witaj
No Ciebie to męczą, nie wyobrażam sobie takiego porodu, wymęczą Cię jak cholera, napewno będzie dobrze, ale nie rozmawiałaś o cc?
Ja dziś noc nie przespana, czy wasze dzieciaki tez cisną tak na pęcherz?, położyłam się o 22, o 23 już szłam na si, potem co godzinię do 2, makabra, boli mnie głowa od nie wyspania, zresztą wczoraj jeszcze jakiejś biegunki dostałam, generalnie robi się coraz ciężej, mam uczucie jakby mi ktoś balon w brzuch wsadził...ale trzeba myśleć, że już bliźej
pozdrawiam miłego dnia
p.s żeby było śmieszniej wczoraj miałam kolendę, ksiądz kazał przyjść dla mojego męża, poszuka terminu i zamówi za mnie mszę znaczy za szczęśliwe rozwiązanie...hm myślałam,że za życia nikt za mnie mszy nie zamówi, a jednak
dziś do lekarza, odezwę sie wieczorem, muszę poleżeć
u mnie zimno -20, pada śnieg, taki śmieszny jak z brokatem