U nas to dopiero początki planowania. Ale tak pomału trzeba będzie się przymierzać do zakupów. Chociaż teściowa radzi żeby kupować dopiero po porodzie. Taaa - ja już widzę jak biedny emek kupi całe wyprawki w tydzień. Najwięcej bólu głowy przysparza mi jednak wózek. Ostatnio byłabym skłonna zrezygnować z montowania fotelików na rzecz wagi wózka - tzn myślałam o baby jogger city mini. Czy któraś z Was ma ten wózek albo może go widziła w realu?
Lilonka tutaj w UK ten wozek jest bardzo popularny i z tego co wiem to mamy go sobie chwala...ale jak dla mnie kazdy wozek p[owinno sie samemu zobaczyc a najlepiej jak jest mozliwosc to przetestowac...ja sie np wahalam miedzy icandy a baby city select wiec wzielam swoja corcie i dzieci kolezanki, pojechalysmy do sklepu, wsadzilysmy nasze kajtki do wozka i okazalo sie ze nie jestem w stania zadrzec wozka w gore aby podjechac pod kraweznik-poprostu koszmar...no i stanelo na icandy ktory jest bardzo latwy w manewrowaniu...
tak wiec sama musisz sie zastanowic w jakich warunkach bedziesz go uzywac i na co zwrocic uwage...bo nie oszukujmy sie nie ma wozka idealnego...kazdy ma jakies minusy niestety...