reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Dziewczyny,

obiecane sobotnie zdjęcie brzucha:-) 35_tc 3 dni FORUM.jpg


Gieniek - szarość pięknie będzie wyglądała! Mój ulubiony kolor:-) Ja ten materiał w Ikei kupiłam mają spory wybór i dość ciekawe wzory. I nie drogo! -)
Tynczyki - lekarz wie co mówi i robi, bądź spokojna ja tez mam termin cesarki w 38 tc więc spokojnie to wszystko jest bardzo indywidualne. Jeśli nie ma przeciwskazań, masz dobre ciśnienie, wyniki badań a dzieciom nie jest za ciasno to się trzyma taką ciąże do 38 tc więc bez paniki oni naprawdę wiedza co robią. Ja po to jeżdżę na ktg dwa razy w tygodniu, że w razie niepokojącego zapisu kładą mnie i obserwują maluszki, głowa do góry! Dobry nick:-)

 
reklama
Gieniek- ostatni wekend we dwójkę..właśnie go przerabiamy:angry: popstrykaliśmy się wiatę na auta!!!Zimą ustaliliśmy jej wielkość,latem niestety teściowie się musieli wpier...i jak zwykle moje zdanie poszło w odstawkę jak w końcu znów wspólnie nam się udało ustalić jej wielkość to małż jakoś nie miał ochoty się za nią wziąć, a dzisiaj to we mnie zawrało jak ten pogoda super to opony na zimówki wymieniał taa a jak przyjdzie zima to kurde szyby będziemy drapać!!!Albo co weźmie się na wiatę jak go będę w domu potrzebować przy opiece na dziećmi?!?!?!No to mu powiedziałam,że w takim razie niech zrobi miejsce w warsztacie i tam będzie auto stało:-) i co poskutkowało od razu:-) tylko szkoda,że najpierw prośby, kłótnie i pomógł dopiero szantaż:-( GRRR No, ale mamusia przyjedzie to będzie synka zachwalać,że ile to on porobił i jaki zdolny to on jest......I choć teście nie zwalą mi się od razu na łeb to znów włączyła mi się panika,że ich obecność zrobi z mojego męża duże dziecię....
A to,że idę w pon do szpitala to wcale nie oznacza,że będzie CC- chyba,że moje dzieci coś się ruszą....

Malena- śliczny masz ten brzusio:-D
 
Ostatnia edycja:
Malena - jaki sliczny brzusio tylko jak ty sie kulasz na tych nóżkach jak patyczki???? Kurcze ostatnio z mama rozmawialam i sie smialysmy ze pewnie szok przezyje jak pewnego dnia wstane po porodzie i nie zobacze brzucha tak szczupla sie sobie wydam jak nigdy :-D Ale ja w porownaniu do was to mam maly brzuch, mnie chlopaki w 4 litery wlazly. Jak zaloze taka sukienke do spodni to wyglada jak nadwaga a nie ciaza. Tylko nadwaga nie kopie :p

Sylha - spokojnie nie nerwowo (i kto to mowi co :p ) rozkoszuj sie ostatnim weekendem we dwoje. Niestety chyba ten twoj chlop do mojego podobny najpierw sie trzeba poklocic ze by cos poskutkowalo. Osttanio mial zrobic szuflady bo dno sie urwalo i wstal i jajos mu nie podrodze bylo. Dwa dni pozniej go poprosilam o umycie garnkow, moja przyjaciolka akurat u nas na urlopie byla i mowie mu ona gotowala, ja jestem w ciazy to ty myjesz garnki. Kilka godzin pozniej garnki dalej w zlewie no to zaczelam myc a on do mnie zostaw ja pomyje, to ja mu na to zeby sie nie przemeczal ja sobie poradze, od razu sie zerwal i szuflade poszedl zrobic.
Takze kochana te chlopy tak maja. Nie denerwuj sie bo zlosc pieknosci szkodzi, dzieciom tez nie sluzy, odpoczywaj i rozkoszuj sie weekendem a w poniedzialek do szpitala i nas informuj co u ciebie. Bedziesz tam miala dostep do nas????
 
Malena- śliczny brzuszek i tez nie jest duży ...

Sylha- no właśnie - ostatni weekend we dwójkę :szok: dziś jak jechaliśmy autem to sie śmiałam do męża , ze juz za pare dni z tylu bedą dwa małe skrzaty :-) nie mogę w to uwierzyć normalnie. Choć u mnie to może potrwać dłużej zanim bede mieć dwójkę dzieci w domu, wszystko zależy od Lenki ale ja mam wielka nadzieje , ze ona urodzi sie zdrowa i silna jak braciszek :-)
Marcikuk- ja tez co chwile tocze wojny z mężem bo on wszystko by zrobił z chęcią jutro i zawsze tylko słyszę o tym jutro:-) tyle, ze ja mam super Tesciowa i ona cały czas mnie chwali itd i mówi zd jest w szoku jak dobrze wplynelam na mojego męża i ile on robi i ze ma mi cały czas pomagać ...
Niestety u mnie gorzej z moimi rodzicami bo moi rodzice twierdza ze ja terroryzuje mojego męża bo dla nich to facet chyba powinien być obsługiwany przez żonę co niestety ale u mnie nie przejdzie :-)

Sylha- no właśnie a jak ty nas będziesz informować o przebiegu wydarzeń ??:-) masz internet w tel czy będziesz mi pisać ?? Ja jakby co mam numer do Ciebie ale tez was tu dziewczynki bede informować o mnie z internetu w tel .
 
Ostatnia edycja:
Ja raczej będę telefonicznie się kontaktować, bo BB w tel mi śmiga jak żółw po autostradzie:confused2: jak da mnie to już może być następny wekend i żeby maluszki już były z nami co będę mogła na nich skupić całą uwagę a nie fochami emka, bo mu "kazałam" wiatę robić!!!!No ja miałam szybsze rozwiązanie.....ale jego męska duma została urażona- ojojoj a jak będzie się potem bardziej wiatą przejmował niż dziećmi i mną to dostanie je pod wyłączną opiekę i zobaczymy czy będzie taki madraliński!!!!
 
Sylha - to ty pisz do Loli a ona nam donoesie co u ciebie. No i Lola masz nas informowac co u ciebie, zwlaszcza u Lenki. Kurcze dziewczynki ale zlecialo normalnie nie koge ze wy juz na wylocie. Serio jak dotra do mnie informacje ze wy juz rozpakowane ja dostane cholery wpadne w panike i depresje przedporodowa.
 
reklama
Marcikuk- spokojnie to teraz tak Ci się wydaje a jak przyjdzie co do czego to będziesz z niecierpliwością na chłopców czekać:tak: też miałam taki moment jak na mojej jednej grupie wyszło,że ostatnia się rozpakowywała i teraz ja jestem w kolejce:szok::-):-)
 
Do góry