reklama
kretowinka78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2012
- Postów
- 458
to dobrze, tigla, ze chociaz te powazne choroby wykluczyli. ale rozumiem ze sa w stanie jakos farmakolgicznie dostarczac ci odpowiednich dawek bialka?
Kretowinka szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Jutro mam wizytę i sie wszystkiego dowiem. Na ostatniej lekarz mówił, że mam więcej nabiału i mięsa jeść. Teraz nawet nie miałam badań robić-sama z ciekawości zrobiłam i wyszło, że to białko jest jeszcze niższe.
Dziewczyny liczyłyście może jaki będzie koszt łożeczka z wyposażeniem (ze zmianą pościeli, prześcieradeł)? O jakim materacu myślicie ?
Dziewczyny liczyłyście może jaki będzie koszt łożeczka z wyposażeniem (ze zmianą pościeli, prześcieradeł)? O jakim materacu myślicie ?
Miss Cinname
Fanka BB :)
Tigla - my łóżeczka z materacykami kupiliśmy na Allegro po 200 za sztukę. Materacyki kokosowo-gryczane. Kupiliśmy tez pościel z rozkiem,ochroniarzem i przescieradlem,razem wyszło 150 za komplet.
sodie86
Zaciekawiona BB
My kupiliśmy takie białe łóżeczka z materacem gryka-gąbka-kokos , kołderkę i poduszkę z pościelą , baldachim i to coś po bokach . Za całość dla jednego dziecka wyszło po 600 zł , całe szczęście teściowie dali Nam na 1 komplet.
Są takie piękne łóżeczka , ale niestety ceny wbijały w podłogę , nie mogliśmy sobie pozwolić a nasze są najzwyklejsze , miały szufladę , ale nie założyliśmy , bo w sumie zbędna nam.
Są takie piękne łóżeczka , ale niestety ceny wbijały w podłogę , nie mogliśmy sobie pozwolić a nasze są najzwyklejsze , miały szufladę , ale nie założyliśmy , bo w sumie zbędna nam.
Ja jak liczyłam (po cenach z allegro) to mi wyszło, że te 400zł to będzie trzeba wydać. Nad rodzajem materaca się zastanawiam, ale raczej kupię zwykłą piankę.
Miss a będziesz na noc zawijać w rożek ? Po rożku na głowę, czy więcej ?
Sodie te łóżeczka wyglądają uroczo. Co prawda zyskają ogromnie na wartości jak się w nich odpowiedni wkład znajdzie :-)
Miss a będziesz na noc zawijać w rożek ? Po rożku na głowę, czy więcej ?
Sodie te łóżeczka wyglądają uroczo. Co prawda zyskają ogromnie na wartości jak się w nich odpowiedni wkład znajdzie :-)
Miss Cinname
Fanka BB :)
Tigla - pościeli mam na razie jeden komplet na głowę, dwa prześcieradła na głowę, rożek na głowę i śpiworek na głowę. Z dziećmi nigdy nie wiadomo co i jak, więc jak się okaże, że rożek nie to zrobię z nich kołderki do wózka, a jak się okaże, że jak najbardziej to się dokupi. To samo ze śpiworkami. A pościel będzie potrzebna trochę później, więc mamy czas na dokupienie.
Ogólnie prawie 80% rzeczy kupiłam na allegro. Pocztą idą właśnie pieluszki tetrowe, flanelowe, majtki poporodowe i jeszcze jedna koszulka nocna.
Sodie - łóżeczka super. Mamy więc takie same materacyki:-)
Ogólnie prawie 80% rzeczy kupiłam na allegro. Pocztą idą właśnie pieluszki tetrowe, flanelowe, majtki poporodowe i jeszcze jedna koszulka nocna.
Sodie - łóżeczka super. Mamy więc takie same materacyki:-)
ojjj ale sie rozpisalyscie. czytam i czytam a tu konca nie widac:-) juz mi sie poplatalo co u kogo - chyba trzeba bedzie notatki robic.
Marcik, Mona - dzieki za pozytywna energie Dobrze jest uslyszec ze mozna ogarnac maluszki i dodatkowo pocieszyc sie zyciem. Potrzeba nam troszke wiary w to ze i my tez sobie daly rade. Do tej pory kazdy usmiecha sie zartobliwie, i ze wpolczuciem w glosie mowi super, ale jak wy sobieb rade dacie...
kretowinka - wolowinka to bogate zrodlo zelaza - kuruj siedomowoymi sposobami ile mozesz
Pachnaca nie przejmuj sie waga - ja juz tez przestalam. U mnie 13 kg do przodu. mam nadzieje ze udzwigne jeszcze swoj brzuchol w 30 tc:-).
Lilinka - dobrze ze w szpitalu sie tobo odpowiedniozajmuja. Porobia wszsytkie badania i bedziesz spokojniejsza o zdrowie maluszkow.
zenia - gratuluje zdanych egzaminow - dzoewczyna jak ty to robisz ja jakos noe moge sie zebrac do nauki. przed ciaza zaczelam podyplomowke i mam jeszcze kilka projektow do zrobienia.
onlyone - mam nadziehje ze u ciebie i waszych chlopakow lepiej:-( Daj znac jak sie mniewacie?
margaret - nie martw sie na zapas - tak czasami jest ze pomieszaja cos w papierach a potem nie wiedza co z czym zjesc. mam nadzieje ze te 2 tyg zleca szybko i kolejna wizta uspokoi cie na dobre. poki co wlacz pozytywne myslenie.
U nas dzis wielki dzien. Mielismy skan polowkowy no i wyglada na to ze wszystko w nornie. pomiary obu maluszkow poprawne, choc w raporcie nie bylo ani slowa o ich wadze albo calkowitej dlugosci
Dzis maluszki tez pokazaly co maja miedzy nozkami - bedzie parka. Synek po prawej glowko do dolu a corcia po lewej glowka do gory a stopkami daje po glowce braciszka.
Jutro ide do lekarza bo ostatnio co dziennie zdarza mi sie omdlenie do tego jakies swedzace krostki mi gdzie niegdzie wystepuja.
No to chyba powoli odwaze sie i zaczne robic jakies zakupy dla maluszkow.
Marcik, Mona - dzieki za pozytywna energie Dobrze jest uslyszec ze mozna ogarnac maluszki i dodatkowo pocieszyc sie zyciem. Potrzeba nam troszke wiary w to ze i my tez sobie daly rade. Do tej pory kazdy usmiecha sie zartobliwie, i ze wpolczuciem w glosie mowi super, ale jak wy sobieb rade dacie...
kretowinka - wolowinka to bogate zrodlo zelaza - kuruj siedomowoymi sposobami ile mozesz
Pachnaca nie przejmuj sie waga - ja juz tez przestalam. U mnie 13 kg do przodu. mam nadzieje ze udzwigne jeszcze swoj brzuchol w 30 tc:-).
Lilinka - dobrze ze w szpitalu sie tobo odpowiedniozajmuja. Porobia wszsytkie badania i bedziesz spokojniejsza o zdrowie maluszkow.
zenia - gratuluje zdanych egzaminow - dzoewczyna jak ty to robisz ja jakos noe moge sie zebrac do nauki. przed ciaza zaczelam podyplomowke i mam jeszcze kilka projektow do zrobienia.
onlyone - mam nadziehje ze u ciebie i waszych chlopakow lepiej:-( Daj znac jak sie mniewacie?
margaret - nie martw sie na zapas - tak czasami jest ze pomieszaja cos w papierach a potem nie wiedza co z czym zjesc. mam nadzieje ze te 2 tyg zleca szybko i kolejna wizta uspokoi cie na dobre. poki co wlacz pozytywne myslenie.
U nas dzis wielki dzien. Mielismy skan polowkowy no i wyglada na to ze wszystko w nornie. pomiary obu maluszkow poprawne, choc w raporcie nie bylo ani slowa o ich wadze albo calkowitej dlugosci
Dzis maluszki tez pokazaly co maja miedzy nozkami - bedzie parka. Synek po prawej glowko do dolu a corcia po lewej glowka do gory a stopkami daje po glowce braciszka.
Jutro ide do lekarza bo ostatnio co dziennie zdarza mi sie omdlenie do tego jakies swedzace krostki mi gdzie niegdzie wystepuja.
No to chyba powoli odwaze sie i zaczne robic jakies zakupy dla maluszkow.
reklama
sodie86
Zaciekawiona BB
Ja w sumie mam wszystko po 1 sztuce Zamawiam dodatkowe prześcieradełka na allegro. Jak Miss C. większość rzeczy kupiłam na allegro. Koszulki do karmienia mam aż 3 - gdyby nie szpital to bym nie kupiła .
A mam takie refleksje dziewczyny na temat kobiet. Wczoraj na jakimś portalu czytałam o porodzie . Zawsze z największą ciekawością komentarze czytam i stwierdzam,że kobiety są okropne... Zwolenniczki porodu sn wypisują takie rzeczy o cc ,że włos się jeży na głowie. Ja np. nie mam nic przeciwko kobietom , które uważają poród sn za przeżycie mistyczne , ale mam już jakieś , ale jak narzucają to innym. Jedna panienka nawet opisywała jak to jej anestezjolog 6 razy się wkuwał aż w końcu igłę złamał - tak się składa,że żona mojego taty jest pielęgniarką i jak jej to opowiadałam , bo oczywiście muszę być przygotowana na wszystko - to ona się śmiała . Także nie bierzmy wszystkiego sobie do serca , bo rzeczywiście osoby takie jak ja bojące się panicznie igieł itd. mało odporne na ból dostaną jakiejś obsesji.
Czytałam nawet artykuł ,że ogólnie kobiety piszą w komentarzach bzdury , żeby inne się bały i panikowały . Zastanawiające jest tylko po jaką cholerę ? Mi nie sprawiłoby to żadnej przyjemności , gdybym ubarwiła coś tam ,żeby inni się stresowali. Także macie jak w banku,że poród opiszę wam tak , jak go rzeczywiście odczuwałam a wy sobie to podzielicie tak na 3 , bo zapewne wśród was nie ma takich hipochondryczek jak ja.
Ja już planuję poprosić lekarza żeby znieczulił mi czymś miejsce wkucia przed ogólnym znieczuleniem.
A mam takie refleksje dziewczyny na temat kobiet. Wczoraj na jakimś portalu czytałam o porodzie . Zawsze z największą ciekawością komentarze czytam i stwierdzam,że kobiety są okropne... Zwolenniczki porodu sn wypisują takie rzeczy o cc ,że włos się jeży na głowie. Ja np. nie mam nic przeciwko kobietom , które uważają poród sn za przeżycie mistyczne , ale mam już jakieś , ale jak narzucają to innym. Jedna panienka nawet opisywała jak to jej anestezjolog 6 razy się wkuwał aż w końcu igłę złamał - tak się składa,że żona mojego taty jest pielęgniarką i jak jej to opowiadałam , bo oczywiście muszę być przygotowana na wszystko - to ona się śmiała . Także nie bierzmy wszystkiego sobie do serca , bo rzeczywiście osoby takie jak ja bojące się panicznie igieł itd. mało odporne na ból dostaną jakiejś obsesji.
Czytałam nawet artykuł ,że ogólnie kobiety piszą w komentarzach bzdury , żeby inne się bały i panikowały . Zastanawiające jest tylko po jaką cholerę ? Mi nie sprawiłoby to żadnej przyjemności , gdybym ubarwiła coś tam ,żeby inni się stresowali. Także macie jak w banku,że poród opiszę wam tak , jak go rzeczywiście odczuwałam a wy sobie to podzielicie tak na 3 , bo zapewne wśród was nie ma takich hipochondryczek jak ja.
Ja już planuję poprosić lekarza żeby znieczulił mi czymś miejsce wkucia przed ogólnym znieczuleniem.
Podziel się: