Katherine oby wszystko było dobrze! Dużo zdrowia i siły dla Ciebie i maleństw
Cannot u mnie wielkość zarodków też nie jest identyczna :-)
Jak ja Wam zazdroszczę, że już tak daleko w tej ciąży jesteście :-)
Kiedy ja będę np w 20tygodniu
Dobra już nie marudzę
Byłam u m,nie mama z dzieciakami położna nie chciała ich wpuścić, ale Nelka tak płakała i mówiła, że mamusia poszła do Aniołków dlatego jest w szpitalu aż w końcu kobieta sie zlitowała nad biednym dzieckiem i weszli do mnie na 10minut.
Ale jak mała mnie zobaczyła to chyba się uspokoiła bo już zadowolona wychodziła z oddziału.
Ja nie wiem skąd jej przyszło do głowy, ze skoro jestem w szpitalu to umarłam przecież rozmawiała ze mną przez telefon :-( biedna ta moja córcia. Musiał się dzieciak nadenerwować.
Cannot u mnie wielkość zarodków też nie jest identyczna :-)
Jak ja Wam zazdroszczę, że już tak daleko w tej ciąży jesteście :-)
Kiedy ja będę np w 20tygodniu
Dobra już nie marudzę
Byłam u m,nie mama z dzieciakami położna nie chciała ich wpuścić, ale Nelka tak płakała i mówiła, że mamusia poszła do Aniołków dlatego jest w szpitalu aż w końcu kobieta sie zlitowała nad biednym dzieckiem i weszli do mnie na 10minut.
Ale jak mała mnie zobaczyła to chyba się uspokoiła bo już zadowolona wychodziła z oddziału.
Ja nie wiem skąd jej przyszło do głowy, ze skoro jestem w szpitalu to umarłam przecież rozmawiała ze mną przez telefon :-( biedna ta moja córcia. Musiał się dzieciak nadenerwować.