reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Magdzioha
moja Milenka nienawidzi sie kompac placz wtedy jest ze szok
dlatego moj mąz ją kąpie bo ja nie mam cierpliwosci
moze miloszek polubi kąpiel:-):-)
 
reklama
ankos to wszystko przez tą małą wierciochę ja myślałam że po prostu ją w brzuszku bardziej czuję bo bliżej skóry a ona po prostu udany charakterek :D Nadal jestem w szpitalu, a małe leżą w inkubatorkach są karmione sondą bo mają słaby odruch ssania a ja krowa mleczna odciągam pokarm i latam co 3 godzinki karmić :D a ja się już lepiej czuje bo ból po cesarce minął i szybciej mi idzie z odciąganiem pokarmu więc i moje samopoczucie jako matki lepsze.

pikka dla mnie to też była spora niespodzianka wstałam z łóżka na wieczór bo luteinki zapomniałam wziąć a tu mi w majtkach cieknie pierwsze co pomyślałam "kurde co jest zawory mi puściły i sie posikałam :D:D"
 
Dzidka teraz z kazdym dniem bedzie lepiej:-).
Mati - czasami na poczatku dzieci nie lubia kapieli a potem nie daja sie wyciagnac z wody. Zastanawiam sie jak to pogodzic, kapiel obydwojga wieczorem. Jedno placze bo kapane i glodne... drugie placze bo czeka na swoja kolej.... ojjjj :no:
Ale to tylko poczatkowe miesiace.... Cierpliwosci i spokoju zycze:happy:
 
cześć dziewczyny.
ja już w domu po badaniu, nawet jeszcze zahaczyłam o szybkie zakupy w markecie ;-):-)
A wiec...
rozwarcie mam na 3 cm a na ktg tętno dzieci ok a czynność skurczowa utrzymuje się na poziomie 20, czasem do 30 skoczyło więc też dobrze :-) sprawdzono mi ilość wód płodowych u synka - bo ostatnio zauważono że ma zmniejszoną ilość ale podobno nie jest jeszcze tak źle więc mogę jeszcze czekać- ale już się martwię o niego:-( biedaczek dość że ciasno ma w brzuchu to ma dodatkowo ograniczone ruchy przez te wody:-(
we wtorek kolejne ktg. mam cały czas nadzieję że dzieciaczki zaczekają na tatusia do piątku :-)
 
ankos to całkiem dobrze jak na ten tc :tak: jak poleżakujesz z tydzień to pewnie wytrzymasz do przyjazdu męża. Mi mówili 2 dni temu że ktg ok bo skurcze na poziomie 40, pojedyncze 50 :szok: a ty masz 20- 30 teraz:szok: wow! to chyba jednak się położę ;-)
a na podium to czuję się tak sobie ;-) już chyba dociero do mnie że to już tuż tuż ale stracha małego jednak mam;-) choć przez te 2 dni w szpitalu jak posłuchałam tego cudnego dźwięku pierwszego płaczu dziecka to już trochę tym mamom pozazdrościłam że mogą już dzieci zobaczyć i mają już to za sobą ;-) :tak:
 
pikka leż jak najwięcej bo już czynność skurczowa do połowy ci dochodzi. ja leże. jak pochodzę dłużej czy coś porobie to czuję jak mi spina brzuch więc szybko się kłade z powrotem bo chce żeby dzieci nabrały jeszcze trochę ciałka ;-) a w szpitalu jak leżałam to różnie miałam z tymi skurczami. w jeden dzień to nawet regularne co 20 min do 95-100 mi dochodziły ale ich prawie nie czułam, takki lekki ścisk brzucha:-) na następny dzień była już cisza.
a co do widoku dzieci to jak widziałam takie noworodki to aż łezka w oku mi się zakręcała i takie dziwne uczucie mi towarzyszyło- taka niepewność kiedy na mnie przyjdzie czas i zazdrość że te kobiety mogły się już cieszyć swoimi maleństwami, przytulić i spokojnie odetchnąć że wszystko dobrze sie skończyło.../albo raczej zaczyna.
 
Mati a moje lubią kąpiel tą domową bo w szpitalu to jakis dramat pod zlewem kąpią.Ja tak kapię,że nie płaczą,u mnie idzie pieluszka tetrowa do zawinięcia przed kąpielą,żeby dzidzia czuła się bezpiecznie.:tak:no i moje zdanie to takie,że jak sie rodzić przy kapaniu dziecka stresuje to dziecko to czuje i ryczy:tak:wypróbuj opcje z tetrą.:-)
 
dzidka - gratuluje, super ze dzieciaczki samodzielne, zycze ci szybkiego nabrania pelni sil no i szybkiego powrptu do domu calej waszej trojki
sylha - gratuluje parki super wiadomosc
mati - bardzo sie ciesze ze juz niedlugo Miloszek bedzie z wami w domku.

Ja jestem po kolejnym USG, dzieicaczki rosna zdrowo na moje pytanie czy mozna zobaczyc plec lekarz powiedzial ze duzo za wczesnie, na moje pytanie jak duze sa rozlozyl kciuk i palec wskazujacy i powiedzial "takie", jakos tak zobil to UDS na odczep sie. Nawet za bardzo nam dzieci nie pokazal, jedyne co to przez kilka sekund slyszelismy bicie serduszek. Po tej wizycie mam niedosyt. Pozniej mialam spotkanie z konsultantem i ten pan juz lepszy byl. Powiedzialam mu o krwawieniach i mnie zbadal, uspokoil mnie ze w szyjce tez wszystko w porzadku. Powiedzial mi to co ty Magdzioha ze te plamienia mogly byc przez lozysko. Nastepna wizyte mam 26 lipca i pozniej 24 sierpnia a potem to juz nawet co dwa tygodnie. Moze na nastepnej wizycie mi powiedza co we mnie siedzi. Najwazniejsze ze sie zdrowo rozwijaja. Mam tez wyiki badania genetycznego i jest wszystko w porzadku. Brzuszek mam coraz wiekszy musze sie w koncu na zakupy wybrac narazie nosze stare spodnie tylko ich nie zapinam, mam guzik na gumce:-)
 
reklama
Powiedzialam mu o krwawieniach i mnie zbadal, uspokoil mnie ze w szyjce tez wszystko w porzadku. Powiedzial mi to co ty Magdzioha ze te plamienia mogly byc przez lozysko.

No to sie ciesze:tak:

Illy a kapiesz Dzieciaczki w tym samym czasie, tzn tego samego dnia/wieczoru? Slyszalam, ze niektore Mamy zmieniaja pory kapieli dla poszczegolnych dzieci lub jednego dnia kapial jedno dziecko, zeby nie stresowac sie ich placzem/marudzeniem.

Pewnie wszystko zalezy od Malcow... mam nadzieje, ze sie przekonam w swoim czasie:-D
 
Do góry