reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Ja miałam dwuowodniowa i dwukosmowkowa i nie miałam przeplywow robionych a bylam prowadzona u bardzo dobrego lekarza, super kontrola itd. Przeplywy sa ważne w jednokosmowkowej no i jak widać sporo roznice w wadze dzeci albo jest podejerzenie hipotrofii. Normalnie jak jest ok i dwuowodniowa to się chyba nie robi. Jak już lezalam w szpitalu to tam raz na 2 tyg mi robili przepływy przy okazji USG.
 
jup - Ty sie nie stresuj na zapas, zapytaj lekarza czy nie ma wskazan u Ciebie do pomiaru przeplywow. Moja ciaza jest jednokosmowkowa dwuowodniowa i z tego wzgledu mam wizyty co 2 tyg na ktorych mam wykonywane usg i wlasnie sprawdzane przeplywy tetnic i pepowiny. Ciaza dwukosmowkowa jest mniej ryzykowna ze wzgledu na lozysko wiec pewnie dlatego nie bylo u Ciebie potrzeby sprawdzania przeplywow.

Ja dowiedzialam sie dzisiaj ze przeplywy sa dobre (pomimo tej owinietej pempowiny u jednego synka) i jesli nic sie nie pogorszy to za kilka dni wypisza mnie ze szpitala. Profilaktycznie jednak dostalam sterydy na wzrost plucek dzieciakow. Oby nie bylo potrzeby wczesniejszego zakonczenia ciazy, w kazdym razie jestem dobrej mysli.
 
Przeplywy pwoinny byc robione w kazdej ciazy bo moga byc komplikacje z lozyskiem albo z sama pepowina ja mialam jedno lozysko I podejzenie ttts
 
Ewe to super, ze dobre i nie beda Cię przetrzymywac !
Z tymi przeplywami to pewnie lepiej je robic,ale jak znam zycie -co lekarz to opinia- coz spytam go,
to w końcu lekarz,chyba wie co robi...
 
Tak sobie wlasnie myslalam i dochodze do wniosku, ze na USG kontorlnym u mojej gin tez chyba były te przepływy oceniane. Ale tylko o nich cos wpominala, ze naczynia ok czy jakos tak. Jup- pewnie twój gin tez na to patrzy tylko może nie komentuje na glos. Na bank na to zwraca uwagę. Nie denerwuj się.
 
Po porannym obchodzie zalapalam jakiegos dola. Dzisiaj lekarz stwierdzil ze dalej obserwujemy dzieciaki i ze niestety musimy czekac jak sie sytuacja bedzie rozwijac. Wspomnial tez o skrajnym wczesniactwie i wadach rozwojowych jakie sie z tym wiaza gdybysmy musieli robic cc.... Az nie chce o tym myslec....masakra boje sie strasznie...Powiedzialam sobie ze nie bede szukac niczego w necie i dodatkowo sie nakrecac.
 
reklama
Z wczorajszego usg jeden 1140g drugi 1400g.Jutro koncze 30tc ale lekarze chca trzymac mnie do bezpiecznych 36tc jesli oczywiscie stan dzieciakow na to pozwoli. Niestety moja psychika juz rozwaza rozne scenariusze....
 
Do góry