reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

dziewczyny mam takie ogólne pytanie czy któraś z was wybiera się na wakacje bo ja chciałabym jechać na 3,4 dni nad morze żeby starsza córcia coś miała z tych wakacji bo może później już raczej szybko się nie pojedzie, czy to raczej nie wskazane jest w naszym przypadku
 
reklama
Aga, myślę, że najlepiej zapytaj się swojego lekarza, jeśli uzna że nie ma przeciwskazań to ten wyjazd i Tobie dobrze zrobi. Mój lekarz mówi, że każda ciąża mnoga (jesli jesteś w ciąży z bliźniakami) jest ciążą wysokiego ryzyka i trzeba się oszczędzać i uważać na wszystko. Więc jak mówię, zapytaj lekarza, wtedy będziesz spokojna jeśli wyjedziesz.
 
dziewczyny mam takie ogólne pytanie czy któraś z was wybiera się na wakacje bo ja chciałabym jechać na 3,4 dni nad morze żeby starsza córcia coś miała z tych wakacji bo może później już raczej szybko się nie pojedzie, czy to raczej nie wskazane jest w naszym przypadku

Ja właśnie jestem w drodze na lotnisko i lecę do Polski naponad 2 tyg właśnie nad morze :-) pytałam się lekarza to powiedział , ze teraz jest najlepszy czas żeby lecieć . Myśle , ze podróż autem nie powinna zaszkodzić jeśli nie masz żadnych przeciwskazan .
Dziewczyny trzymajcie się . Jak będę mieć dostęp do internetu to się odezwę. Pozdrawiam
 
jasmina gratuluję :-):-):-) to fart ogromny tym bardziej że dwójka jeszcze jednojajowa:-) hihi:-)
ja też bardzo bałam się kupować wyprawki tak wcześnie ale w ciążach mnogich z drugiej strony nie da się inaczej:no: tak na serio wzięłam się za to po 28 tc ale wtedy z trojaczkami to już tym bardziej powinnaś się szykować już do porodu.... badź dobrek myśli i dbaj o siebie potrójnie!:tak:

aga jeśli dobrze się czujesz, nie masz skurczy i szyjka grzeczna to czemu byś nie mogła?? jeśli oczywiście to nie wycieczka piesza w góry;-) odpoczywać mozesz przecież też w terenie:tak: jedyna szansa bo później to juz będziesz za duża;-)

ankos u mnie będzie Tosia i Gabryś:-) ja biorę fenoterol, magne-b6, żelazo i witaminki...

wiolka no nareszcie sie odzywasz bo jak widzisz my Cię juz rozpakowałyśmy :-D nic sie nie kroi??? szyja trzyma???

któraś z Was pytała o fenoterol i osłonę jakąś... ja brałam go początkowo z isoptinem bo bardzo źle się po nim czułam.Ale po jakimś czasie organizm się przyzwyczaja do fenka i ta osłona przestaje być potrzebna. Teraz nie biorę go wcale i jest ok. Jeśli dobrze pamietam to na fenoterolu tez pisze cos w stylu żeby raczej w ciąży nie brać, podobnie nospa ;-)

Ja byłam dzisiaj u mojej lekarki po L4 i dowiedziałam że wybiera sie na urlop:szok: i kazała mi czekać z porodem aż do 17 lipca :szok: ja tu myślę jak przetrwać kolejny tydzień a tu taka odległa data:baffled: od 3 tyg nic nie przytyłam , a nawet schudłam prawie 1 kg:baffled: jakoś apetytu nie mam ostatnio, mdłości się pojawiają szczególnie wieczorem:-( mam nadzieję że dzieciaczki rosną jak trzeba. Choć ja to juz chyba przerażająco wyglądam bo najpierw mnie jedna pani u lekarza przepuściła w kolejce jak usłyszała że tylko po zwolnienie przyszłam. To jeszcze później na stacji benzynowej mnie do kasy zaprosili bez kolejki:szok:
 
Ostatnia edycja:
Pikka dzięki :) Po wtorkowym badaniu, jeśli wyjdzie że wszystko jest dobrze zacznę kupować wyprawkę. Kurde, macie racje, że to taka przyjemnosc samej dobierać ciuszki :) A potem to już nie będę mogła wogóle chodzić. Co do wakacji to i ja chętnie bym gdzieś wyjechała, ale zyczę słonecznej pogody wszystkim mamusiom :)
 
Cieszę się, że badanie wyszło prawidłowo i oby tak było do końca :) A faktycznie, łezka się kręci w oku jak się widzi serduszko bijące:) A co do reakcji, moim był śmiech, no nie mogłam się powstrzymać od śmiechu podczas badania a przy okazji z radości leciały mi łzy. Mój mąż też był przeszczęśliwy :) Nie słucham się tych ludzi co mówią jak to będzie ciężko z wychowaniem i też Wam radzę nie słuchać. Na pewno sobie wszystkie poradzimy i dzidzie będą się lepiej rozwijały mogąć bawić i przebywać ze sobą. Możemy nazwać się szczęściarami, a Ci co gadają pewnie zazdroszczą :)

Jasmin- ten smiech to świetna reakcja:-), ja też się wkurzam jak słyszę: ale CI współczuję...a niby czego,że za jednym machem wychowam,że właśnie będą się razem bawić, rosnąć?!?!?!?Uważam,że więcej roboty mają te co mają dzieci po roku, każde wymaga innej uwagi a nasze będą w tym samym etapie i łatwiej będzie nam je ogarnąć i co najważniejsze- BĘDZIEMY LEPIEJ ZORGANIZOWANE:-D:-D:-D
 
Wiolcia a ja już myslałam,że jesteś rozpakowana:-) jeśli chodzi o mnie to po porodzie zdecydowana poprawa w zdrowiu,ale musze jeszcze wykonac sobie kilka badań.Dobrze się stało,że urodziłam szybciej bo nie wiem czy doczytałaś,ale moja ciąża okazała się bardziej ryzykowna niż myślałam bo jednoowodniowa i wystąpił zespół podkradania stąd taka różnica w wadze dziewczyn.

Widzę,że dużo nowych dubeltowych Mam przybyło:-) Witajcie na forum :-)
 
Aga- również uważam,że najlepiej będzie jak się zapytasz swojego ginia, wiesz każda z nas ma inaczej i ile dziewczyn tyle opinii, ja byłam w maju:-) 4 dni, ale teraz to już tam siebie nie wyobrażam:no:, a i załóż jakiś suwaczek- tak dla ciekwaskich info w którym jesteś TC:-),

Lola- miłego urlopowania:-) przyda Ci się!!!
 
PIKKA,LILLY-wrocilam wlasnie od lekarza i gdzie mi tam do porodu.szyja trzyma jakk trzeba,wyniki dobre tylko w moczu cos nie tak i musze jutro powtorzyc badania.wstepnie jestem umowiona na cc 10 lipca.9 mam wizyte i na nastepny dzien cc.dzieciaki duze-chlopak 2550 a dziewczynka 2500-nadgonila brata. PIKKA-dla mnie tez jest to wiecznosc i nie wiem jak przetrwac.maz to juz z domu nawiewa byleby nie sluchac moich utyskiwan.najgorsze noce.od 3 juz nie spie.
i oczywiscie witam nowa mamcie trojaczkow-jak sie czujesz?jak znosisz ciaze?
 
reklama
Lilly witaj:tak:
Sylha
masz całkowitą rację :). A ja też słyszę głosy "jak ty sobie poradzisz, zamęczysz się, nie chciałabym tak, współczuję ci", a przecież to ogromna radość i szczęście. A ile też jest par co po jednym dziecku nie mogą ponownie zajść w ciążę, a my będziemy miały już kompletną dużą rodzinkę :) U mnie mój mąż jak się poznaliśmy mowił, że chciałby miec troje dzieci. Jak się okazało, że będą trojaczki uznaliśmy, że Bóg zrobił nam psikusa i dał nam wszystkie dzieciaczki za jednym razem :) Tylko teraz aby szczęśliwie się wszystko zakończyło.
 
Do góry