reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Sade, Margaret - powodzenia! Trzymamy za Was, czekamy na wieści i jesteśmy gotowe powitać Wasze cudowne maluchy na tym świecie!!!! Pokażcie tam w szpitalu jak się powinno rodzić;-)

Maggi - ja od początku żelazo mam troszkę poniżej normy i od 3 miesiąca go zażywam. Maluchy potrzebują wsparcia! Podobno też te tabletki najlepiej popijać czymś kwaśnym, sokiem żurawinowym, pomarańczowym albo wodą z cytryną. Ponoć szybciej i łatwiej się przyswaja.

Eevlee
- trzymaj się dzielnie! Dostaniesz sterydy i możesz być spokojna. Chociaż ma nadzieję, że dzieci jak najdłużej zostaną po tamtej stronie świata:-)

Ja mam dzisiaj kryzys. Mam dość...kolejna nieprzespana noc za mną, żebro boli/kłuje non stop. Pupka Tadzia wystaje mi dokładnie pod żebrem dość widocznie, więc każdy jego ruch to dla mnie teraz jak cios nożem. Dzisiaj obudziłam emka płaczem i mam teraz wyrzuty, bo wiem, że go wystraszyłam. A mnie nerwy i zasoby odporności na ból się skończyły. Bez snu człowiek wariuje. Nawet policzyłam ile dni pozostało do wyznaczonego terminu. Bardzo chcę wytrwać, a z drugiej strony nie mogę się doczekać końca...
 
reklama
Miss - witaj w klubie. Ja też zaliczyłam koszmarną nockę. Spałam gdzieś ze 2 godziny, potem przerwa od 2 do 5 i potem jakoś do 8 wymęczyłam. Nie wiem czy to stres przed wizytą czy cu?
Ja na razie mówię maluchom i sobie - jeszcze 2 tygodnie :-) i tak codziennie ;-) przecież nie będę zmieniała zdania:-D
 
Lilonka - no, ja bym powiedziała nawet, że musisz przetrzymać 3 tygodnie, bo ja mam zamiar tak dotrzymać;-). Poza tym jak urodzi Sade i Margaret to chyba przejmuję berło...:sorry:
Z tym niespaniem to jakiś horror. Może to takie przygotowanie do bycia mamą? Żebyśmy nie przeżyły szoku po porodzie?
A na poważnie to ja poza zmęczeniem mam dzisiaj jakąś chandrę. Najchętniej usiadłabym i płakała...hormony?
 
Zobaczymy czy gin będzie tego samego zdania co Ty:-) Ostatnio jak usłyszał, że święta planuje jeszcze w 3paku, to przewrócił oczami ;-)
Ale my z maluchami jesteśmy umówieni po 1 kwietnia :-D

Dokładnie po Margaret i Sade - dostajesz pierwszy stopień podium:tak: a ja zaraz za Tobą :szok:. Ale dziewuszki się dzielnie trzymają :tak:
 
Mój gin przestał dyskutować, tylko się śmieje. Mam kontrolę z ktg 28.03 i zobaczymy które z nas będzie się śmiało ostatnie;-). Teraz kwestią najważniejszą jest dotrzymać do 28:-)
 
czyli 2 tygodnie:-D Ja zobaczę co dziś gin powie o szpitalu - chciał mnie w następnym tygodniu położyć profilaktycznie na obserwację. Szczerze - brzuch mnie coraz bardziej ciągnie do dołu i tak czuję, że te 2 tygodnie to może być max
 
2 tygodnie do wizyty, ale nie mam zamiaru zostawać wtedy w szpitalu!:-)
Ja wczoraj spakowałam torbę. Brakuje jeszcze tylko kilku rzeczy, ale to już przed samą podróżą. Czy Wasze torby też są tak wypchane? Ja mam dwie (swoją i chłopaków) i wygląda to jakbym na jakieś miesięczne wakacje jechała.
 
Maggi - super że chłopcy zdrowo rosną - macie już wybrane imiona? My cały czas myślimy...ciężko się zdecydować jakoś :eek:
Margaret - super wieści - trzymam kciuki za Was....już niedługo będziesz przytulałam Maluszki :) Super, dawaj znać oczywiście jak tam u Ciebie. I powodzenia &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Lilonka - ale fajnie że już do kupy wszystko składacie - ja się tego momentu doczekać nie mogę...

A ja bedę miała chyba zakwasy po szkole rodzenia :) tak sobie poćwiczyłam i się porozciąałam :)

Dziewczyny kupujecie te rogale dla Maluszków czy nie? Bo już nie wiem.
Zastanawiam się nad takimi dwoma małymi dla każdego po jednym...
 
maggi81 Tigla121 gratuluję udanych wizyt :-)
lilonka wyniki piękne :tak:

Ja już dzisiaj po wizycie z dzieciaczkami wszystko OKi :-) ale lekarka powiedziała, że jak jeszcze raz będę miała ponad dzien przerwy w odczuwaniu ruchów to mam od razu przyjść. Nie pomierzyła mi ich no ale cóż w poniedziałek mam połówkowe więc jakoś dotrwam :-)
Tylko ja tu chyba teraz będę przodującą anemiczką, hemoglobina z 12,3 spadła mi do 9,5 w ciągu 2 miesięcy mimo tego, że mam 14mg żelaza w postaci helatów w witaminach :wściekła/y: no i oprócz tych witamin to jeszcze 2tab dziennie tego Tardyferonu muszę brać :szok:
 
reklama
Rózyczka ja też zaczęłam sie zastanawiać nad sensem zakupu tych poduszek. Na początku byłam pewna, że kupię, a teraz poważnie zwątpiłam, szczególnie jak Marcysiowa wrzuciła ten link z leżaczkami :-), które według mnie będą bardziej wykorzystane niż poduszki. Poduchy niby do karmienia, ale leżaczki mają więcej funkcji. Co Wy sądzicie ?? Ostatnio zaczęłam bardziej racjonalnie podchodzić do zakupów. Już nawet nie chodzi o kasę a o miejsce. A mało brakowało popłynęłabym na fali zakupów w stylu : duży rogal dla mnie do spania, 2 poduszki fasolki dla dzieci, 2 kojce domowy i wyjezdny, 4 rożki....długo by wymieniać :-D

Od rana z M segregujemy rzeczy i odświeżamy zawartość szaf. Zmęczona jestem jak smok.

A Margaret ?? Skoro w nocy i rano nie dawała znaku to siedzi na porodówce. Kto ma z nia kontakt ?
 
Do góry