reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Malena- trzymaj się babiszonie i pogoń Twoje dzieciaczki- tak jak ja moje, bo inaczej też bym siedziała w nieskończoność!!!!!

A mu ufff badanie u okulisty nawet dało się przeżyć zeszło nam 2h i nasze gwiazdy zrobiły wielką furorę wśród personelu i innych gagadków:-)
 
reklama
Dee dee - z ruchami roznie bylo. Ja tez sie czesto zastanawialam co i jak a jak sie.pozniej okazywalo to chlopaki tak sie odwracali ze nie dalo sie okreslic ltory kopal.
Przeniesli mnie na inny oddzial i sprawdzaja skad infekcja bo wszystko wyglada dobrze. Dali przeciwbolowe i pozniej moge zajrzec do chlopcow. Infekcji piersi nie mam. temperatura teraz spadla. Ale w nocy o mjoe zapominaja noe daja noc przeciwbolowego i kapa.
Najwazniejsze ze chlopaki zdrowe. Ja dojde do siebie. Emek strasznie przejety
 
To może ja opowiem coś na poprawę humoru. Wczoraj powiedzieliśmy rodzicom, że będą bliźniaki. Ale był szok. Moje :szok: to był pikuś. Rozmawialiśmy o budowie domu. No i moja mama w pewnym momencie pomyliła się i powiedziała dzieci. Ja do niej a czemu w liczbie mnogiej mówisz? A moja mama, że to nigdy nie wiadomo. A ja do nich: a jak wiadomo? W pierwszej chwili myśleli, że żartuje. A potem wielkie booooom! Szał ciał ale szczęśliwi rodzice. Marzą teraz o parce.
 
Malena trzymam kciuki&&&

Marcikuk ogromne gratulacje.Życze jak najszybszego powrotu do domku z maluchami:tak:

Tekla bardzo mi przykro czytając Twój post.Jesteś bardzo silną i dzielną kobietą i za Twoją waleczność powinnaś otrzymać medal:tak: Będę nadal śledziła informacje o Dominisiu, niech walczy dla swojej dzielnej mamusi i Kaspianka który na pewno czuwa nad nim z nieba:tak:
 
Powiedzcie mi jak to jest/było z ruchami Waszych dzieci. Czy oby dwa bąki ruszały się z taka sama lub podobną częstotliwością.
Ja czasami zastanawiam się się czy moja lewa córeczka mnie olewa a prawy synek stara się nadrobić za nią?


Ja od samego poczatku czuje po prawej stronie wiecej ruchow niz po lewej stronie , wiec chyba czasem tak bywa...
 
malena bidoczku, wytrzymasz... Ale wkurzyc sie mozna. ONI tak przekladaja, bo naturalny porod Wiadomo - bardziej ekonomiczny...
Dee dee moj mały z lewej brojas, a ten z prawej niesmialy... Zalezy od tego jak as ulozone. Moj "niesmialy" bardziej z tylu, wiec mniej go czuje.
Ale jak sie kreca to chyba dwa d razu, bo brzuch mi sie strasznie napina caly.
Wlasnie wrocilam ze szpitala - tym razem czekalam 4,5 godz. Sciagali lekarzy z innych oddzialow, bo tego ich gdzies wcielo, a 8 nas czekalo. Rano dzwonilam, bo nie chcialam jechac, ale kazali mi natychmiast sie stawic do sprawdzenia czy czop nie odchodzi I wody nie ciekna. Okazalo se na szczescie, ze wszystko poblokowane :) nic sie nie dzieje, pobrali wymaz czy infekcji nie ma. Serducha chlopakow bija pieknie no I kazali mi odpoczywac, wiec od jutra koniec z odkurzaniem :-) Powiedzieli, ze normalnie karza lezec, ale lepiej sluchac swojego organizmu, bo on Sam wie czego potrzebuje... Wiec od jutra postaram sie lezec I pachniec :-D
no I to napinanie - braxton hicks...
dziewczyny caluje was mocno, teraz musze sie polozyc, bo nerwy mi dopiero odpuszczaja... Tak sie balam, ze jak mi kazali przyjechac to sie powylam I przygotowalam ciuchy do szpitala, no ale jestem w domciu :)
 
Dziewczyny, mam pytanko. Czy jak miałyście pierwsze badanie prenatalne to był z Wami męzuś. Chodzi mi o to czy lekarz stwarza warunki do tego by maż mógł podglądac co się dzieje i czy badania jest dopochwowe czy przez brzuch?
 
Evelee u mnie emek jest na wszystkich badaniach w klinice. Pierwsze 2 usg miałam dopochwowo i a od 10 tygodnia przez brzuch. Ostatnio nawet sobie stanął koło ginka i zaglądał w ekranik. Właśnie siedzimy w kolejce i czekamy na następne podglądanko i słit fotki ;-)
 
Dziewczyny, mam pytanko. Czy jak miałyście pierwsze badanie prenatalne to był z Wami męzuś. Chodzi mi o to czy lekarz stwarza warunki do tego by maż mógł podglądac co się dzieje i czy badania jest dopochwowe czy przez brzuch?

u nas tez zawsze mezus jezdzi ze mna... i wcale nie musze go namawiac :) uwazam ze mezus powinien przezywac ta ciaze wraz z toba...
 
reklama
Dzięki za odpowiedzi.
Mój mężuś też się rwie na badanka ze mną :-) Jutro mam pierwsze badanie genetyczne w godzinach południowych. Męzuś będzie miał duży problem z wyrwaniem się z pracy i teraz kombinujemy co robić. Szkoda nam by brał wolne na cały dzień, choć z drugiej strony jeśli miałby zobaczyć maluszki to jest warto. Chcialam tylko ustalić czy nie będzie miał problemu z wejściem ze mną do gabinetu na te badanie :-)
 
Do góry