reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Silvii - cieszymy się razem z Tobą bo to prawdziwy sukces i wcale dużo nie przytyłaś a maluszki pięknie ważą nie są właśnie za duże a w sam raz! Oj to na pewno wytrwasz i jedne urodzinki wyprawiać będziesz za to jak hucznie:-) Super naprawdę!!! Trzymam mocno za ten termin i szybki powrót do formy.
Dziewczyny to co z tą kolejką? Ja to pewnie w pierwszej piątce teraz jestem,co? :-) Ja się nie spieszę mówiłam, ze nawet torba w połowie tylko spakowana:tak:
 
reklama
Silvii - piekmie dajesz rade i waga dzieci tez ladna. No to juz zaraz bedziesz po.
Gienek - nam lekarz pozwolil tylko ze ja w ciazy jestem nastawiona anty. Zero pociagu. Jakis miesiac temu bylo cos po kilku tygodniach przerwy a teraz juz chyba poczekamy do przyszlego roku brzuch przeszkadza i wszystko boli.
Hakima - tak my z Katka z Sosnowca jestesmy.

Ja sie dzisiaj na shooping wybralam z moja przyjaciolka co to na dwa tyg przyleciala. Kupilam sobie koszule do szpitala i staniczki do karmienia. Jupi. A teraz czekam na autobus siedzac bo sil brak. Nogi spuchniete i bola jak pieron chyba butow nie sciagne. Ehh ie nadaje sie juz.
 
Silvii- to trzymam kciuki żeby z tą datą Ci się udało- to dopiero będzie świętowanie:-),

Lola- ależ ja się absolutnie nie pcham!!!!:-p Ja myślę,że po Silvii to my: ty, Malena i ja, która pierwsza się okaże....ale i tak najważniejsze żeby dzieciątka zdrowo się porodziły!!!Ty już masz datę ustaloną- a ja pełen luz jak mnie nie złapie szybciej to ustalamy 9.10...
 
Boże nie mogę w to uwierzyć, ze my jesteśmy następne w kolejce... Pamietam jak zazdrościłam dziewczynom, ze są już po 30tc a ja dopiero początek ciąży a teraz my już niedługo będziemy tulic nasze szkraby:-)
Sylha -A my faktycznie razem z Tobą i Malena mamy zbliżone terminy wiec tutaj to każda może być pierwsza .
 
Ostatnia edycja:
Sylvii- ale super,jak ładnie donosiłaś ciążę,no i z tym terminem porodu to bomba, córeczka dostanie z okazji urodzin w prezencie dwie siostrzyczki:tak:
Sylha- ufff czekałam na wiadomości od Ciebie, w takim razie nogi do góry i leż,dziewczyny mają rację-nie wpychaj się w kolejkę:-p skoro mówisz,ze ból poczułaś dwa razy to może to są ćwiczenia macicy-te takie skurcze,które pojawiają się przed porodem i nie są niczym groźnym.
Malena- he he o mały włos byłybyśmy sąsiadkami,bo oglądałam mieszkania na Woli,ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na Mokotów:) Co do sexu, no u nas też posucha...najpierw miałam krwiaka i zakaz tak do 16 tygodnia ciąży, później już lekarz pozwolił,ale z tym brzuchem, bolącym kręgosłupem to już nie to samo, jeszcze jak zobaczyłam jak ja tam wyglądam na dole-wszystko powiększone 3 razy to sama nabrałam do siebie obrzydzenia:-p mąż boi się,że jak coś to zacznę rodzić i twierdzi,że jest duże prawdopodobieństwo,że właśnie nam się to przydarzy,więc widzę nie jestem sama w tym temacie:)
Marcikuk- ale z Ciebie agentka, siedzisz sobie na przystanku i nam meldujesz,że byłaś na zakupach i nogi Ci popuchły, bardzo dobrze o koleżankach z forum nie można zapominać!!A swoją drogą ty już też tak nie chodź i się nie przeciążaj!!!Moja koleżanka w ciąży bliźniaczej jak poszła sobie w 32 t do centrum handlowego tak ją karetka zabrała i urodziła...
Lola-mały masz brzuszek i jak widziałam Twoją fotkę to masz tylko brzuszek,super Ci się rozmieściło. Na tej szkole rodzenia lekarz mówił,że w ciąży poj. powinno się tak zdrowo normalnie przytyć 15 kilo to ja zapytałam a ile przy bliźniakach a on na to,że też 15 kilo, co on SZALONY?;-)
 
Gieniek- no właśnie takie skurcze poniżej 10 to właśnie przygotowania macicy do porodu...
Ja miałam tydzień temu 16kg+ teraz mam 15+ pewnie,że wody mi schodzą, które się nagle nazbierały i wciągu tygodnia miałam +5kg:szok:, a ile się ma przytyć to też zależy od tego z jaką wagą się startowało, także to głupie że tylko 15kg przy bliźniakach...fajny właśnie był ten kalkulator, który Tekla, czy Hakima ( nie pamiętam:sorry:) wrzuciła.

Lola- ja się wczoraj jak tak o tym czopie to się przeraziłam,że to już!!!A przecież dopiero co na wynik bety jak na szpilkach czekałam...
 
Gienek - ja normalnie uzaleznia od forum jestem. Ja mam nadzieje ze jak dziewczyny juz sie rozpakuja to nie zapomna o nas i beda zagladac a wszystkie wkrotce spotkamy sie na watku blizniaki pierwszy rok zycia :-):-):-)
 
Gieniek nie uwierzysz, ale też chciałam o to samo zapytać, tylko się wahałam czy wypada :-) u nas z seksem do 13 tyg. była cisza, ze względu na moje złe samopoczucie no i jakoś strasznie się bałam odkąd dowiedziałam się, że to będą bliźniaki :) od 13 tyg. czasami pozwoliliśmy sobie na chwilę szaleństwa, ale bardzo bardzo ostrożnie się to wszystko odbywało :) ostatni raz w zeszłym tyg. i myślę, że to był ostatni raz do rozpakowania, bo ja się stresuje, no i mąż odkąd usłyszał, że czuję ruchy, też jakoś inaczej do tych spraw podchodzi, boi się, żeby nic maluszkom nie zrobić.

A teraz ja mam pytanie, do bardziej "zaawansowanych" :-D Powiedzcie mi dziewczyny czy chodziłyście do szkoły rodzenia? a jeżeli tak - to w którym tyg. rozpoczęłyście zajęcia?
 
Tekla- ja nie chodziłam, bo to u nas 200zł kosztuje, a przewijania i kąpieli jak to mój emek stwierdził naumieliśmy się już oboje:-), przy porodzie towarzyszy Ci położna, która Cię uczy oddechu itp a cesarka to już i tak inna bajka......jeszcze jak rozmawiałam z moimi koleżankami, że teoria nie wiele ma się z praktyką to daliśmy sobie spokój, ale to jest tylko moja opinia- i tylko opinia!!!!Ty zrobisz co uznasz za rozsądne:-)

No a jeżeli chodzi o sexik to my za całą ciążę mieliśmy 1 numerek:-p:-p jak byliśmy nad morzem a ja byłam w 14tc, najpierw też się źle czułam, a potem to łokcie, ręce to rosnący brzuch i tak przeleciało...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tekla - ja rowniez odpuscilam sobie zajecia w szkole rodzenia. Zastanawiam sie tylko nad jednym spotkaniem dla par co sie blizniakow spodziewaja ale jakos sie nie moge zebrac i zadzwonic.
 
Do góry