Ciąża bliźniacza

[asia4532]

Hej dziewczyny najpierw gratulacje dla ineski nojo kciuki zaciskami za twoje rozwarcie powiedzcie czy którąś miała problem z wątrobą? mnie od kilku dni boli w miejscu gdzie ona się znajduje myślę ze to po prostu od nacisku ale nie wiem czy to może być cos niebezpiecznego, jestem na wczasach i w Pl będę dopiero w niedziele i nie wiem czy na IP jechać bo wizyta dopiero 30

 

[madziawse7]

No hej. Bylam dziś na kolejnym USG w Orlowskim, tym razem na 10.30 byłam zapisana i o 11.20 weszłam Nie naczekałam się za długo. dziewczyny ważą 1300 i 1050 więc różnica jest nadal ale podobno absolutnie nie mam się czym martwić, a najlepsze jest to ze tym razem Hania (ta mniejsza do tej pory) jest teraz tą większą siostrzyczką, dziwne to trochę ale cóż. Przecież są w osobnych owodniach i wspólnym łożysku, więc nie bardzo jest możliwe żeby zamieniły się miejscami...
Siedzimy teraz na działce do końca tygodnia jeszcze ale już mi jest naprawdę bardzo ciężko. Zgaga tak mnie w nocy męczy że prawie całe noce nieprzespane bo tak mi sie ulewa, chyba zaczne spac na siedząco, bo jakoś innego rozwiązania nie widzę. Oddycha się cięzko, jeszcze dziewczyny tak na maxa wysoko siedzą, że je w żebrach zaraz pod piersiami czuję i nie mogę sie za bardzo zginać więc najlepiej się czuję jak stoję lub chodzę, co natomiast źle wpływa na moje kolana. Z kolanami to ostatnio też kiepsko bo czuje że sa normalnie przeciążone, one w życiu tylu kg nie nosiły, więc jak uda mi się ukucnąć to musze wołac męża żeby mnie podniósł jak chcę wstać
No to trochę ponarzekałam a teraz życzę wszystkim dobrej i spokojnej nocy

 

[annte]

Nojo zaciskaj nogi.
Madziawse wytrzymaj kobito.
Ja jutro idę na 3d i będę rozmawiać o zmianie lekarza, myślę że nie będzie problemu.

Asia z wątroba nie pomogę,

Mi pęka kręgosłup a to dopiero 25tc. Co będzie później? Dobrze że skończyły się upały. No i maluchy już się rozpychaja.

 

[Stokrotka34]

Dziewczyny a w ktorym mniej wiecej tyg poczulysci prawdziwe ruchy maluszkow a ni tylko bulgotki:-)

Nojo fajnie ze lekarze Cie uspokoili:-) !

Mam jeszcze pytanie odnosnie sterydow czy daja je standardowo czy w zaleznosci od rodzaju ciazy blizniaczej?

 

[Madison]

STOKROTKA - teraz większość lekarzy jest za podaniem ich w przypadku wskazań czyli 'zagrożenia porodem przedwczesnym'.
Kiedys podawali profilaktycznie w przypadku każdej ciazy blizniaczej i czesc lekarzy dalej stosuje.
Ja nie dostałam. Urodziłam w 33t6d. Nic tego nie zapowiadało. Wody odeszły pierwszej blizniacze i pol godziny temu pełna akcja porodowa. Szykowali mnie do cc w niezłej panice.

Na szczęście nie było zle, jedna oddychala samodzielnie, druga miała 3 dni wspomagany oddech na najniższym poziomie. RTG płuc zaraz po porodzie wyszły bardzo dobrze.


To była moja droga ciaza, wiec powinno byc szybciej, ale ze ona lozyska z przodu to troche to trwało i takie 'prawdziwe' ruchy były bliżej 20tc.

 

[nojo]

No po wizycie szyjka nie trzyma. Leżeć leżeć i leżeć.... masakra...

 

[nojo]

Mam takie głupie myśli ze mogłam nie przychodzić to by nic nie było.... ale przecież mogloby byc jeszcze gorzej.

 

[annte]

Nojo trzymaj się i leż. To nie żarty.
U mnie ruchy po 20 tc

 

[jjka]

nojo- jak masz lezec to lez, nic przyjemnego ale trzeba zrobić co się da, żeby jak najdłużej dzieci w brzuchu siedziały. A możesz chociaż do WC isc i pod prysznic?

Ja ruchy zaczelam czuc w 18tc.

Sterydy dostaje się jak cos się dzieje, albo jest podejrzenie,ze może się zadziać wczescniej. U mnie wszystko było ok , szyjka dluga zamknieta do 31tc. Z dnia na dzień dostałam krwawienia i skurczy i zaczelam rodzic ale mi wyhamowali akcje i tak udało się dotrzymać do 37tc. Ale jak pojechałam na IP to pierwsze co to mi sterydy dali.

 

[nojo]

Mogę na szczęście do wc i pod prysznic. Już mi dali 2 dawki sterydów i jakiś silby lek rozkurczowy. Trochę jak nacpana pi nim jestem ale dobrze mi... a lezalas w szpitalu te 6 tyg? Bo ja mam leżeć min 4 wytrzymać. Wg nich to 31 tydz. Waga porządną ale nie piwiedzieli jaka.