reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Dziewczyny jakie wy macie śliczne e brzucholki!!!!!!:-),

Jasmina- fotka z USG niesamowita!!!!!!Ja moje chcę zeskanowac i jako normlane zdjęcie wydrukować i do albumu, albo do ramki:-),

Katka- witaj:-), a powiedz mi jakie miałaś USG?!?!?!?Bo u mnie przez dopochwowe gin ledwo jednego znalazł, a jak mi przyłożył sondę na brzuch to od razu 2 piekne pęcherzyki:-) po prostu mam wysoko osadzoną macicę.....

Dziewczyny czy te pierwsze kopniaczki to takie hmmm jakby coś muskało od środka?!?!?Bo mnie wczoraj coś właśnie takiego robiło pod pępkiem dwa razy- to by wychodziła Amelka:-), bo Adaś jest wyżej.....

Mi upał nigdy nie przeszkadzał,ale w tym roku jednak nie dla mnie!!!Moczę nogi w zimnej wodzie bo kostki mam jak słoń popijam mrożoną kawę i zara idę się drzemnąć......
 
reklama
Sylha- ja planuje kupić albumy na zdjęcia i będę wklejać zdjęcia dzieci od poczęcia, czyli zacznę od tych z USG a potem już resztę, niech mają pamiątkę :) A co do ruchów, na początku czułam takie mrowienie i jak mówisz muskanie, potem czułam lekkie kopniaczki, jak przyłożyłam rękę to było czuc, a teraz mam już drgania brzuszka jak się ruszają czy kopią :) Więc gdy patrzę na brzuszek to widzę ruchy wypukłości na brzuchu :)
A w taką pogodę to ja praktycznie cały czas siedzę w domu, przy włączonym wiatraku i butelce wody obok siebie. Sił brakuje na wszystko. Już wolę jak deszcz pada i jest zimno.
 
Jasmina - zobaczymy co będzie w środę:) może jakoś wytrzymam i nie umrę z ciekawości.

Sylha - usg mialam i dopochwowe i na brzuch i glowica do płytkiego, przezskórnego badania.. Nigdzie ani śladu trzeciego brzdąca. a Dzień wczesniej widziałam jego serducho..
 
Katka- no to nie pozostaje nic innego jak czekać do środy, ale żeby się tak w jeden dzień wchłonął....hmmm ciekawe w każdym bądź razie trzymam mocno kciuki i pisz koniecznie jak wyszło!!!!!!!!
 
Katka dwoje czy troje to i tak ciesz się że będą dzidziusie :) A do środy zostało tylko kilka dni :) Wspominałaś, że masz już masz mdłości, migdały pomagają podobno chociaż ja osobiście nie testowałam bo u mnie tylko ze 3 tygodnie i to delikatnie mnie mdliło, a tak to praktycznie nie mogłam jeść bo nie miałam apetytu, więc z wagi mi poleciało ze 4 kg. A powiem Ci że mdłości to dopiero początek, niedługo zacznie Ci się a to puchnięcie, a to zaparcia, senność, a to coś zaboli :) Więc Kochana jeszcze troszkę przed Tobą :)
 
Migdały dobre na zgagę!!!!Na mdłości imbir- choć ten na mnie nie działa i musiałam po prostu przeboleć....

Ależ upał, czuje się totalnie wypompowana
 
pikka - tak u nas wszytsko mozna w ciazy robic. Pytalam lekarki czy moge bo wiem ze w PL nie mozna a ona ze jasne ze moge no to sie klocic nie bede. Zreszta jak mam byc szczera to nocki mnie tak nie mecza bo moge sobie usuasc z nogami w gorze, poczytac, porozwiazywac lamiglowki czy poogldac tv a w dzien to caly czas na nogach i pozniej bola. A ze ostatnio moge spac non stop to i sie wysypiam w dzien.

katka - dokladnie migdaly na zgage a na mdlosci to imbir ( na mnie nie dzialal) i woda z cytryna (tez nie dzialala) tez podobnie jak sylha musialam przeczekac.
 
Hej dziewczyny!
Wpadlam do Was zajrzec, bo na moim srodowym usg (7tc) dowiedzialam sie o 3 babelkach... Marcikuk dzieki :)))
Mam mały problem, bo dwa z nich to bliznieta jednojajowe, jednokosmowkowe, jednoowodniowe... Na razie nie widac membrany dzielacej, a nie moge znalezc nigdzie info kiedy powinna byc widoczna. Mam nastepne usg 11/07, ale lekarz ma nadzieje, ze jeden z blizniakow zostanie "wchloniety".
 
Witajcie dziewczyny, widzę, że się zagęszcza towarzysztwo trojaczych mam - wszystkie serdecznie pozdrawiam i bardzo Wam gratuluję!
Od pamietnego skurczu w łydce po którym zdrętwialo mi pół łydki i kustykałam przez pół nic ciekawego się nie działo poza tym, że dzisiaj w nocy powtórkę miałam. Ale cóż takie uroki ciąży (zwlaszcza mnogiej) zwiększyłam dawkę magnezu i musze chwile odczekac na poprawę sytuacji ale jest to starszny ból:szok:

ankos - nic się nie kroi? Siedzisz w domku? Chyba dzisiaj czy jutro miałas się zgłosić już do szpitala jeśli dobrze pamiętam? :-) stresik jest?

Marcikuk - podziwiam Cię, za tą pracę w nocki.:tak:

Katka - trzymam kciuki żeby bylo po Twojej myśli na środowym usg:tak:

Sylha - tak te muśnięcia to właśnei pierwsze ruchy, które zaczynasz odczuwać, u mnie najpierw zaczęło się od córci była bardzo zaczepna (czułam podszczypywanie od wewnątrz) a teraz w nocy uaktywnia się syncio i obroty robi takie że jak przyłożę rękę to już czuję, pierwszy raz jak się to stało zaczęłam się głośno śmiać a potem się popłakałam ze szczęścia:-) Mnie też puchną nogi ale tylko w dolnej części - kostek nie widać:tak: wolę to niż nocne skurcze lydek hahah

Trojaczkowe mamusie koniecznie zróbcie suwaczki - po prawej stronie w zakładce DLA CIEBIE macie suwaczki.com trzeba wejść wybrać opcje i przekopiować link do okienka :-) Ja też tego na poczatku nie wiedziałam dopiero jakaś dziewczyna mnie uświadomiła więc zrobiłam.
Jasmina84 - skąd jesteś dokładnie?



 
reklama
[SUB]Wow!!! Znowu mamy ruch na forum:-)
Onlyone i Katka - witajcie serdecznie! Ogromne gratulacje i powodzenia na nadchodzacych usg
To niesamowite - trojaczki:-)

U mnie pogoda w miare dobra, cieplo i przyjemnie. Caly dzien zlazilismy z Chlopakami i cos dziwnego zauwazylam. Strasznie denerwuje mnie tlum na ulicach, nigdy wczesniej mi to nie przeszkadzalo a teraz strasznie [/SUB]:szok:
Macie jakies takie dziwne zachowania w ciaz
y:baffled:?

Dziewczyny brzuszki macie super! Ja wygladam jak bym byla w 7 miesiacu:-D Zdjecia nie wstawiam bo nie lubie robic sobie zdjec w ciazy...
 
Do góry