reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
No to mnie Dziewczyny przegadałyscie;) wydawalo mi sie ze duze rodza duze dzieci bo ja np tak mialam (syn wazyl 4kilo bez 20 gramow). No ale Wy macie inne doswiadczenia. Jedno jest pewne wszystko jest dla ludzi. Nas i tak w wiekszosci przypadkow czeka cesarka, a przed porodem SN to przeciez mierza tym specjalnym urzadzeniem miednice. A chyba nie bylo przypadku zeby kobieta w ciazy eksplodowala bo za duze dzieci w brzuchu miala ;)
Ja dzis mega zrelaksowana bo sobie pedicure zafundowalam i w bonusie mialam cudowny masaz stop. Chyba wiem juz do czego bede meza teraz zmuszac....:D
 
milla76
hehe bo z ciążami jedno jest pewne - że nic nie jest pewne :-) i co dziewczyna to inna historia :)
ja KTG poza szpitalem nie miałam ani razu, z córą pierwsze KTG miałam 5 dni przed terminem (40tc) a z maluchami teraz w szpitalu (36tc)
 
Kolejny wieczór, i znów skurczę :wściekła/y: pomimo leków ... niech to się rozkręci I JADĘ RODZIĆ!! :szok: albo zakończy bo mam dość- te skurczę są naprawdę upierdliwe i to już kolejny wieczór :crazy:
 
Ja urodziłam w 40 tyg, Maja miała 2,800 a mam 170 i 60kg przed ciążą, więc nie wiem co ona ona taka mała :-D Mnie tam miednicy nikt nie mierzył :sorry: a jak chcieli małej obwód głowy zmierzyć przed porodem to się nie dało bo już w kanale rodnym była, grunt że przeszła :tak:

Z tymi rozstępami to chyba jest tak jak piszecie, geny...ja nie miałam poprzednim razem i byłoby super teraz też ich uniknąć :laugh2:
mila moje dziewczyny są 2 owodniowe i 2 kosmówkowe, ale czy jedno czy dwujajowe to podobno w ciąży nie sposób określić dopiero na podstawie wyglądu... Kiedyś oglądałam program o kobiecie która urodziła bliźnięta i jedno było białe a drugie czarne :eek: Podobno może się nawet zdarzyć że bliźnięta mają 2 różnych ojców...ehhh :nerd:
 
Cześć dziewczyny!JUSTYNIA weź ty się w końcu zdecyduj czy rodzisz czy jeszcze nie!?bo ja przez Ciebie spać nie mogę,co chwila zaglądam na forum czy to już a ty sobie takie jaja robisz:-)moje małe potworki zasnęły a większy szaleje z tatą.tak dziwne cicho jest,nikt nie płacze i nie marudzi.Fajnie:-)
 
czesc dziewczyny, pozdrawiam was serdecznie

milla76,
nie ma reguly mala czy duza, ja mam 188 cm wzrostu i pierwszego syna urodzilam 5kg/64cm-sn, a blizniaki mialy 2439g i 2730g-cc-takie male kluski, kolezanka z podstawowki 150cm i urodzila syna ponad 5 kg-sn, a siostra meza okolo 165cm urodzila syna 4 kg. nie wazne jakie duze, wazne, zeby bylo zdrowe

justynia

multimama ma racje, wez sie ogarnij, bo ja tez czekam kiedy urodzisz
 
Skurcze miałam do północy co 10-8 min. I się skończyły ;-( uwierzcie mi ja tez mam dość mój mąż też bo leże i jecze w łóżku. Chyba jak nikogo w domu nie będzie umyje podłogę hehe i dopomoge naturze. Zadyszki dostaje idąc do WC a mój m. Stwierdził wczoraj ze jak poleze do 18.11 dam radę :-/ powiedzilam mu ze ma sobie wybić z głowy taki scenariusz
 
reklama
Justynia, pewnie, zrób jak ci serce podpowiada. Tylko, żebyś na serce nie padła. Próbuję sobie wyobrazić jak Ty się teraz czujesz, przede mną jeszcze tyle a też dostaję zadyszki jak przejdę trochę i np. schylę się po zabawkę małego. Serce mi wali, muszę usiąść..., normalnie jak starsza pani ;-)

Ja przeżywam dzisiejsze usg, śniło mi się, że urodziłam dzieci, poród był ok. Nawet niewiele krwi i wszyscy mówili jaka dzielna byłam. Niby wszystko ok, a ja się pytam meża co siedział obok "gdzie są dzieci" no i ten zaczął coś mętnie mi tłumaczyć, że są, ich serduszka biją, ale..... Tak się zdenerwowałam, aż się obudziłam uffff!

Julianna - to znaczy, że o ile nie dowiem się dzisiaj że dzieci są różnej płci, to też jest prawdopodobieństwo, że będą identyczne! Wprawdzie prawdopodobieństwo malutkie bo ja miałam transfer dwóch zarodków i sytuacja, że jeden przestał się rozwijać, a z drugiego wykluły się dwa maluchy to chyba byłaby jak wygrana na loterii :-)
 
Do góry