reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Dziewczyny, na pewno już poruszałyście ten temat, ale nie mogę znaleźć :zawstydzona/y: Powiedzcie, jaki wózek dla Dzieci wybrałyście? jeden obok drugiego, czy jeden za drugim?
 
reklama
Hej Mamuski!!
Zagladam a tu takie wiesci!!!Palu - gratuluje i trzymajcie sie cieplutko!!! No to nastepna tura sie zaczela... duzo z Nas zbliza sie do 30tyg :-)

U mnie sie troszke komplikuja, szyjka powoli sie skraca, mam zalecenie duzo lezec (jeszcze nie tak plackiem) i ograniczyc chodzenie rowniez ze wgledu na bol spojenia lonowego.
Do tego scisla dieta bez cukru i soli... czyli mozna jesc...nic:no:
Wiem, ze powinnam sie sluchac zalecen ale zycie bez soli to dla mnie za duzo... a tu takie buty...

Ogolnie mam dzis strasznego dola i wyc mi sie chce... a nawet nie moge sobie powyc bo Synio w domu....:zawstydzona/y:
 
Oliwka zdrowiutka. Tzn bierze antybiotyk bo coś tam podwyższone wyszło ale już spada.
A mojego Filipa trzeba było przenieść do innego szpitala tam gdzie miałam rodzic ale już nie dojechalam. Bo tam jest oddział ratunkowy dla bobaskow.
Bez sensu i brałam sterydy i 37 tc a biedak ma problemy z pluckami :(
uplakalam się strasznie. Nadal nie wiem co i jak. Podobno lepiej i ze u wczesniakow i bliźniaków tak jest. Czekamy do wieczora jeszcze na opis zdjęcia płuc. Bo nie wiedza jak leczyć. Napewno miał odme i płyn i to usunęli i teraz znowu czekamy.
Moj M do niego jeździ i mówi ze jak z nim gada to młody lepiej i spokojniej oddycha.
Ja z mała śpię w swoim łóżku i tylko synka brakuje. Nie wiem kiedy mnie z mała wypuszcza a kiedy młodego.
Juz chce być z moim trojpakiem w domu.
 
palu - oj trzymaj sie kochana, no bywa i tak, najwazniejsze ze Filipek pod opieka, niedlugo beda wiedziec jak leczyc, pobedzie troszke w szpitalu i szybko do was zdrowiutki dolaczy. A czy ty juz go widzialas??? Zbieraj sily bo niedlugo bedziesz ich bardzo potrzebowała.
 
Palu - glowa do gory!! Szczegolnie w takich sytuacjach ciezko jest kogos pocieszyc, pamietaj jednak, ze to dla Filipka dobra. Niedlugo wszyscy pocujecie sie lepiej i bedziecie razem.
Teraz trzymam kciuki, zeby to bylo jaknajszybciej.
 
Palu- kochaniutka trzymaj się dzielnie i bądź silna dla tego bidulka i oby jak najszybciej Was wypuścili a mały na pewno jest pod dobrą opieką i też będzie szybko chciał do mamusi!!!!!

Mój znajomy też miał wezwanie do Zusu ze złamaną w kolanie nogą!!!!Napisał pismo iż on się do nich nie wstawi, bo niby jak ma z taką nogą dojechać?!?!?! I dali mu całkowicie spokój....

Hehe a rodzice tych czworaczków to są na prawdę produktywni: syn, bliżnięta: parka i teraz te 4 kruszynki:-)
 
No nie ja rozumiem ze to niedziela ale zeby tu zywego ducha nie bylo dzisiaj. Dziewczynki co wy robicie? Ja siedze samotnie w domu emek pracuje. Po raz 500 ogladam kogel mogel i staram sie przepedzic synusia ktoregos z mojego pecherza.
 
Marcikuk- jestem:-D:-D :-Di też oglądam kogel mogel:-)

Dzisiaj mi się śniło,że zrobiło mi się rozwarcie (właśnie w nocy) i ja zaczęłam panikę, bo torba jeszcze nie spakowana- muszę się za to zabrać koniecznie w tym tygodniu!!!!Ale jak się obudziłam to pierwsze co to do lustra obczajówa:-D:-D

Ciekawe jak tam nasze świeże mamusie: Palu, Jasmina?!?!?
 
Witam ;-) faktycznie dziś forum świeciło pustkami . Dzis z mezem próbowaliśmy zawiesić półkę w pokoju dziecięcym i oczywiście skończyło się kłótnia i każdy dzień spędził w innym pokoju:-) Nie wiem czy wy tez jesteście tak nerwowe jak ja ? Ja jestem bardzo placzliwa i nerwowa.
Sylha- a ty na co czekasz z ta torba co ? :-) moje dwie torby już czekają i bynajmniej mam jeden stres mniej . Ogólnie to bardzo się denerwuje , ze zacznę rodzic w ciagu dnia a mąż będzie gdzieś na drugim końcu Londynu... On ma rożne miejsca pracy i jak by trafił na korki to może mu zając nawet 2 godz powrót. Mam nadzieje , ze bede rodzic miedzy 18 a 7 rano bądź w weekend albo ewentualnie czwartek i piątek wchodzi w rachubę bo koleżanka ma te 2 dni wolne i mueszka blisko hehe:-) Nie wyobrażam sobie jechać taxi do porodu .

No właśnie coś Jasmina dawno się nie odzywala?
Palu a Wy kiedy wychodzicie ze szpitala?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Dziewczyny! Ja niestety juz w szpitalu jestem,lekarz zalecił zmniejszyć fenka i po ukończeniu 34 tyg odstawić no i jak zmniejszyłam dawkę o skurcze wróciły...do tego mam silna infekcje dróg moczowych,leukocyty w moczu 30,białko w moczu,bardzo dużo bakterii,Crp 30...dostaje dożylnie antybiotyk i tak przez 5-7 dni a potem będę czekać na cesarke.Pocieszam się,ze jutro juz koncze 34 tydzień,chłopcy waza 2100 i 2200 kg wiec ladnie,sterydy na plucka tez juz 2 tyg temu dostalam. Ale Stresują mnie te wszystkie leki w ciąży,juz 6 raz biorę antybiotyk:-( trzymajcie sie Mamusie jak najdłużej,pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry