reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Hej dziewczyny, dopiero wróciłam.
Genetycznych-połówkowych mi nie zrobili, bp powiedzieli, że dziewczynki są za małe i pomiary anatomiczne nie miałyby sensu. Przerzucili mi wizytę na 10 stycznia. Badali szynkę ma 4.6 :-).
Udało mi się kupić spodnie w HM za 40 zł.
Padam na pysk ze zmęczenia, jutro nadrobię zaległości.
 
Gienius bedzie dobrze!chwila moment i bedziecie w domku! Glowa do gory! Jestes juz mama i teraz tylko czekac az sie zagoi po cc, bedziesz miala dwa male urwisy w domu:-D buziaki!!!
lilonkamladny brzusio okraglutki!
tigla dziwne, ze w 20 tyg nie chcieli Ci zrobic polowkowego.... No ale nie ucieknie!
Elala ja chyba bede szukac nowego, bo kurcze boje sie kupowac uzywany. W Polsce to co innego, ludzie dbaja o takie rzeczy, a tu? Sama wiesz jak jest... Potem dzieciaki dostana wysypki i okaze sie, ze jakis bed bug albo cos... Ja to przewrazliwiona jestem na maxa, ciagle sprzatam, piore, czasem mysle ze mam nerwice natrectw, ale najwazniejsze zdrowie....
 
Gienius- kochana o co ty sie obwiniasz ? Przecież pięknie donosilas ciążę i miałas cc tylko pare dni szybciej niż ja czy Sylha . Przecież różnie bywa i czasami w 34 tc rodzą sie dzieci i żadnych problemów nie maja a czasami te w 38 tc maja i nic na to nie poradzimy . Nie obwiniaj sie o nic bo przecież dbalas o siebie i robilas wszystko aby zostać w trojpaku jak najdłużej . Na pewno z synkiem wszystko będzie dobrze a wiem co czujesz bo przecież 6 tyg odwiedzalam lenke w szpitalu a u ciebie na pewno raz dwa i będziecie wszyscy w domku. A laktacja sie nie przejmuj . Informuj nas co u was

Onlyone- ja kupiłam i candy peach używany na ebay za 670 L i było w opisie ze stan idealny i naprawdę wyglądał jak nowy. Teraz ostatnio kupowalam dla brata i potem dla kolezanki bugaboo cameleon i tez szukałam w opisie żeby byl very good condition lub excellent i oba przyszły w super stanie. Wiadomo ze są one wtedy tez droższe od tych w gorszym stanie ,
Ja jestem mega zadowolona, wózek jest bardzo wygodny , mogę pchac jedna ręka . Niestety minus taki ze te gondolki są dość małe więc raczej nie na szans żeby 6 mies dzieci w nich jeździły . No ale i tak nie zamienilabym póki co na inny . Nawet bym do mieszkania nie mogła wejść z takim na szerokość ani do sklepów koło domu czy apteki bo wszędzie są wąskie drzwi na pojedynczy wózek . Pózniej jako drugi może kupię sobie taki na szerokość chyba baby jogger city mini bo bardzo mi sue na żywo podobał i jest mały i lekki i wygodny więc tez polecam.
 
Gienuś nie obwiniaj się o nic bardzo ładnie dotrwałaś i zobaczysz ,że Gabryś szybko wróci do formy.Laktacją też się nie przejmuj nic na siłę

Lilonka ładny brzuszek
 
Lola - a widziałaś BJ city mini z gondolkami na żywo czy tylko samą spacerówkę? Zastanawiam się jak jest z mocowaniem tych gondolek czy je się po prostu wkłada.

Tigla - szynka piękna :-) ale dziwne, że dzieci nie pomierzyli. Ja mam dokładne pomiary na każdej wizycie od 12 tyg (główkę, brzuszek, kość udową i coś tam jeszcze) i na tej podstawie aparat wylicza wagę dzieci. Szczególnie ciężko jest zmierzyć Zuzinkę, bo kręci się niesamowicie. Tigla ja w hm kupiłam za 70, z tych za 40 nie było już w czym wybierać.
 
Gieniuś ogromne gratulacje!! Wytrzymałaś do 36 tygodnia więc ciąża donoszona!! A laktacja zaraz będzie. Niedługo do domku wyjdziecie i będziecie się sobą cieszyć!!

Lilonka zgrabny brzusio.

U mnie światełko w tunelu - moja sis była u dyrektorki przedszkola i okazało się, że nie ma ani jednego przypadku świnki wśród dzieci. Podobno plotkę rozpuściła praktykantka w tym przedszkolu. Moja sis była z dziećmi wczoraj u lekarza i są lekko zaziębione. Siedzą w domu i sie leczą. prawdopodobnie uda się święta zrobić normalnie.
 
Gieniuś - cudownie, że masz dzieciaczki przy sobie i nie obwiniaj się, bo to naprawdę nie ma sensu!! Twój Gabryś na pewno szybko nadgoni! A i laktacja pewnie się rozkręci, tylko nie stresuj się, bo dzieciaczki to czują! Ściskam Was mocno i czekam niecierpliwie na zdjęcia !!

Anuśka - Tobie również życzę spokojnych, rodzinnych i refleksyjnych świąt Bożego Narodzenia :)

Jestem od wczoraj przybita - byliśmy z Emkiem u znajomych, którzy mają 10 miesięcznego synka i nasłuchaliśmy się opowieści jak to strasznie jest z małym dzieckiem, opowieści o porodzie i te sprawy. Dla mnie to są opowieści pouczające, bo wiem że będzie ciężko i jakoś mnie to nie przeraża. Ale mój B. po każdej wizycie u nich jest mega wystraszony, w złym humorze itp. I mnie też to przybija, że jakoś nie potrafi sobie z tym poradzić. Nie wiem, może dla kobiet to naturalne i intuicyjne, a dla faceta to czarna magia, ale jakoś strasznie przykro mi się zrobiło. Tym bardziej, że na pytanie o poród rodzinny powiedział im, że raczej nie będzie chciał uczestniczyć. A ja nie wyobrażam sobie, żebym była tam sama! Nie chodzi o to, żeby był do końca, ale żeby kontrolował co się dzieje i mógł mi pomóc w razie czego. Nie wiem, może mu przejdzie, bo na usg też nie chciał ze mną iść na początku, ale jakoś mi się strasznie przykro zrobiło. Tym bardziej, że zdaję sobie sprawę z tego, że nie można zmuszać faceta do obecności przy porodzie, bo może dla niego to trauma.. wrrrrr:wściekła/y::-(
 
reklama
Pachnąca może powiedz mu, że bez niego sobie nie poradzisz? Ja mojemu M powiedziałam, że ma być przy mnie nawet jak będą mi robić zewnątrz oponowe bo umrę bez niego. Bo ja strachliwa na igły jestem. Powiedziałam mu, że już ma zbierać siły na ten dzień. Ale on bardzo chce choć jak to mówi to ma mega przerażenie w oczach :-)

Zmykam na ostatnie przedświąteczne zakupki prezencikowe.
 
Do góry