reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
W klinice gdzie leze tez jaja. Kolejki do porodow. Szok!!!!

A ja odpoczywam po zabiegu. Założyli mi szew okrężny na szyjke. Oby poskutkowalo.

Sade pozazdrościć ci tylko wagi maluszkow!
 
margaret i Sade &&&&&&&&&&&&& za środę i naprawdę gratulację, że dotrzymałyście takiej wysokiej daty :tak:
lilonka potrzymaj maluszki jeszcze chwilę, nie puszczaj :)

Ja po połówkowych, dzieci to okazy zdrowia :-) trochę duże wg mnie choć w opisie jest napisane, że wielkość płodu zgodna z wiekiem ciążowym.
Jedno wychodzi na 21t6d waga 511 a drugie 21t3d waga 436

No i będę miała dwóch małych mężczyzn w domu :-D
 
Ostatnia edycja:
Nie no jaja,jaja jak tak czytam to generalnie z tymi porodami od dzisiaj jak babki ruszyły:)
Margaret dokładnie,moze razem byśmy urodziły,to byłby dopiero numer.Już bym znała kogos z tego samego dnia:)
Też jestem ciekawa jak z wagą maluchów się sprawdzi bo póki co niezłe paróweczki się szykują:)
Kretowinka dokładnie tak jakbym miała sobie sama cc przeprowadzić,na zasadzie ehhh spoko,Pani może jeszcze sobie pochodzić.Ale mi powiedziała,że gdyby to była jednojajowa to zapewne wcześniej,więc bezpieczniej w tej naszej dwu........
Gratuluje parki multimama i chłopaków zeni,no jednak rządzą panowie!!!Teraz możecie imiona wymyślać!!!Eevle trzymaj się jak najdłużej i Illonka czy oni Cię w końcu puścili czy zostawili jeszcze na obserwacji.Miss a Tobie i maluchom GRATULUJĘ i czekam na więcej fotek bo takie maluchy zapakowane w te koce,że tylko im noski wystają:)ładnie napisałaś,że czekałaś na nich całe życie,aż sie wzruszyłam.No ale kiedys słyszałam taki tekst,że jak chcesz mieć idealnego faceta to sobie go sama urodź-heh cos w tym jest:)
Dobrze,że odrazu cięcie zrobili a nie kombinowali z sn skoro miałaś skurcze.Napisz cos więcej jak dojdziesz do siebie.
Dobranoc dziewczęta...
 
Zenia i Multimama - gratulacje kochane trójpaczki.:-)

Eevlee - jak szew na szynce to i może Cię puszczą do domku. Życzę tego z całych serduszek. Ale w domu leżeć plackiem albo sernikiem;-)

Margaret, Sade - liczymy na podwójne bliźniaki.z.jednego dnia. Tego jeszcze nie było u nas:tak: Trzymam kciuki za środę albo czwartek.

Ja czekam.na ostatni zastrzyk.za godzinę i już później tylko czekanie. Mam zamiar jakiś czas postać na pierwszym stopniu podium:-D Cały czas liczę na kwietniowe maluchy.
 
Cześć dziewczynki!Ja szybko napisze Wam z komórki,bo zabrali mi chłopców na badania.
Większość wiecie już od Kretowinki.
Najpierw w weekend odpadl mi czop. W poniedziałek o północy zaczął boleć mnie brzuch. Jakoś nie widziałam w tym skurczy,bardziej ucisk chłopaków. Ale po 3 godzinach zauważyłam pewna regularnosc tych uciskow,wiec wzięłam prysznic,a jak to nie pomogło pojechaliśmy do szpitala. I tak nie podejrzewalam,ze to poród,wiec nawet nie wzięłam torby. A tu ktg i badanie i okazuje sie,ze mam rozwarcie na 3cm i regularne skurcze o narastajacej sile. Położna i lekarz z dyżuru od razu wysłali mnie na sale porodowa,ale sugerując sn, a ja sama,bo emek pojechał po torby. Ale jakoś,powołując sie na mojego lekarza,okazalam bunt na pokładzie i zaczęły sie przygotowania do cc.
Chłopcy,mimo wczesnego przyjścia na świat,zdrowi i duzi. Dwie godziny spędzili na obserwacj poporodowej,ale nic nie wykazała. Obyło sie bez inkubatorkow,musiałam tylko wczoraj ich owijac w dwa kocyki,bo byli wyziebieni. Okazało sie Tez,ze mam pokarm i rozkrecamy laktacje. Pawełek załapal ssanie od razu,Tadzio powoli dochodzi co sie z tym robi. Jest szansa,ze za kilka dni damy radę na samym cycu.
Ja po cc obolala,ale widać i czuć postępy,wiec pewnie niedługo nawet zapomnę. Najbardziej jestem głodna,ale cierpliwie czekam o wodzie na jakiś przydział jedzeniowy:).
No i tak z moich kwietniowych barankow mam marcowe rybki:).
Lilonka - jak u Ciebie sytuacja na froncie?
Sade,Margaret - jak u Was?
 

Załączniki

  • image1.jpg
    image1.jpg
    18,8 KB · Wyświetleń: 47
  • image.jpg
    image.jpg
    23,1 KB · Wyświetleń: 48
Ostatnia edycja:
reklama
Zenia, Multimama- gratuluje poznania płci maluszków:)

Lilonka- ty widzę kochana ze spać nie możesz za bardzo w tym szpitalu, oby szynka dobrze trzymała jeszcze troszkę i do domku na święta:)

Miss- cudne te twoje marcowe rybeczki:) fajnie że pokarm się pojawił no i że chłopcy wiedzą co z tym robić hihi. Dla ciebie to też pewnie radość z takiej bliskości z nimi:) Jak długo będą chcieli was trzymać w szpitalu? Trzymam kciuki za szybki powrót zdrowej trojeczki do domku:-)
 
Do góry