Bibiana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2010
- Postów
- 2 081
Multimama Tobie jeszcze nie gratulowałam tak więc ogromne Gratulacje!!!!!!!!!!
Zenia tak niestety robią w szpitalach, ze nie chcą podawać leków, ja na szczęście miałam super położne i same przychodziły aby mi je podać, powiedzieli, że macica szybko mi się obkurcza i takie zalecenie lekarzy, miałam zimne okłady na brzuch i leki na sen jak jeszcze nie miałam maluchow....po cc nie wspominam ąz tak źle, ale sn 100 razy lepszy
Co do brzucha to praktycznie go nie ma, jest malusi, waga taka jak sprzed ciąży no jedynie nogi mam spuchnięte ale niby 2 tyg może to trwać.
Ja niestety nie karmie piersią :-( odciągam i podaje z butli, bo maluszki bardzo się męczą przy cycu, ładnie ssają, ale karmiernie wtey trwa 2 godziny, a z butli ok 40 min, więc na razie mam sobie darować karmienie pirsią tym bardziej że mało na wadze przybierają....no nic zdrowie dzieci najważniejsze....jak podrosną nabiorą sił do ssania to damy cycusia do buźki dziś już ściągnęłam z dwóch piersi 110 ml :-)
Niby te moje chłopaki takie słabe a głowy dźwigają jak 3 miesięczne dzieci, pod tym względem są silne
Zenia tak niestety robią w szpitalach, ze nie chcą podawać leków, ja na szczęście miałam super położne i same przychodziły aby mi je podać, powiedzieli, że macica szybko mi się obkurcza i takie zalecenie lekarzy, miałam zimne okłady na brzuch i leki na sen jak jeszcze nie miałam maluchow....po cc nie wspominam ąz tak źle, ale sn 100 razy lepszy
Co do brzucha to praktycznie go nie ma, jest malusi, waga taka jak sprzed ciąży no jedynie nogi mam spuchnięte ale niby 2 tyg może to trwać.
Ja niestety nie karmie piersią :-( odciągam i podaje z butli, bo maluszki bardzo się męczą przy cycu, ładnie ssają, ale karmiernie wtey trwa 2 godziny, a z butli ok 40 min, więc na razie mam sobie darować karmienie pirsią tym bardziej że mało na wadze przybierają....no nic zdrowie dzieci najważniejsze....jak podrosną nabiorą sił do ssania to damy cycusia do buźki dziś już ściągnęłam z dwóch piersi 110 ml :-)
Niby te moje chłopaki takie słabe a głowy dźwigają jak 3 miesięczne dzieci, pod tym względem są silne