reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Emilek - najgorsze w tym wszystkim to ze masz ciąże zagrozona, musosz leżeć, a siesisz w kolejce 4 gzodz....o jej chory ten nasz kraj.
 
reklama
Witajcie, juz powrocilam z tego koszmaru szpitalnego.

Emilek- poszlam wczesniej do szpitala tzn w niedziele po poludniu zeby byc na rannym obchodzie, zawsze do przodu.

Ter81- witaj!

Anulfka- wiem co przezywasz i wspolczuje. Tez mam ryzyko przedwczesnego porodu, tyle ze szyjka na razie zamknieta. Jeden chlopiec lezy glowka baaardzo nisko - w strone wyjscia juz.

A w szpitalu- hmmm mialam wrazenie ze nie wiedza co ze mna zrobi :/
Dostalam sterydy dla dzieci 2 dawki. Nie mogli mi niestety podac kroplowki na podtrzymanie bo wywoluje tachykardie ktora juz mam po zapaleniu miesnia sercowego. Dlatego nic pomoc wiecej nie mogli.
Dostalam recepte na luteine 2x2. Ktoras z Was brala? Pomaga?

Dodatkowo hgb spada mi ciagle. Z 10,4 na 10,0. Za 2 tyg mam zrobic glukoze bo cos sie chyba lekarzom nie podoba:/ twardnienie brzucha w miare ustepuje bo biore 3x2 tbl magnezu

Na razie jestem w domu i mam nadzieje ze dam rade 10 tyg polezec zeby byc w 35 tyg.

Trzymam kciuki za lezace! Wytrwajcie, chociaz wiem ze wcale nie latwo:/
 
Cannot- dobrze że już w domu. Teraz tylko leżeć plackiem! Dasz radę, te 10 tyg to wcale nie tak długo. Ja już mam za sobą 11,5 a przede mną dokładnie 8 :-) Od samego początku jestem na luteinie 3x2 tab, na początku na podtrzymanie a od 17 tyg na szyjkę. Do tego magnez i Nitrendypina (na skurcze/twardnienia brzucha). Leki bardzo pomagają!

Emilek - dobrze że nie ma rozwarcia, krótka szyjka to niestety "nasza" bliźniacza przypadłość. Skontaktuj się z lekarzem albo od razu na oddział. Najważniejsze żeby do 30-32 tyg dotrwać, a już niedużo Ci zostało. Albo chociaż leki przeciwskurczowe jakieś zamiast nospy. No chyba że ją można przyjmować cały czas i pomaga na tyle że brzuch się nie napina. Mój lekarz stosuje nospę tylko doraźnie. No ale co lekarz to metoda.
 
1.Katherine_mag26.luty.14
2.Maya1215.marzec.14
3.Milla7615.marzec.14
4ter8119 marzec 14
5Julianna20.marzec.14
6Marczitka25.marzec.14
7Kamilasze25.marzec.14
8Misiarska2.kwiecień.14 (30 marca)
9Gabi00423.kwiecień.14
10emilek8628.kwiecień.14 (4.05)
11KasiaZG30.kwiecień.14
12Kaśka902.maj.14
13Rila3.maj.14 (11.04.)
14Agniecha7773.maj.14
15Nanka4.maj.14
16Paulinka_uk7.maj.14
17Nana7ma10.maj.14
18KPe00715.maj.14
19Adb715.maj.14
20Anulfka20.maj.14
21Monika_8324.maj.14
22Dolores3231.maj.14
23cannot2(3) czerwiec.14 (25.05)
24Liskaaa14.czerwiec.14
25anula197816.czerwiec 14
26Celina8618 czerwiec. 14
27Edytka8418 czerwiec. 14
28Paulineczka24 czerwiec. 14
29Dagos29 czerwiec. 14
30Fusun17 lipiec. 14
31Anielka.2 sierpień. 14
32Madison13. sierpień 14
33Sarenka8919 sierpień. 14
34a_nka20 wrzesień. 14

Wstawiam swoją pierwszą tabelkę, zobaczymy co z tego wyszło :)

ufff udało się :) teraz mogę nadrobić zaległości w czytaniu :)
 
Ostatnia edycja:
Co do butelek to ja bym nie kupowała zestawu startowego. Dla mojego synka Avent nie pasował a pasowało tylko Lovi, żeby nie było mi szkoda kasy kupiłabym Medelę, ale nie było problemu ze ssaniem piersi i butelki.
My wybraliśmy jednogłośnie imiona dla córeczek. Będzie Alicja i Lidia :) Oba imiona były i na liście mojej i męża, więc mamy podobny gust.
cannot witaj z powrotem :) ja brałam luteinę na plamienia i pomagała ale do do 17 tyg tylko, później już nie plamiłam i przestałam brać
ciekawe co z katherine
 
Cannot - witaj z powrotem :-) trochę głupio w tym szpitalu miałaś, skoro nie bardzo wiedzieli jak Ci pomóc. Najważniejsze że już jesteś w domu. Teraz leż spokojnie i nie wstawaj za dużo. Ja też biorę luteinę 2x2

Kamilasze - musiałam niestety czekać, bo nie byłam zapisana. Nikt mnie nie chciał przepuścić, pomimo że robiłam się blada, fioletowa i zielona na zmianę. Trzeba było czekać aż wszystkich zapisanych przyjmie, a potem dopiero ja.

Edytka - zgrabnie Ci poszło z tą tabelką :-p


Mojej lekarki jutro niestety nie ma więc muszę grzecznie czekać do wtorku na umówioną wizytę. W nocy bardzo mi brzuch twardniał, ale to może i z nerwów. Zobaczymy co dalej. Spakuję dzisiaj torbę do szpitala i w razie co od razu będziemy jechać.

Milla coś nam zamilkła... czyżby to już?:happy2:
 
Ostatnia edycja:
Edytka - tez chciałam jedną córkę Alicje:) ale bedzie Ola i Ania.
Emilek - 3maj sie dzielnie, mam nadzieje ze uspokoi sie do wizyty we wtorek u lekarza i nie bedziesz musiala jechac na IP.

Ja wlasnie jade do szpitala zobaczyc czy zakwalifikuja mnie do cc..., boje sie ze beda kazac rodzic naturalnie.
Odezwe sie potem
 
jestem, jestem, Dzięki Kamilasze, Emilek za pamięć! Trzymam się dzielnie, nic się u mnie nie zmieniło, to znaczy nie jest ani lepiej ani gorzej.
Wczoraj miałam dużo pracy domowej. Musiałam na kompie robić raporty do pracy. A z dretwiejącymi palcami to mam naprawdę trudności z pisaniem i dlatego sie nie odzywałam.
Dzisiaj o 15 mam pierwsze KTG w szpitalu. Sama jestem ciekawa jak to bedzie. W pierwszej ciaży tego nikt mi nie załatwił, to znaczy pierwsze ktg miałam jak już przyszłam do szpitala rodzić :-)

Edytka - super Ci poszło z tabelką. Teraz już będzie z górki:-)

Trzymam mocno kciuki za Anulfkę, musi byc dobrze :tak:

Rila - co do wielkości brzucha to u mnie też było skokowo. Cisza a potem nagle wszystko wyskoczyło. A co najlepsze, to w ciągu ostatenigo tygodnia schudłam kilogram - ale to dlatego że jem skromniejsze obiadki, małżonek przeszedł na konkretną dietę, ja jem u rodziców. A wcześniej to on mi dogadzał....

Kamilasze - jak po wizycie w szpitalu, byłaś na Żelaznej?

Jeszcze na koniec o butelkach. Ja mam krytyczną opinię o Medeli. Nie dość że droga to u mnie kompletnie się nie sprawdziła. Może to ja jestem kaleka ale nie umiałam sobie z nią poradzić. MIała duży otwór i małego ciągle zalewało. W naszym przypadku nalepsze okazały się NUKi, mają różne rozmiary dziurek w smoczkach (S, M, L), duży wybór butelek. Ale korzystałam tez z AVENTa LOVI i były w porządku. Mojemu synkowi pasowały różne kształty smoczków, ważne że jedzenie obrzartuchowi małemu leciało:-D A najważniejsze, że cały czas cycka też ssał (do 6 miesiąca)
 
reklama
Cannotfajnie, że już w domku. Teraz leż i odpoczywaj. Luteina pomaga na skracającą się szyjkę :-)

emilek dobrze, ze nie ma rozwarcia.

My już po badaniu. Z maluchami wszystko ok jeden ma 23mm, drugi 21mm. Wyglądają juz prawie jak małe ludki:-) Lekarza tylko teraz martwi niskie umiejscowienie pęcherzyków, Krwiak jeszcze do końca się nie wchłonął, ale mogę już dziś iść do domku.
Mam się oszczędzać brać duphaston 3x1tab, luteine 2x2tab, nospe według potrzeby i magnezin 3x1.

24lutego mam się zgłosić do przyszpitalnej przychodni na wizytę z wynikami ze szpitala.
Tak więc napiszę jak już będę w domku :-)

Mam takie jeszcze jedno pytanie gin mi powiedział, że czekaja mnie teraz wizyty co 2-3tyg. Tak częste wizyty są normą w ciąży bliźniaczej?
 
Ostatnia edycja:
Do góry