reklama
martyna222
udało się ! :)
kochana w W-wie jest strasznie drogo zapłaciłam 250 zł
Ja szczerze powiem ze ie wiem,bo myslalam ze cala karte zabieram do domciu i myslalam ze poczytam jak wyjde z gabinetu.U nas jest troszke inaczej.Najpierw wchodzisz do poloznej,sprawdza ci mocz i ogolny wywid,potem idziesz na usg,potem wracasz do polozenj mirza cisnienie,i zapisuje cie na nastepna wizytke,ewentualnie pobiera krew.No tylkoze ja bylam w poprzedniej ciazy u siebie w miescie,ale ze wzglegu na blizniaki przepisano mnie do szpitala polozniczego 30 km dalej.I poprzedni zawszekarte zabie5ralm do siebie do domu,a tym razem zabralimi w recepcji.Wiec nie zdazylam.Ale sie nie martwie,podchodze narzie spokojnie do tego,zreszta ja jestem przyzwyczajona tu do opieki w trakcie ciazy.Zupelnie inna niz w Pl.Wszystko jest dobrze,dzieciaczkiw normie wiec mysle ze waza standardowo kolo 500 gram.Zobacze nastepnym razem.gastone- a Twoje skarby ile maja? Bylam wczoraj na usg, chociaz ze to 21 tyd i 5 dni to jeszcze nie dowiedzialam sie plcia tak strasznie marzy mi sie parka
U mnie tez dzici ulozone poprzecznie w dodatku twarzami do siebie byly ulozone i sie zakryly.Nie ma w tym nic dziwnego ze lekarz nie powiedzial,tyle ze nie chodzi o to czy juz mozna zobaczyc a czy sie chca pokazac.Ja o plci pojedynczego dziecka nie wiedzielam do 35 tyg bo sienie chcial pokazac.Widzisz u Ciebie sa lepsi specjalisci.. Ja mieszkam w Łodzi i moim zdaniem bardzo slaba jest tutaj opieka. Plci mi nie podal bo pow ze jeszcze nic nie widac(cos dziwne), o plycie to sobie moge pomarzyc, dal tylko 2 foty gdzie nie widac calych maluchow tylko tyl glowek
Tez bym chciala juz wiedziec,ale poczekam.A kto wie moze los szykuje niespodzianke i dowiem sie przy porodzie?
Ja na szczescie nie place,a le u nas w klinice Plkosztuje 120 euro,wiec chyba za blizniki 240? looo matko!!!!
Malusia wspolczuje lekarza, wg mnie on ci nie zrobil polowkowego tylko zwykle usg z samym okresleniem wymiarow. Moje polowkowe trwalo ponad godzine (juz nie moglam tam wylezec) i mialam okreslone to wszystko o czum pisala Martyna.
Do ginekologa chodze prywatnie, ona na kazdej comiesiecznej wizycie bada mi szyjke, robi usg, cisnienie, wazy mnie, zleca badania krwi i kontroluje wszystko, ale na takie dokladne badania mam zawsze skierowanie do szpitala i raz w miesiacu je mam (za darmo), badania krwi i moczu rowniez gratis, a to ze wzgledu na to ze tutaj ciaza blizniacza jest traktowana jako ciaza wysokiego ryzyka.
No i oczywiscie nigdy nie czekam w kolejce, maja tu zawsze okienka dla kobiet w ciazy :-).
Jesli chodzi o to krwawienie, to dlaczego nie zapytalas? Bylas na pogotowiu? Moze to bylo czesciowe odklejenie lozyska, jak to sie stalo dzwigalas cos? Mialas skurcze?
Do ginekologa chodze prywatnie, ona na kazdej comiesiecznej wizycie bada mi szyjke, robi usg, cisnienie, wazy mnie, zleca badania krwi i kontroluje wszystko, ale na takie dokladne badania mam zawsze skierowanie do szpitala i raz w miesiacu je mam (za darmo), badania krwi i moczu rowniez gratis, a to ze wzgledu na to ze tutaj ciaza blizniacza jest traktowana jako ciaza wysokiego ryzyka.
No i oczywiscie nigdy nie czekam w kolejce
, maja tu zawsze okienka dla kobiet w ciazy :-).Jesli chodzi o to krwawienie, to dlaczego nie zapytalas? Bylas na pogotowiu? Moze to bylo czesciowe odklejenie lozyska, jak to sie stalo dzwigalas cos? Mialas skurcze?
witajcie! chciałam sie tez pochwalic
26.03 przyszły na świat nasze maluszki
Daniel 2680, 53 cm i Maja 2740, 51 cm
od wczoraj jesteśmy wszyscy razem w domku, roboty jest duzo ale przyjemność jest jeszcze wieksza!
Zośka gratuluję tobie i życzę duzo zdrowia dzieciakom, a Tobie szybkiego powrotu do formy, chociaż na pewno już latasz -bo ja tak i nie sie zmiluj że boli
buziaki dla oczekujących i dużo siły, szczególnie dla MALAKURKA trzymam kciuki-wytrzymaj jeszcze troszke!!!
26.03 przyszły na świat nasze maluszki
Daniel 2680, 53 cm i Maja 2740, 51 cm
od wczoraj jesteśmy wszyscy razem w domku, roboty jest duzo ale przyjemność jest jeszcze wieksza!
Zośka gratuluję tobie i życzę duzo zdrowia dzieciakom, a Tobie szybkiego powrotu do formy, chociaż na pewno już latasz -bo ja tak i nie sie zmiluj że boli
buziaki dla oczekujących i dużo siły, szczególnie dla MALAKURKA trzymam kciuki-wytrzymaj jeszcze troszke!!!
NUTELLA- Po waszych opiniach wnioskuje ze to napewno bylo tylko zwykle usg a nie polowkowe:/ Teraz sie zastanawiam czy isc gdzie indziej na to polowkowe, poki jeszcze nie jest za pozno.. Ja chodze do lekarza, do szpitala, zadnych badan mi nie robia, szyjke tez mi nie badali.. a na lekarza czekam zawsze przeszlo godz bo dr musi sobie herbatke wypic, straszna jest ta nasza opieka
a jesli chodzi o krwawienie to stalo sie to w nocy, strasznie ze mnie cieklo, zadzwonilam na pogotowie, zabrali mnie do szpitala, na drugi dzien zrobili usg, badanie krwi i moczu, wykazalo ze wszystko jest ok, nie potrafili mi wyjasnic co sie stalo.. zadnych skurczy nie mialam, nie wiem tylko czy dzien wczesniej w pracy sie nie przemeczylam(tego dnia bylam tez u lekarza i prosilam o zwolnienie, ale pow ze nadaje sie do pracy i mi go nie wystawil,a juz na drugi dzien przez to krwawienie wyladowalam w szpitalu)... taka jest ta nasza opieka..
NATALIAB- gratuluje Ci serdecznie, jak bedziesz miala troszke czasu to napisz jak tam Twoje slodziaki sie sprawuja. pozdrawiam
a jesli chodzi o krwawienie to stalo sie to w nocy, strasznie ze mnie cieklo, zadzwonilam na pogotowie, zabrali mnie do szpitala, na drugi dzien zrobili usg, badanie krwi i moczu, wykazalo ze wszystko jest ok, nie potrafili mi wyjasnic co sie stalo.. zadnych skurczy nie mialam, nie wiem tylko czy dzien wczesniej w pracy sie nie przemeczylam(tego dnia bylam tez u lekarza i prosilam o zwolnienie, ale pow ze nadaje sie do pracy i mi go nie wystawil,a juz na drugi dzien przez to krwawienie wyladowalam w szpitalu)... taka jest ta nasza opieka..
NATALIAB- gratuluje Ci serdecznie, jak bedziesz miala troszke czasu to napisz jak tam Twoje slodziaki sie sprawuja. pozdrawiam
witajcie! chciałam sie tez pochwalic
26.03 przyszły na świat nasze maluszki
Daniel 2680, 53 cm i Maja 2740, 51 cm
od wczoraj jesteśmy wszyscy razem w domku, roboty jest duzo ale przyjemność jest jeszcze wieksza!
Zośka gratuluję tobie i życzę duzo zdrowia dzieciakom, a Tobie szybkiego powrotu do formy, chociaż na pewno już latasz -bo ja tak i nie sie zmiluj że boli
buziaki dla oczekujących i dużo siły, szczególnie dla MALAKURKA trzymam kciuki-wytrzymaj jeszcze troszke!!!
Dzieki ale ja mam juz dosc, na dodatek wszyscy w domu mi sie pochorowali i maz zrobil sie taki marudny ze nie moge z nim wytrzymac... Ciezko mi strasznie i sama zle sie czuje a on mnie tylko denerwuje, mam ochote wyjsc i lezec w szpitalu do konca... jutro dzwonie do mojej dr jak mi powie ze sobota to jeszcze za wczesnie(przy czym tydz temu mi ja obiecala) to sie chyba zalamie... chyba z tego wszystkiego mam dola i tyle....
GRATULUJE SERDECZNIE MALUCHÓW I DUZO ZDROWKA I SILY ZYCZE
reklama
Widzisz u Ciebie sa lepsi specjalisci.. Ja mieszkam w Łodzi i moim zdaniem bardzo slaba jest tutaj opieka. Plci mi nie podal bo pow ze jeszcze nic nie widac(cos dziwne), o plycie to sobie moge pomarzyc, dal tylko 2 foty gdzie nie widac calych maluchow tylko tyl glowek
Malusia ja też jestem z Łodzi i polecam świetnego specjalistę dr. Dudarewicz. Co prawda przyjmuje prywatnie ale można powiedzieć że jest nieomylny. Wspaniały lekarz spec od usg genetycznego plodów. przyjmuje prywatnie ale chyba warto dla uspokojenia nerwów. Znajdziesz namiary w internecie na niego. Ja byłam zachwycona po wizycie u niego a robiłam też test PAPPA i wszystko mi wytłumaczył.