GAstone czekam na wieści, bo Ty moim źródłem informacji![]()
Uff Aga jestem,jestem.Tak mnie wymeczl dzis szpital,ze jak przyjechalam poszlam odrazu do lozka i dopiero wstalam.Strasznie mnie scielo.
Aga informacji dzisnie mam zadnych..Wogole troche sie wkurzylam bo wiesz jak z czekaniem jest,a w Klinice w Limerciku kobiet setki.Ale nie o to chodzi.Standardowo czekalama na polozna,w miedzy czasie robilam badania krwi.Po dwoch godzinach czekania w koncu przyszla moja kolej i polozna mowi noo wszytsko dobrze,czekaj na lekarza teraz,a ja sie pytam o usg,a ona nie dzis nie masz usg,mialas dwa tygodnie temu.No wiec mysle,kurcze,moze ja sie pomyliam.Po kolejnych 40 minutach wchodze do lekarza i po zmierzeniu cisnienia pytam co z usg.A on to nie mialas????A ja nie.No i zeby juz nie czekac klejnych 2 godzin zrobil mi szybkie usg takim sprzetem co mial po0d reka,wiec tam niewiele widac poza tym ze wszystko gra.Za dwa tygodnie kolejne meczarnie.I wtedy zapytam tez o sterydy,bo normalnie nie mialam glowy..Ale dzieciaczki maja sie dobrze,znow sie obrocily teraz maja glowki do gory.
Aga pytanie-robia ci zakazdym razem badania krwi???Mnie kluja za kazdym razem..
No i tyle..a teraz zmykam moje starsze dziecie trzeba wykapac.
Ostatnia edycja: