reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Lola- mamy 21 wiek i technika medyczna jest na wysokim poziomie także Lenka będzie żyć a tej babie bym kopniaka w 4 litery zasadziła!!!!To nie średniowiecze,żeby dzieciak nie przeżył!!!Będzie dobrze i wierz w malutką!!!!No i obyś wytrzymała do 17!!!

A ja po wizycie udanej, choć gin też mi się już kazał przygotować w razie W na poród....
Maluchy mają prawie po 2400gram:szok::szok: i widać bardzo ciasno im w brzuszku. Badania OK, szyjka Ok, Ciśnienie OK, jak się (mam nadzieję) nic nie zadzieje to za 2 tygodnie kolejna wizyta i w tedy omawiamy CC, bo mała nadal miednicowo. A jak cokolwiek zacznie się dziać to mam natychmiast do ginia dzwonić, no chyba,że mi wody odejdą to do szpitala a do niego dzwonić jak maluszki będą na świecie:eek::baffled: mam nadzieję,że dotrwam kolejnej wizyty!!!!

Geniek- ja biorę ascofer, ale po zaleceniach ginia i jak miałam koło 10 tak mi skoczyło na 11,4:-) aż sama się zdziwiłam!!!Po nim nie ma się zatwardzenia, bo wiem,że jest jakieś żelazo, po którym lubi się zatkać..
 
reklama
Sylha, Malena - super rosną Wam szkraby. Malena mam nadzieję, że dobrze prorokujesz z tym chłopczykiem:)
Lola - kochana Sylha i dziewczyny mają rację - nie ma opcji, żeby cos było nie tak!! Mam kolezankę (25 lat) urodzona z wagą 750 g cwierc wieku temu!!! I wszystko jest dobrze!m A Lena juz bedzie miała 1500 - to jest luz ! Neonatolodzy od tej wagi są naprawdę szczesliwi:) Tak mowi moja gin. jasmina urodzina dziołszkę 1300 bodajze i wszystko jest super:) glowa do gory i teraz to juz lez plackiem!
Marcikuk - Imiona to ciężka sprawa...:) Podoba nam się Alicja (dodatkowo moja babcia ma tak na imię), Jagoda, Hania ( po mojej mamie), i Zosia ( po drugiej babci) - więc mamy rodzinnie:) Choc słyszałam, że to niezbyt dobrze, ale nawet gdyby nikt tak nie miał na imię to i tak nam się podobały takie imiona. Mi się podobała jeszcze Iga, ale mój M odrzucił:/
 
Lola- jak się dzisiaj czujesz?Mam nadzieję,że już lepiej i sytuacja opanowana?
Sylha- jacy dorodni chłopcy, fantastycznie!!!Ja też jestem kurdupelkiem jak Twój lekarz,bo mam z 166 cm;-)
Marcikuk- wiem,że po żelazie mogą być różnego rodzaju problemy,zwłaszcza jak ma się żylaki-nie wiem dokładnie,gdzie mam te żylaki,ale z tego co zrozumiałam to na wargach sromowych,albo w okolicy okropne prawda? Moja mama miała to samo jak była ze mną w ciąży, opowiadała jak jej wszystko wisiało i bolało:-(
Katka ładne imiona wybraliście, no i życzę Ci trzeciego chłopczyka!!!:)
Malena- cieszę się,że na wizycie wszystko dobrze poszło i zapomniałam napisać,że dzieci mają super wagę:)
 
Gienek - nic się nie przejmuj - wytrzymasz z tymi zylakami, a po ciazy zaleczysz. to jest podobno do wyleczenia. Dzieki za imiona, tylko nie ma decyzji które wybrac:/. Mam nadzieję, że sytuacja opanowana.
Lola - daj znac kochana co z Tobą!
Dziewczynki - nie mogę się doczekać aż skonczy się ten cholerny remont! Moj M jest tak zaaferowany, że nie ma wogóle czasu pogadac ani ze mną ani z brzuchem, bo jak wraca po 16 godzinach, to zasypia na stojąco.:/
 
Katka, mam ten sam problem, mój mąż w pracy od 7:00 do 15:30, wraca i idzie robić na górę nasze mieszkanko... no i wieczorem jak wraca z góry, to już mega zmęczony po całym dniu i tylko mu w głowie kąpiel, komputer i TV i nie wyrywa się żeby do brzucha pogadać... ale ja wtedy kładę się, zadzieram bluzkę i nie ma wyjścia :) Ale to i tak powie kilka słów typu "cześć bobaski, tatuś dzisiaj zrobił to czy tamto" da buziaka i to by było na tyle... Chyba jeszcze się w nim nie rozwinął instynkt ojcowski żeby namiętnie gadać do brzuchola hehe
 
Dzięki dziewczyny . Wczoraj wzięłam prysznic i polozylam sie do łóżka i trochę peszlo . Bolal mnie brzuch cała noc ale lekko , teraz chyba jest ok. Niestety muszę jechać autobusem do szpitala na drugi zastrzyk wiec znowu nie poleze bo w jedna stronę mam 30 min plus dojście tam.
 
Katka - Alicja. Piekne imie. Od kilku latmm dla corki to imie wybrane. Tylko corli brak. Hania tez mi sie podoba ale moja mama jest Ania a wszyscy na nia Hania wolaja. Ja rowniez wam zycze dla rownowagi zeby trzecie dziecie okazalo sie chlopcem inaczej biedny twoj emek.
Lola - dobrze ze przeszlo. A pobolewania brzucha na tym etapie ciazy to chyba norma co? Wiele dziewczyn sie skarzy na takie bole pod koniec
Gienek - po porodzie pewnie przejdzie trzhmaj sie dzielnie.
 
reklama
Geniek- jam też kurdupel bo 165cm, ale na kobitę to OK, natomiast mój ma coś 186-188 nie pamiętam dokładnie:baffled::baffled::baffled:

Lola- dobrze,że Ci minęło, dla nas to jakby nie było podwójne obciążenie organizmu a ty jeszcze dodatkowo ten stres z Lenką- czyli od dzisiaj zakaz denerwowania się!!!!Wiem łątwo się mówi....Ja miałam do tej pory kilka razy takie lekkie pobolewania jak na @ gin powiedział,że to zwiastuny porodu, które mogą już występować tym bardziej,że maluszków jest 2...

Ja dzisiaj na obiad robię pieczeń- pierwszy raz w życiu!!!
 
Do góry