reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Katherine oby wszystko było dobrze! Dużo zdrowia i siły dla Ciebie i maleństw :blink:

Cannot u mnie wielkość zarodków też nie jest identyczna :tak::-)

Jak ja Wam zazdroszczę, że już tak daleko w tej ciąży jesteście :-)
Kiedy ja będę np w 20tygodniu :dry:
Dobra już nie marudzę :baffled:
Byłam u m,nie mama z dzieciakami położna nie chciała ich wpuścić, ale Nelka tak płakała i mówiła, że mamusia poszła do Aniołków dlatego jest w szpitalu aż w końcu kobieta sie zlitowała nad biednym dzieckiem i weszli do mnie na 10minut.
Ale jak mała mnie zobaczyła to chyba się uspokoiła bo już zadowolona wychodziła z oddziału.
Ja nie wiem skąd jej przyszło do głowy, ze skoro jestem w szpitalu to umarłam przecież rozmawiała ze mną przez telefon :szok::-( biedna ta moja córcia. Musiał się dzieciak nadenerwować.
 
reklama
Cannot - problemy z cukrzycą wyszły po teście glukozy. Nikt w rodzinie nie nie ma cukrzycy i właściwie nie można mnie zaliczyć do żadnych czynników ryzyka.

Katerine - trzymam kciuki za Ciebie i dzieciaczki. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Daj znać co tam, jak będziesz mogła.


Ja już po dzisiejszych wizytach. Jestem wykończona. Tak się nałaziłam, że szok. :baffled: W końcu myślałam, że siądę tam i urodzę:zawstydzona/y:
Ginekolog:
Szyjka króciutka, ale zamknięta. Dostałam dodatkowo luteinę. Za tydzień mam usg, a za półtora tyg wizyta kontrolna. Gdy mnie badała, to stwierdziła, że brzuch zbyt bardzo się napina i twardnieje. Dalej mam leżeć i za półtora tygodnia zobaczymy co dalej:confused:
Diabetolog:
Skoki cukru mogą być chwilowe. Dalej mam trzymać dietę i zobaczyć, co będzie dalej. Gdyby często były ponad normę to mam dzwonić, a jak od czasu do czasu się zdarzy, to za dwa tygodnie na kontrolę.
 
Ostatnia edycja:
Keeplovin - wczoraj przypadkiem trafiłam na Twój blog. Chcę Ci tylko powiedzieć, że jestem wstrząśnięta tym co Ci się przydarzyło. Ja nie wiem jak bym się podniosła. Życzę Ci dużo siły. Nie wiem co więcej mogłabym Ci napisać.
 
Katherine - mocno trzymam kciuki zeby wszystko poszło ok i dawaj nam znać.
Keeplovin - wzruszająca historia.. przeczytałam Twój blog..., podziwiam Cię za siłę. Ja też nie mam za wesołej historii, mój narzeczony również miał wypadek, przeżył, ale porusza się na wózku, bardzo długo się staraliśmy o naszą ciążę i w końcu się udało cudem i to podwójnie!
 
Keeplovin ja też czytałam po południu Twojego bloga :-(
Straszne jest to co Cię spotkało, ale masz maluchy i dla nich musisz być śilna.
Z tego co napisałaś kreuje się obraz osoby bardzo silnej i myslę, że właśnie taka jesteś i dasz sobie radę, a Twoje maluchy za jakiś czas wynagrodzą Ci wiekszość trudów słowami: - Jesteś najlepszą mamusią pod słońcem, kochamy Cię.
I tego z całego serca Ci zyczę by w twoim życiu w końcu na stałe zagościło słońce :tak:

Kamilasze cudownie, że Wam się udało. Mimo wszystko :tak:

Uciekam dziewczyny spać ;-) zaraz piguła będzie roznosić kroplówki więc ładnie wystawię rączkę i mam nadzieję się dziś wyspać bo od popołudnia praktycznie nawet nie plamię :-D

Miłej i spokojnej nocy :-)
 
Katherine- kciuki zaciśniete!!!
A_nka- prosze sie tam nie nakrecac tylko pozytywnie myślec!!! No beda dzieciaczki rozne z wygladu, tak jak u mnie ;-) Biedna córa, dobrze że ją do Ciebie wpuścili!!!

Emilek - hmmm niby dobre wieści a nadal czekanie i czekanie, ehhh tak to już mamy w tych ciążach, podwójna radośc przed nami ale podwójne stresy z nami!
Kamilasze - szczescie sie musialo w koncu usmiechnąc!!! :-)
 
reklama
Katherine - ja jestem dobrej myśli, może to nie zatrucie, tylko organizm oczyszcza się przed porodem? Myślę, że niedługo poznamy Twoje maleństwa:-)
A_nka - dobrze, że wiesz już co Ci jest. Oby krwiak szybko sie wchłonął!
Keeplovin - też czytałam Twoją historę, bardzo mnie wzruszyła. musisz mieć teraz dużo siły. A wsparcie psychiczne, gdy będziesz potzebowała, na pewno Ci zapewnimy
najnowsze zmiany w tabelce
1.Katherine_mag26.luty.14
2.Maya1215.marzec.14
3.Milla7615.marzec.14
4.Julianna20.marzec.14
5.Marczitka25.marzec.14
6.Kamilasze25.marzec.14
7.Misiarska2.kwiecień.14 (30 marca)
8.Gabi00423.kwiecień.14
9.emilek8628.kwiecień.14 (4.05)
10.KasiaZG30.kwiecień.14
11.Kaśka902.maj.14
12.Rila3.maj.14 (11.04.)
13.Agniecha7773.maj.14
14.Nanka4.maj.14
15.Paulinka_uk7.maj.14
16.Nana7ma10.maj.14
17.KPe00715.maj.14
18.Adb715.maj.14
19.Anulfka20.maj.14
20.Monika_8324.maj.14
21Dolores3231.maj.14
22.cannot2(3) czerwiec.14 (25.05)
23.Liskaaa14.czerwiec.14
24.anula197816.czerwiec 14
25.Celina8618 czerwiec. 14
26.Edytka8420 czerwiec. 14
27.Paulineczka24 czerwiec. 14
28,Dagos29 czerwiec. 14
29.Fusun17 lipiec. 14
30.keeplovin1 sierpień. 14
31.Anielka.2 sierpień. 14
32.Madison13. sierpień 14
33.Sarenka8919 sierpień. 14
34.a_nka20 wrzesień. 14
Jeszcze mam prośbę, która z Was na ochotnika przejęłaby prowadzenie tabelki. Mi tak juz dokuczają nadgarstki, ze ciezko sie pisze. Oczywiscie na poczatku służe pomocą i radą w kazdej sprawie:-)
 
Do góry