Macie laski racje co poród to inne odczucia i opinie jedna rodzi SN godzinę inna 15 :what: jedna dobrze wspomina cesarke a dla innej to koszmar, ja mój pierwszy poród wspominam super /niecałą godz./ teraz boje się cesarki sama nie wiem jakby dzieciaczki były glowkowo to chyba wolalabym SN...
reklama
darunia0712
Fanka BB :)
To byl bardzo drastyczny opis
Mnie ominelo sciaganie szwow, bo mialam zalozone rozpuszczalne.
Mnie ominelo sciaganie szwow, bo mialam zalozone rozpuszczalne.
Ineska1984
Fanka BB :)
jjka dzięki Tobie zaczęłam się na poważnie zastanawiać nad sn hahaah
U mnie od początku dzieciaczki ułożone są główkowo, a mój lekarz od początku mówi, że sn absolutnie nie i on swojej żonie nie pozwolił by rodzić sn. W zasadzie to ja już psychicznie jestem nastawiona na cc, nawet nie myślę o sobie czy łatwiej czy nie, ale przede wszystkim o dzieciach, żeby było bezpiecznie.
U mnie od początku dzieciaczki ułożone są główkowo, a mój lekarz od początku mówi, że sn absolutnie nie i on swojej żonie nie pozwolił by rodzić sn. W zasadzie to ja już psychicznie jestem nastawiona na cc, nawet nie myślę o sobie czy łatwiej czy nie, ale przede wszystkim o dzieciach, żeby było bezpiecznie.
emilek86
Fanka BB :)
U mnie było trochę inaczej niż opisuje jjka. Wydaje mi się że mniej "problemowo". Jeśli ktoś będzie zainteresowany to opiszę ;-) Rodziłam w instytucie na kasprzaka w Wawie.
Ineska1984
Fanka BB :)
Emilek napisz, ja chętnie przeczytam
M
mama290
Gość
Boziu jjk twoj opis to jak porod z lat 80 jezu u nas tzn w uk jest tak ze nie pije sie I nie je 12 h juz przed dostaje sie koszulke I trzeba sie przebrac dla wiekszego komfortu dostaje sie dwie zeby nie swiecic tylkiem znieczulenie trzeba sie ladnie wygiac dostaje sie podusie I mozna za reke trzymac wlasnego m lubo polozna po znieczuleniue samemu wklada sie nozki na stol pomaga polozna a I przed zakladaj wenflon najpierw znieczulaja raczke a pozniej zakladaja jak juz lezymy to dostaje sie paawanik a oi zaczynaja mycie zakladnaie foli I takie tam lekarz musi nas dobrze ulozyc czasem jest wrazenie ze sie sadnie zaraz z lozka anestezjolog sprawdza czucie specjalnym sparyem cc trwa okolo godziny jak juz skoncza to jezeli z dziecmi jest ok to dostaje sie je ze tak powiem pod paszke I wioza do naszej sali lewatywy nie robia dostaje sie leki na wycizenie pozniej dostaje sie leki na rozruszanie co do siku nikt tego skrupulatnie nie sprawdza zlasza sie jak nie mozna zrobic co do krwawienia po cc to jak ladnie wszytsko wyczyszcza to bedzie male ja uzywalam wkladek a nakupowalam sobie duzych podpach pionizacja jest wtedy jak juz sie czujemy ze damy rade nikt nikogo nie zmusza ze za dokladnie iles tam godzin musi sie wstac szwy nie ciagna bo sa rozpuszczalne jezeli nawet zdazy sie jakis wypadek to polozne myja nie ma musu ze mam sama dreptac pod prysznic co do znieczulenia w Polsce daje sie jakas konska dawke tak przynajmniej bylo kiedys ze czlowiek przez pare godzin nie mial czucia ja juz ruszalam kolanem zaraz po cc jak czekalam az mnie zwioza na normalna sale po 4 godzinach moglam juz spokojnie wstac ale ze chcialo mi sie spac I spalam sprawdzaja co 2 h stan zdrowia mierza cisnienie I wogole ja mialam dwie cc w PL a jedna w Uk a I odnosnie jedzenia I picia po cc po jakis dwoch godzinach mozna wypic herbate I zjesc tost a I jezeli z dizecmi jest wszytsko ok to caly czas sa one z nami jak bym miala taka mozliwosc jakas szanse chociaz to chcialabym przezyc porod sn ale nie bylo mi dane I juz nie bedzie
reklama
katherine_mag
Fanka BB :)
jjka ile ty leżałaś w szpitalu? A myślałam ze tylko ja taki przypadek. Mogę wam trochę opowiedzieć mój poród. Ale moja wersja jest bardziej hardcorowa :-).
Podziel się: