reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Margaret moja ciotka urodziła swoich chłopców ponad 3500 kg :szok: więc wszystko jest możliwe :-D
trzymam kciuki za środę &&&

Palam ale fajnie już wózek w domu będziesz miała...
 
reklama
Miss, gratulacje!
Lilinko, rozwarcia to jeszcze nie poród więc trzymaj sie jeszcze w trojpaczku :-)
Palam gratuluje zakupu wózka, pochwał sie potem jak sie sprawuje na żywo.

A ja przeszłam dziś dalsze badania. Moim przypadkiem zajął sie docent Horak pracujący tu w klinice. Zrobił kolejne badania i zdecydował sie na założenie szwu okrążnego na ta moja szyjke. Zabieg jeszcze dziś :-0 Trochę sie stresuje, ale szew ma pomoc donosić dzieciaki i jest szansa na wyjście do domu po obserwacji.
 
Wpadłam zajrzeć co słychać a tu proszę

Miss gratulacje chłopcy śliczni - szybkiego powrotu do domku

Sade nie daj się wygonić ze szpitala.

Moje dzieciaczki jak na razie tylko jedzą i śpią. Już widać po nich ,że sporo przybrali zwłaszcza Szymon ,Lenkę na karmienie muszę budzić.W nocy dają pospać więc nie mam co narzekać -jak na razie
 
eevlee ja tobie szczególnie kibicuje bo bylam w identycznej sytuacji trafilam do szpitala ze skurczami i rozwarciem i wlasnie caly czas sie zastanawiam dlaczego mi nie zalozyli tego krazka ,trafilas na jakiegos super profesora który jeszcze mysli ,choc tez slyszalam opinie ze krązka w ciazy blizniaczej sie nie zaklada
powodzenia
gratuluje wszystkim swiezo upieczonym mamusią:-)
 
Palam - gratuluję zakupu wózeczka:)daj później znać jak wrażenia. A kolejka coraz krótsza się robi, nic się nie da oszukać, czas leci nieubłagalnie :-) więc i my będziemy coraz bliżej celu i naszych bobasów:)
 
Miss, ale nas wzięłaś z zaskoczenia! Gratulacje!!!! Pawełek i Tadzio śliczni, niech się zdrowo rozwijają!


Lilonka, Eevlee, Sade - kciuki &&& za "bliskie spotkania szpitalne":tak:


Margaret, trzymasz nas w napięciu jak niezła powieść! Kciuki za środę i za zdrowiuśkie dziewczynki &&&&


Lilonka, nie wierz w zmowę szynek! :-DPoczekaj do kwietnia, niech śniegi stopnieją, cieplutko się zrobi, w Święta poużywasz, nie ma co się spieszyć!


Maggi, ja na tej liście dziwnie wysoko się plasuję... W sobotę byłam na wizycie (bez usg) i lekarz wypisał mi papiery do szpit. (na wszelki wypadek), ale powiedział, że mnie ocenia na poród w 40 tyg!!! (koniec kwietnia). Zupełnie nie wiem co o tym myśleć.... Gdyby nie te wszystkie cielesne uciążliwości, to perspektywa wydaje się fajna, ale wtedy chłopaki na pewno będą po 4 kg....:szok: Zobaczymy, co usłyszę w czwartek na usg :confused:
 
Kobitki obiecuję dać znać jak się sprawuje wózio po pierwszej jeździe na pusto ;-):-) Ma być w środę więc czekam cierpliwie:happy2:
 
NovaMama - ja w czwartek byłam u ginka i stwierdził ze w ciągu 2 tygodni powinien byC spokój. A tu dziś rozwarcie. Nie ma się co nastawiać w ciąży bliźniaczej na żadne pewniki.
 
reklama
Mati, krążka faktycznie sie nie zakłada, ale szew okrężny na szyjke można. Jest skuteczniejszy w takich sytuacjach, wiąże sie jednak z zabiegiem w krótkiej narkozie.
 
Do góry