reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Maggi - na pewno do piątku,a moze i do poniedziałku. Zalezyvid chłopców i mojego stanu. Poki co staram sie jak najwiecej chodzić,żeby sie przyzwyczajać. A bliskość z dziećmi to stan nie do opisania...pewnie wiele razy będę miała dość,ale ogólnie to cudowne przeżycie.
 
reklama
Miss - tylko zazdrościć że u Ciebie wszystko tak ładnie. No i dobrze że postawiłaś się lekarzom.

Ja po ktg. Serducha biją. Znów mam usg, bo wczoraj po 34 tygodniach nagle stwierdzono że maluchy są jednoowodniowe:-D
3 zastrzyk zaliczony. Wiecie po jakim czasie jest pełna skuteczność?

Maggi - raczej już do domu wrócimy z maluchami. Tak mówią lekarze. A w 36 tc bałabym się być sama w domu, bo jak widać moja szynka działa błyskawicznie. W czwarek zero rozwarcia, w poniedziałek już 2 cm.
 
Ostatnia edycja:
Miss chłopcy piękni :-) i dobrze, że się nie dałaś wciągnąć na poród sn :tak:

lilonka chyba absurd jakis co? przecież ty masz dwujajowe :dry:
 
Miss- ale oni sa fajni. Buzialki takie pyzate :) No cuda male, cuda:))

A co u mnie? Nic, bez zmian:) Czekamy na jutrzejszy dzien, mam nadzieje, ze dziewczynki mi numeru nie wytna i nie zechca wyjsc wczesniej:)Tyle czekalismy to i dzien wytrzymamy:) Czop wciaz mi odchodzi, bole sa, ale raczej te przepowiadajace. Poza tym zmeczenie:)
 
Margaret już 38 tc :szok: gratulacje tak pieknego wyniku, teraz czekamy na księżniczki :tak:

Lilonka, a mi się śniło, że u Zuzi lekarze dojrzeli siusiaka :szok: oby to tylko sen był :-D
 
Oł noł i co ja z sukieneczkami zrobie i całym różem ;-)

Były dwuowodniowe, ale lekarz drugiej nie mógł dostrzec, bo się chyba do malucha przykleila, na słowo uwierzyć nie chciał. Zobaczymy co będzie dziś. Śmialiśmy się z emkiem, ze maluchy podmienili :-)
 
Miss :-) cudowne dzieciaczki! śliczne rybki!!! gratuluje!!!

Sade i Margaret cały czas trzymam kciuki za Was &&&&&

Lilonka za Ciebie i Twoje maluszki również &&&&&

a mi się pierwszy raz śniły nasze maleństwa, to było takie rzeczywiste choć oczywiście nieprawdopodobne :-D ja woziłam jednego bobaska w wózku z supermarketu, a drugiego miał mój mąż na zakupach w sklepie budowlanycm i w pracy :-D:-D
 
reklama
Lilonka może jak spałaś to wam podmienili :-Dkto to wie :szok: jej ja sobie chyba kamery w szpitalu zamontuje :-D

Gotadora :-D Ty z córeczką po hipermarketach, a mąż z synem w sklepie budowlanym :-D przynajmniej dzieckiem się zajmował :-D

Ja mam nadzieję, że dziś gin potwierdzi mi płeć....staram się nie nastawiać że to parka, bo może lewkowi już coś wyrosło między nóżkami. Aby były zdrowe to najważniejsze
 
Do góry