Polfilium na przepływy do teraz bo było zagrożenie życia maleńkiej.

Mam nadzieje ze jeszcze w brzuszku po siedzą bo malutkie sa.
 
mama290
ciaza naturalna od 7 tygodnia monitorowana i stwierdzono jednojajowa i jednokosmowkowa dzięki Bogu dwuowodniowa.
Przepływy jak pisałam tez miałam źle i było zagrożenie życia leżalam w szpotalu ale dzięki Bogu Polifilina pomogła.
 
reklama
Ja naturalnie, w sumie mieliśmy dużo szczęścia bo to w pierwszym miesiącu starań. Pierwsze USG robione w 5 tyg. Na ten moment oba dzieciaczki rozwijają się prawidłowo, wizyty u ginekologa co 3 tygodnie, następna na 3 lipca. Od początku jednak dostałam zalecenie żeby leżec wiec od 7 tygodnia jestem już na zwolnieniu..
 
Do góry